Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

My juz po kapieli, Asia mi zasypia, jeszcze drwaja jakies debaty jej z misiem, bo slysze , ale jak na razie mnie nie wola, wiec moze sama zasnie. Spala mi dzisiaj znowu niecala godzine...

Dziewczynki, czy Wasze Skarby spia w ciszy? czy np. idzie im radio lub plyta? Pytam bo Asia od urodzenia zasypiala przy radiu, potem przy cd z kolysankami a teraz puszczam jej cd z muzyka klasyczna np. Bacha. I normalnie sie przy niej rozmawia jak spi, wiadomo ze bez przezady, ale nie "chodze na palcach' jak spi. Chcialabym wiedziec jak to wyglada u Was?

Dziewczynki, czy Wasze Skarby spia w ciszy? czy np. idzie im radio lub plyta?

Basieńko mój Antoś jak był młodszy to też włączałam mu płytkę i spal przy muzyczce, nie przeszkadza mu to wcale.

Maggie, to tak jak i mojej Asi, i nadal jej wlanczam, bo jakos mi sie wydaje, ze jak caly czas jej cos gra, to jais nagly dzwiek nie powinien jej obudzic

Dobry wieczor Baboski
Juz mi jest dzisiaj lepiej,jakos humorek mi wraca W ostatnim czasie to na nic niemam ochoty i tylko bym spala a niemam takiej mozliwosci.. w dzien nawet jakbym chciala sie troche zdrzemnac to niemam czasu bo zawsze mam cos do roboty.. albo obiadek albo cokolwiek
Dzisiaj bylam z moim mezulkiem i Nicolinka u mojej takiej pani doktor co jest ekspertem zywieniowym i powiedziala ze jak moje wyniki cukru bo sobie codziennie mierze i jak te wyniki cukru rano jak sie obudze i jestem na czczo nie beda nizsze to musze brac insuline.. a ja mialam te ranne wyniki cukru wyzsze bo sobie pilam gazowany sok jakblkowy w srodku nocy i przez to.. a teraz bede pila gazowana wode to mam nadzieje ze nie bede potrzebowala zadnej insuliny .. Powiedziala ze tak to mam bardzo dobre wyniki cukru ale te nad ranem musza byc nizsze wiec zaczynam cos z tym robic
Pozatym tesciow nie widzialam juz od soboty.. zadzwonilam do tesciowej zapytac sie co u nich slychac i to wystarczy fajnie tak miec cisze i spokoj ale przypuszczam ze w weekend w ktorys dzien sie z nimi spotkamy co mi sie wcale nie podoba.. No ale bede sie usmiechac i bede mila jak zawsze
Kobietki jesli chodzi o dentyste.. to ja wogule nie mysle o nim.. mala Nicolinka narazie mi nie pokazuje zebolkow bo widze ze jej ida zabki ma juz ich naprawde duzoo Jak do tej pory naliczylam juz 14 zebolkow Nicolinki sama jestem w szoku ze tak duzo ich juz ma i jeszcze jej caly czas ida zeby czy to na dole czy na gorze ale nie znam sie czy to trojki czy dwojki takze wam nie powiem A jesli chodzi o spanko.. To moja Nicolinka jak spi musi miec calkowita cisze.. a jak juz zasnie to wtedy nie musze chodzic na palcach tylko moge wszystko normalnie robic a mala ma twardy i mocny sen potrzeba naprawde duzo zeby ja obudzic Nie puszczalam jej jakos zadnych piosenek ani muzyczki nie wpadlam na to.. wole ja w ciszy uspac i jest ok,wiem ze jakbym malej teraz puscila jakas muzyczke by ja to rozpraszalo.. i mialaby ze spaniem problemy a tak mamy cisze i spokoj i szybko tez zasypia.. no moja Nicolinka wlasnie sobie zasnela uspalam ja i ciekawe kiedy sie obudzi i kiedy bedzie chciala ze mna spac juz przywyklam do tych naszych nocek ale moge Nicole tez zrozumiec bo ona naprawde cos przeczuwa ze cos sie zmieni.. i wie ze mama ma w brzuchu dzidzie
Juz was nie przynudzam.. bo znowu weszlam do normy i pisze i pisze i skonczyc nie umiem i gotowy juz referacik
Ja tez moge wam oddac troche moich kg bo tym razem w tej ciazy uwazam na siebie bardziej to jednak jakies tam te kilosiki mi po porodzie zostana ale dobrze bedzie postaram sie je pozniej jakos zgubic
Milej nocki wam zycze i dobranoc ja tez juz powoli uciekam do lozeczka bo chociaz troche sie chce wyspac.. a jutro mam znowu termin u mojego ginekologa wiec jutro bede wiedziala troche wiecej i jak sie miewa moj syneczek,ile wazy i ile juz ma cm.. ciekawa jestem Ladnie mnie kopie i sie rozciaga i przeciaga i prostuje nozki bo ma coraz mniej miejsca biedaczek ale juz niedlugo i sie zobaczymy czekam juz na ta chwile Buziaczki dla was wszystkich i waszych kochanych skarbkow do juterka paa

