szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

07 paź 2012, 21:30

Dziewczyny jeżeli chcecie mieć wątek zamknięty, taki jak pisze elibell to musicie zwrócić się z prośbą do administratora forum
Też lub założyć na innym forum takie coś.Nie pamiętam kurcze na jakim ja byłam .

Dziś zrobiliśmy Lili roczek.Nie zaproszony był nikt,sami domownicy czyli ja P Lili ,moja siostra oraz babcia z dziadkiem .
Torcik wyszedł pyszny babci a dekoracja to ja z siostrą. Zresztą nie ma jakiejś filozofii bo wszystkie ozdoby kupione były.
Dostała wózek od dziadków z lalką.
Obrazek
Od cioci chrzestnej klocki oraz coś jeszcze ale nie zdążyło przyjść.
Od mamusi i tatusia samochodzik jeździk pchacz

A taki babcia zrobiła torcik
Obrazek
Obrazek

moni26
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5989
Rejestracja: 09 mar 2007, 11:55

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

07 paź 2012, 21:40

Dziewczyny jeżeli chcecie mieć wątek zamknięty, taki jak pisze elibell to musicie zwrócić się z prośbą do administratora forum
Też lub założyć na innym forum takie coś.Nie pamiętam kurcze na jakim ja byłam .
na innym forum? ale to chyba nie o to chodzi aby cała wasza grupa forum zmieniała :ico_oczko:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

07 paź 2012, 23:23

ja nie zmieniam forum bo po co.

kurka ale torcik cudny, a jak ty to zielone do dekoracji zrobiłaś??? Piękny i jaki równiutki, ja tak nie umiem :(:(:(

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

08 paź 2012, 07:59

jak ty to zielone do dekoracji zrobiłaś???
Zielone znaczy kokos ? To dzięki martasz ona barwiła kokos.Więc i ja kupiłam barwnik i gotowe.
A że równy no to mówię moja mama ja to bym nie potrafiła wcale zrobić tortu.

Kurka ja wam chyba nie pisałam że w sobotę byłam z Lili na basenie . Poprzednie wizyty były nie ciekawe bo płakała aż się zanosiła mimo że w domowym basenie była zachwycona.Myślałam że może ten szum pisk dzieci itp ją wystraszyły. No ale chciałam znów spróbować bo w domu już basen schowany . Mała była zachwycona , można powiedzieć że płakała jak po 1,5 godz chciałam iść do domu. Złościła się na mamę że ja trzymam za brzuszek gdy pochodzi w basenie , bo przecież ona umie sama i kładła się na wodzie nie ważne że tonie. Wody wypiła chyba masę bo ciągle się zanurzała ale nawet nie stęknęła wtedy tylko wypluwała i szła dalej . Na pewno teraz będziemy jeździć częściej o ile będzie zdrowa.

W domu mam syf jak rzadko kiedy , goście a właściwie kuzynka z chłopakiem . Do tego wczoraj urodzinki i kokos który jest wszędzie .Ale ta znajoma z domu obok ma mi podrzucić na kilka godz córkę więc nie ma sensu bo tak naprawdę dopiero po niej będzie co sprzatać. Choć liczę na to że zmieniła zdanie.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

08 paź 2012, 08:29

witam
wtrace swoje 5 groszy jesli chodzi o zamykanie watku..mi sie wydaje ze mialoby to sens wtedy gdybysmy chcialy sie jakos lepiej poznac, podzielic swoimi problemami itp. ale jezeli wymieniemy tylko nasze spostrzezenia odnosnie dzieciakow to po co go zamykac, przeciez to jest tez pomocne dla innych mam, jak np szukaja jakiejs rady :ico_noniewiem:

