: 22 sty 2008, 18:38
Hey! A to napisałam rano o spaniu Julki... Nie dość, że zasnęła u Babci i z babcią
To jeszcze śpi już 3 godziny jak kamień
Oczywiście musiała pójść ze swoją kołderką
Ona bez swojej kołderki nie zaśnie, żeby pękła. Dzieci mają swoje przytulanki i maskotki do snu, a Julka ma kołderkę
Mamy już płotek
Teść o dziwo przyjechał sam
Ale nie cieszę się na zapas, bo teraz Rafał jest u nich i może przywieźć panią "inspektor" , żeby odebrała płotek
Ona zawsze musi wszystko skontrolować co się u kogoś pojawi. Np jak złożyliśmy łóżeczko to tez przyjechała i każdą śrubkę oglądała a i tak jakieś ALE znalazła. Ale mniejsza o nią
Co do kupek to my mamy nawet 4 razy dziennie, ale takie normalne. Za to coś się dzieje z pupcią małej bo non- stop czerwona
A ja na serio- nie oszczędzam na pampersach
Sudokrem nie pomaga, chyba trzeba mąkę znowu do użytku wprowadzić
Coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam co
Idę coś zjeść. Aaa- R mi znowu obiecał dziś frytki.
A kolega z tyłu trochę krzywo mu te włosy poprawił, ale już mu nic na ten temat nie mówię, bo nie chcę drażnić lwa
czego oczy nie widzą tego sercu nie żal






Mamy już płotek




Co do kupek to my mamy nawet 4 razy dziennie, ale takie normalne. Za to coś się dzieje z pupcią małej bo non- stop czerwona




Coś jeszcze miałam napisać, ale zapomniałam co

Idę coś zjeść. Aaa- R mi znowu obiecał dziś frytki.