Ja tylko na chwilke, zeby powiedziec Wam dzien dobry, i zapraszam na kawke

zamawiam podwojna i duza
.nie spie od 2 ....ale to dluga historia......
mam dosyc .....marcin pojechal na dwa dni....bez pozegnania w klotni.....wysiadam.......powiedzial przy wyjsciu ze dra\ca w sobote mam przemyslec pare spraw bo on tak nie wytrzyma dluzej....ze mam ciagle pretensje i sie czepiam...ze przyjedzie w sobote to porozmawiamy.....
mam zamiar apisac mu maila..... opisac wszystko obiektywnie ze kazde z nas jest winne ....ze moje ciagle uwagi nie biora sie z niczego.....poswiecam sie bez rtreszty laemu ....a on zamiast to docenic jescze mnie atakuje .....wiem ze czasami przesadzam.....ze od zcasu pojawienia sie malego wiecej uwagi posiwcam jemu ze marcina zaniedbalam....ale to sie samo nie wzielo....to jesgo stosunek do mnie to spowodowal....
nic koniec juz mam dosyc pisania o tym ....
czekam na kawe i milego dnia ...u nas leje

iwonap, ja myślę, że pisanie do M. nie pomoże w niczym. To będzie taka ucieczka... Lepiej porozmawiajcie sobie w cztery oczy jak wróci. A to, że dziecku poświęcamy teraz więcej naszej uwagi, a nie mężom, to jest normalne. Dzieci są zupełnie od nas uzależnione, a dorosły sobie poradzi. Trzymaj się Kochana, nie denerwuj za mocno

Pytałyście Dziewczyny o muzykę przy usypianiu maluchów. U nas zawsze całą noc gra radio, i małej to nie przeszkadza, ale też nie uzależniła się od tego- w dzień, jak ją kładę, to nie gra. Ale jestem w szoku- dziś od 8 rano na dole sąsiedzi remontują pokój (od rana chodzi wiertarka i to chyba z udarem, bo aż mnie przeraża), a Kinga, jakby nigdy nic- spała do 10 . Tylko odwróciła się na 2 boczek... Jak Niunia śpi, to nie chodzę na paluszkach, życie domowe odbywa się normalnie. Oczywiście, nie wyciągam wtedy odkurzacza, ale cała reszta jest jak zwykle.
Kobietki, a ja mam pytanie o karmienie butlą. Czy Wasze Maluchy dostają np jeszcze mleko ze smoka? Czy już normalnie, z kubeczka? Chyba już czas, aby odzwyczajać od picia ze smoczka...???

U nas dziś też pogoda do d..... Ale wyszłyśmy do sklepu. Teraz Kinga śpi, a ja mam chwilę dla siebie.

witajcie baboski
przepraszam ze mnie nie bylo...ale mam tyle nauki ze siedze w ksiazkach..do tego pakowanie
podczytywałam was sobie troszke i jest mi bardzo przykro że macie takie trudne sytuacje..i w domu i w rodzicami..jest mi naprawde bardzo przykro i nie wiem co powiedziec
podziwiam was wszystki bez wyjątku ..jestescie wspaniałe i silne

iwonka..przykro mi...jeju.co sie narobiło..wiem ze sie kochaccie i jestescie zraną parą..niedawno sie przeciez zarączyliscie
mam nadzieje ze to tylko chwilkowy kryzys i ze wszystko sie ułozy
wierze ze łatwiej jest napisac mail nic powiedziec prosto w twarz co sie czuje...ale to nie jest dobry pomysl...musicie powaznie porozmawiac....i szczerze.przeciez sie kochacie a to najwazniejsze...szkoda tylko ze marcin tak postąpił i wyjechal....tacy są wlasnie faceci..jadą i mają gdzieś....matka nigdy nie pomysli zeby tak sobie po prostu wyjechac
trzymaj sie kochana i wiez ze bedzie dobrze..wyjasnicie sobie wszystko..musicie

musisz go zapewnic o swoich uczuciach bo mozeliwe ze on wlasnie czuje sie jak ten dugi..mniej kochany...oczywiwscie nie mowie ze to twpoja wina bo tak nie jest.....absolutnie nie....
a faceci to są mądrzy..mój tez ma pretensje ze rozpieszczam matusia..mądry..on jest w domu godzine dziennie wieczorem ...nie wie co to znaczy byc z dzieckiem caly dzien
a..szkoda gadac
buziaki iwonka i trzymaj sie dzielnie

co do zasypiania to mati zasypia z radiem...musimy byc wtedy cichuto bo wszystko go wedy rozprasza...ale jak juz zasnie to zycie sie toczy normalnie

hej baboski
dziekuje .....macie racje ten list(mail) to byl pierwszy pomysl wiem ze glupi......tak jak aniu piszesz to miala byc ucieczka.....ale macie racje .....tu potrzebna jest rozmowa....
dziekuje wam ze jestescie

Iwonka, ja uwazam ze jesli chcesz to napisz list do Marcina, ale tak dla siebie, czasami to pomaga, a tak poza tym listam, ktory bedzie tylko dla Ciebie to uwazam tak samo jak dziewczyny, ze musisz z nim porozmawiac.... Moze nie jestem za dobrym przykladam, bo ja wiele razy rozmaiwlam z moim mezem az w koncu nas zostawil, na tyle sie zdaly moje rozmowy, ale ja bylam i jesttem w calkiem innej sytuacji jak Twoja....
Trzymam kciuki, i badz dzielna tak jak do tej pory!!!!

Aniu, jesli chodzi o picia, to ja dala Asi pic z tzw. 'kubka niekapka' Aventu. Asia chciala pic z normalnego kubka, ale kilka razy mi sie zakrztusila i nie chce na razie ryzykowac...