jesli chodzi o wage dzieciaczkow, to jak niedawno wazylam Kale to miala 10,5 kg takze jak na najstarsza z naszego grona chyba wyszla srednio :ico_noniewiem:
ale zrobila sie mala gadula, na wszystko znajdzie odpowiedz, oczywiscie po swojemu, ale komicznie to brzmi :-D
poza tym 18.10 idziemy do logopedy, ktora kazala nagrywac to co Kala mowi :ico_noniewiem: zobaczymy jak wypadnie...dla mnie to strata czasu, ale ciag (od lekarza do lekarza, zeby kazdy mogl zarobic) musi trwac :ico_noniewiem:

elibell
4000 - letni staruszek
Posty: 4833
Rejestracja: 12 sty 2011, 23:45

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

08 paź 2012, 08:54

a no tak pisałyście o tym kokosie, musze zapamiętac i może wykorzystać nastepnym razem. No i ten równiusieńki torcik wygląda cudnie, ja chyba zainwestuje w nową blache, większa by blaty były mniejsze i osobno będe piek ła, a tak przekrajam jeden i sa krzywe moze dlatego mi tak beznadziejnie wychodzi??sama nie wiem


Miłego dnia dziewczyny

ladybired oj a czemu do logopedy???

szkieletorek
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3423
Rejestracja: 25 maja 2011, 11:57

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

08 paź 2012, 11:38

przekrajam jeden i sa krzywe moze dlatego mi tak beznadziejnie wychodzi??
Wiesz co moja mama z plackami tak robi.Jeśli biszkopt piecze do placka to tez przekrają a do tortu piecze każdy osobo.Troszku z tym roboty , moja mam piecze 3 warstwy.

Kurka jednak znajoma przyprowadziła córkę.No po prostu rozpacz , teraz piszę bo ona zasnęła a właściwie padła od bardzo długiego płaczu.Mnie zna bo widzimy się codziennie ale jakoś z obcymi nigdy nie zostaje i nic nie pomaga ,drze się wniebogłosy .A ta znajoma przyjedzie dopiero za jakieś 4 godz ja chyba nonono dostanę.Wiedziała że tak może być bo ostatnio jak ja zostawiła (na 1 godz) to było dokładnie to samo. Pojechała odwieźć męża na lotnisko ale 2 tyg temu jechała po niego z 2 dzieci i mówiła że było dobrze bo spały więc teraz to nie wiem na złość mi to robi czy po prostu ma jej dość.
Na szczęście Lili bawi się ładnie i jest grzeczna ale staram się pilnować by bardzo nie hałasowała by mała spała jak najdłużej. A śniadanie jadłam dopiero kilka minut temu bo nie było jak .
Ooo dzwoniła właśnie że za 1,5 godz przyjdzie po nią babcia .Rany już będę odliczać.
Ale jestem cholera nie ? hrhre
Jej braciszka ma prawie 3 lata nie raz pilnuje ale z nim jest ok, on nie płacze lubi być u nas bawi się wtedy z Lilą ładnie i jest fajnie.

Co do forum to niekoniecznie musi się człowiek spotykać by było prywatne forum .Ja z tymi dziewczynami się nie spotykałam ale właśnie każdej chodziło o to by mogły popisać jeśli coś z mężem jest nie halo ,jeśli z rodzina czy znajomymi nie układa się.Dodawać foto dzieci i nas bez problemu. Bo znam z jednego forum sytuacje że ktoś kopiował potem na innym forum się podstawiał pod ta osobę no było nieciekawie.

Awatar użytkownika
zirafka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7734
Rejestracja: 19 paź 2007, 18:55

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

08 paź 2012, 21:14

Jezuuuu dziewczyny jestem pod wrażenim tych waszych tortów :ico_brawa_01: ...ja to wogóle noga w tych sprawach jestem :ico_wstydzioch:
U nas zimno się zrobiło i ponuro i deszczowo brrrrrrrrrrrrrrrrr... Maja powoli wychodzi z kataru i kaszlu i całe szczęście bo juz ponad 2 tyg to wszystko trwało :ico_szoking: za to mój synuś cudnie od wczoraj zaczął kaszleć :ico_olaboga: i męczymy się w nocy bo kaszle co pół minuty... no masakra z tymi przeziębieniami jak w nie wpadliśmy to nie możemy z nich coś wyjść.....jak nie urok to sraczka z tymi dziećmi.

