: 05 gru 2008, 19:44
Malgośka skoro na pylki ma to faktycznie moglo się zacząć na poczatku maja ale już się powinno skończyć bo nic teraz nie pyli. Mówisz ż na kurz - no to kochana współczuję bo to chyba njagorsze co może być. Ja bym się jdnak zastanawiała nad pokarmową ponieważ to dziadostwo jest tak przebiegłe że może wyjść po jakimś czasie spozywania pokarmu np po 2 miesiącach Fenistil jest dobry napwno malej przejdzie trzymam kciuki za Was a wiem że alergia to starszna rzecz bo sama mam z nią do czyniniaZaczęlo się na przełomie maja i czerwca, na pyłki na bank jest uczulona, bo kichała w parkach. Zastanawiam się cholera nad tym naszym sierściem, nad kurzem (no cóż....), roztoczami i innymi takimi.
[ Dodano: 2008-12-05, 18:53 ]
a powiem Ci, ż u nas zaczęło si od uczulenia na kosmetyki potem doszła alergia pokarmowa i już nawet nie jestem w stanie zliczyć rzeczy, ktorych Kuba nie mógł (mleko, brzoskwinie, banany, pomidory, chleb, o cytrusach moglismy zapomnić i jeszcz sporo tego było) potem pokarmowa przeszla ale zaczęla się wziewna i traz maj dla nas to tragedia. jdnego majowgo poranka jak Kuba się obudzil to nie mógł nic zobaczyć. Oczy tak mu zapuchly jak by pól nocy brał udzial w walkach bokserskich i przez miesiąc brał krople z antybiotykim. Także trzymam kciuki aby u Was bylo lepiej.