Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

06 lip 2011, 21:35

Witam dziewczyny.

Murchinson, ale namieszane z tym mleczkiem :ico_olaboga: wiesz ja tez na ulewanie Filipkowi kupywałam bebilon AR chyba sie nazywał i nic nie pomagało, potem jakis inny i tez nie było wyniku.
Widocznie taki urok dziecka, a duzo ulewał, a przybierał na wadze az za bardzo :-)

aniawlkp86, ja tez tak duzo zaprawiam, mamy duzo własnych warzyw i owocow wiec sie nie marnuja, robimy tez winka i jest co zima pic :-D
A przechowujemy w piwnicy.

Zoola my tez mamy lustrzanke Nikon D40 i jestesmy zadowoleni :-D


Dziewczyny co ja dzisiaj przezyłam, normalnie smierc w oczach :ico_szoking:
Szłam sobie na spacer z Dawidkiem, w takie polne drogi niedaleko mojego domu, a tak własciwie szłam na budowe do szwagra bo tam był M i cos robili.
Po drodze spotkałam szwagierke wiec poszła ze mna i nagle słyszymy ze jedzie auto z ogromna szybkoscia i w zakret a za zakretem my z wozkami :ico_szoking:
Normalnie auto jechało prosto na nas, nie wiedziałam co mam robic, gdzie uciekac bo na poboczach sama ogromna trawa i pokrzywy, wiec gdzie uciekac a wszystko działo sie tak szybko ze szok.

Na szczescie auto odbiło i wjechało w te pokrzywy ale dosłownie centymetry ode mnie i wozka :ico_placzek:
W srodku badnda szczeniakow, małolatow nie wiem czy pijanych czy co, podeszłam i otworzyłam ich auto i zaczełam sie na nich wydzierac, chciałam nazwisko kierowcy i dowod, w ogole nie wiem juz co tam krzyczałam.
A oni wcofali i uciekli, na szczescie zapamietałam numery rejestracyjne.
Z budowy przylecieli M i szwagier bo słyszeli ze cos sie dzieje, ale nie wiedzieli ze to my, niestety szczeniaki odjechały i nie zdazyli.

Potem przyleciał tesciu bo widział z balkonu jak jakies auto gna jak szalone, a ja dopiero co szłam i bał sie ze cos mi sie stało.

Zadzwonilismy na policje przyjeli zgłoszenie, mieli przyjechac nie przyjechali, nie wiem moze szukali tego auta, nie wiem.
Dobrze ze Filipka nie było z nami bo na pewno kogos by potracili jeju az sie boje pomyslec co by było gdyby.

Takie cos nie mogłąm dojsc do siebie, trzesłam sie cała jak szalona :ico_olaboga:

Nikomu nie zycze takie przezycia,, głupie szczeniaki oj ale jestem zła :ico_zly:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

06 lip 2011, 23:24

Murchinson, ale namieszane z tym mleczkiem :ico_olaboga: wiesz ja tez na ulewanie Filipkowi kupywałam bebilon AR chyba sie nazywał i nic nie pomagało, potem jakis inny i tez nie było wyniku.
Widocznie taki urok dziecka, a duzo ulewał, a przybierał na wadze az za bardzo :-)
Wiolu u nas ulewa dopiero od kilku dni (jak zaczął pić pepti wcześniej nigdy nie ulewał), czasem sporo. Na początku ulewał śluzem, później ulewał mlekiem a teraz wodą. Mimo iż za każdym razem odbijamy i to tak porządnie to ulewanie i tak jest, czasami nawet godzinę po karmieniu. Ale pal licho ulewanie i wysypkę (nie swędzi go) najgorsze jest to że boli go brzuszek i ryk jak przy szczepieniu (albo i gorzej) :ico_placzek: Mateuszek nie może tego AR bo nie jest hipoalergiczne.
Takie cos nie mogłąm dojsc do siebie, trzesłam sie cała jak szalona :ico_olaboga:
Nikomu nie zycze takie przezycia,, głupie szczeniaki oj ale jestem zła :ico_zly:

Współczuję przeżyć, ja to bym się telepała jeszcze ze dwa dni. Oby tych ......(wykropkuję to co ciśnie mi się na usta bo dostanę ostrzeżenie) złapali. Jak policja ma numery to nie powinno być problemu tylko czy skończy się na upomnieniu słownym czy coś więcej. Niestety takich osób jest sporo, często uważają że jak jeździli tędy x razy i nic się nie stało to tak będzie zawsze.
A jak szwagierka? Jak jej maluszek?

emilia7895
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 7551
Rejestracja: 14 maja 2007, 09:41

07 lip 2011, 08:30

czesc

Murchinson, ale macie z tym mlekiem, oby teraz malemu podpasowalo

wiola85, :ico_szoking: porazka, totalna bezmyslnosc

u nas dzis bardzo goraco juz, zaraz wyjdziemy na spacer

milego dnia

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

07 lip 2011, 08:47

Cześć dziewczyny!

U nas też gorąco i też niedługo wyruszamy na spacer! :-) Mój K jutro po pracy chce jechać nad wodę i zostać do soboty wieczór, akurat mój kuzyn jest w Skorzęcinie z kempingiem :-)

Murchinson biedny Mateuszek się męczy i ciągle co innego musi pić. No Nutramigen bardzo niedobry podobno, nie wszystkie dzieci chcą to pić. Oby ta mieszanka pomogła :-)

Wiola, współczuję przeżyć :ico_sorki: co za nieodpowiedzialne szczeniaki. Bardzo dobrze zrobiłaś, że zadzwoniłaś na policję, oby wyciągnęli od nich jakieś konsekwencję!!!