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

09 paź 2012, 10:20

elibell nasza neurolozka zlecila profilaktycznie psychologa i logopede - ale to nie taki typowy logopeda co cwiczy wymowe z dziecmi, tylko taki neurologopeda, ktora patrzy jak dziecko je, czy dobrze gryzie, jak pije, jak mowi i co mowi, ze to ponoc bardzo wazne zeby w przyszlosci nie mialo problemow z wymowa niektorych glosek :ico_noniewiem:
dla mnie to pic na wode, lekarz umawia do lekarza, zeby kazdy mial co robic :ico_noniewiem:

jakbyscie chcialy sprawdzic umiejetnosci swoich dzieciaczkow, to 13 m-czne dziecko powinno ( na podstwie naszego badania u psychologa):
- wybrac przedmiot, o ktory go prosimy
- wskazac paluszkiem to o co prosimy (np wsrod 4 roznych malunkow:domu, misia, busa, kwiatka - 4 karty, na kazdej te same obrazki tylko w innej kolejnosci, a pytamy caly czas o to samo)
- sposrod trzech figur geometrycznych wybrac kolo i wsadzic w dobre miejsce (tylko kolo jest wymagane dla 13 m-cznego dziecka, trojkat i kwadrat niby pozniej)
- dziecko powinno pokazac, gdzie jest raczka, uszko, wlosy (o dziwo nie oko :ico_noniewiem: )
- dziecko powinno umiec przesunac przedmiotem inny przedmiot ( Kala przesuwala puszek patyczkiem, chodzilo o to zeby umiala tak sie skupic zeby tym patyczkiem sobie ten puszek przyciagnac)
- wiedziec do czego slusy grzebien ( np poczesz lali wloski)
- umiec ustawic klocek na klocku ( wieza)
wiecej teraz mi nie przychodzi na mysl..

a logopedka zwraca uwage:
- na gryzienie, nawet jak dziecko nie ma zabkow ( jak np moja Kala, bo zatrzymala sie na 2 i stoi) powinno gryzc bokami, a nie mlaskac jezykiem o podniebienie; powinno pic chowajac jezyk jak np przez slomke (powiedziala, ze ponoc przez slomke najszybciej nauczyc, bo przypomina ssanie z piersi, a rodzice robia ten blad, ze po butli daja kubek niekapek z ustnikiem) :ico_noniewiem: od tamtego czasu Kala pje tylko przez slomke (procz mleka czy herbaki w nocy :ico_wstydzioch: )
- poza tym dziecko powinno mowic : mama, tata, baba, dziadzia(dada), papa, am, bam, nasladowac zwierzaczki ( ale np pierzaste, wszystkie moga byc koko, a kopytne tez np muu, ze dziecko nie musi rozrozniac na tym etapie wszystkiego, ale te podobne musi tak samo nazywac), nasladowac pojazdy, tez wszystki emoga byc " brumm" czy to samochod czy autobus itp i powinno to mowic ze zrozumieniem, czyli nie gawozyc sama do siebie, tylko wymawiac tez slowa w jakims celu
no i wlasciwie teraz na to spotkanie 18.10 musze nagrac Kale jak wymawia te slowa, czy wyraznie czy nie :ico_noniewiem:

no to sie rozpisalam :ico_wstydzioch:

ladybird23
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5261
Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27

Re: JESIENNE DZIECIACZKI czyli lato i jesień 2011

09 paź 2012, 10:24

sorki nie 13-to m-czne tylko 14 m-czne, bo Kala miala skonczone 14 m-cy jak miala robione te testy

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość