: 15 lut 2008, 14:58
Parówki Frydza, ja nawet o tym nie myślałam, tzn naczytałam się że to świństwo i że nawet te dla dzieci nie za bardzo są ... ja wolę dać kawałek mięska wędzonego żeby sobie possała albo takiej "swojskiej" szynki, a parówki to zdecydowanie nie Może jak Helenka skończy roczek to dam spróbować