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

07 lip 2011, 08:51

witam
u nas już cieplutko na dworze,więc zapowiada się upalny dzionek :-)
Miluś dzisiaj ciężko spała...zasnęła po 23,pobudka o 2.55,4.45,6.00 i na razie jeszcze śpi ale pewnie już niedługo :ico_sorki:

Murchinson o matko,ale z tym mlekiem cyrki,oby tylko Nutramigen nie musiał być użyty :ico_sorki:

wiola85 :ico_olaboga: ale się strachu najadłaś,ja to jak bym otworzyłą ten samochód to natrzaskałabym z nerwów tym dzieciakom :ico_zly:

[ Dodano: 07-07-2011, 09:12 ]
Mój K jutro po pracy chce jechać nad wodę i zostać do soboty wieczór, akurat mój kuzyn jest w Skorzęcinie z kempingiem :-)
no to jedźcie :-D

Miluś właśnie wstała i wierzga nogami :-D :-D

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

07 lip 2011, 10:33

Melduję się i ja,
u nas tez ładnie, już 20 st. a ma być 27. Mateuszek próbuje zasnąć-gada po marsjańsku do psa.
Stawiam :ico_tort: :ico_tort: jaki kto lubi za 4 lata! :ico_haha_01:
Murchinson o matko,ale z tym mlekiem cyrki,oby tylko Nutramigen nie musiał być użyty :ico_sorki:
Cyrki to mało powiedziane, przed Nutramigenem to ja się wzbraniam. Tak się zastanawiam czy Mateusz nie ma tak jak mój siostrzeniec, że bebilonu nie mógł pić. Nie wiem czy to dobry pomysł ale może w razie W zamiast na nutramigen spróbuję mleko ha z innej firmy.Już sama nie wiem co mam robić i myśleć chcę tylko by małego brzuch nie bolał :ico_placzek:

[ Dodano: 07-07-2011, 10:57 ]
No Nutramigen bardzo niedobry podobno, nie wszystkie dzieci chcą to pić.
Bo śmierdzi jak brudna i mokra szmata do podłogi. Choć mojej koleżanki córka się nim zajadała, aż uszy się trzęsły.Mam nadzieję, że u nas nie będzie potrzebny.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

07 lip 2011, 11:19

Murchinson wszystkiego najlepszego dla was :ico_prezent: ten nutramigen faktycznie okropny ale nigdy nie wiadomo czy dziecku zasmakuje :ico_sorki: ja się bałam,że mała pepti nie załapie a zajadała od razu :-D ale może faktycznie spróbujcie z innym mlekiem HA :ico_noniewiem:

my byliśmy na zakupach,mały spacerek też był
teraz się zupka gotuje,pomidorowa i rosołek :ico_oczko:
mała się zdrzemnęła pół godzinki a Hania na podwórku się bawi :-D
męża za godzinkę muszę budzić...a po południu będziemy porzeczki chyba zrywać jak Miluś zapadnie w dłuższy sen koło 15 :ico_oczko: a jutro będę soczek z nich robić albo jeszcze dzisiaj jak mi się zachce :ico_oczko:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

07 lip 2011, 11:31

Aniu, dziękujmy.
Widzę robienie przetworów u Ciebie pełna parą :ico_haha_01: będzie co w zimie jeść i pić. A sok z porzeczek nie gęstniej Ci w zimie? Pytam bo pamiętam, że moja mama jak zrobiła kiedyś to po jakimś czasie galaretka a nie sok było w słoiku no bo porzeczki dużo pektyn mają i dlatego.
My mieliśmy iść teraz, ja się ubrałam i zaczęłam karmić Mateuszka a ten usnął. Odłozyłam go do łóżeczka niech śpi, potem pójdziemy.

[ Dodano: 07-07-2011, 11:35 ]
ja się bałam,że mała pepti nie załapie a zajadała od razu :-D
Mateusz też chętnie zjada pepti ale co z tego jak ulewa wodą. Pediatra mówiła, że czasami tak organizm broni się przed dietą eliminacyjną (bez mleka) ale jak podam ten drugi to on wysypany i boli go brzuszek i koło się zamyka. Wiem, że każda zmiana mleka to dla brzuszka takiego maluszka rewolucja i dlatego tak bardzo się boję.

Awatar użytkownika
aniawlkp86
Wodzu
Wodzu
Posty: 24940
Rejestracja: 23 mar 2009, 13:59

07 lip 2011, 13:18

A sok z porzeczek nie gęstniej Ci w zimie?
na szczęście nie,dużo też zależy ile cukru się da,bo jak za dużo to galaretka może się zrobić ;-)

Miluś poszła na drzemkę to idę ogarnąć w domku :ico_oczko: wcześniej taką kupę zrobiła,że musiałam calutką ją myć :ico_szoking: :ico_szoking: w końcu co się dziwić jak 4 dni nie robiła :ico_haha_01:

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

07 lip 2011, 13:29

Witam u nas dzis strasznie ciepło i słonecznie, w koncu czuc lato :-D

Dziewczyny, wczorajszy dzien odbił sie na mojej nocy, nie mogłam zasnac przez cała noc.

Aniu ja na poczatku tez chciałam ich uderzyc, ale mysle ze jeszcze mi cos zrobia i tylko krzyczałam a ich było pieciu.

Murchinson, wszystiego najlepszego w rocznice, duzoooo miłosci :ico_tort: :ico_tort:

Koroneczka, nno pewnie jedz jak masz taka okazje, tez bym juz sie gdzies wybrała, ale musze czekac do sierpnia, jedziemy nad jezioro Otmuchowskie, do domku :-D

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości