Strona 66 z 177

: 22 paź 2008, 19:39
autor: ananke
estreya, noo, to suprr, że było miło u położnej - to ważne :-)
ps. widzialyscie tu make ziemniaczna? - to do kopytek
noo, ja kupiłam w Edynburgu w polskim sklepie :-)

estreya, u nas też kiepsko z kasą, ale wierzę, że damy radę... Krzysiek dziś ma szkolenie w fabryce i jest duża szansa,. że zacznie tę dodatkową pracę w weekendy... czekam właśnie na niego, za jakieś 2 godzinki powinien już być

: 22 paź 2008, 19:39
autor: poccoyo
estreya, pewnie... mąkę ziemniaczaną znajdziesz w polskim sklepie...
lub w tesco
corn flower

: 22 paź 2008, 19:47
autor: estreya
polski sklep zamkneli mi w Stirling:) a w tesco nie bylo przynajmniej ostatnio:) może Kamila przy okazji poprosze jak bedzie w Falkirk

kasa sie nie ma co martwic bo i tak od tego nie przybywa...
powiem wam tak szczerze ze i tak jestem bardzo szczesliwa. Wreszcie swój malutki kącik, domek o ktory moge dbac... mąż blisko no i dzidzia juz niedlugo:) w Polsce to dopiero bylo smutno.... mieszkanie raz tu raz tam.... nigdzie tak na prawe wlasnego miejsca..... start małżenstwa to mielismy pod tym wzgledem okropny.
teraz jestesmy kompletnie bez kasy ale przynajmniej razem...

: 22 paź 2008, 19:55
autor: ananke
ale przynajmniej razem...
no i to najważniejsze - my też się tego trzymamy :-)

: 22 paź 2008, 20:18
autor: poccoyo
my też się tego trzymamy :-)
my też...

: 22 paź 2008, 20:27
autor: ananke
powiem Wam, że nam tu łatwiej pod pewnymi względami... jakos zbliżyliśmy się do siebie bardziej... na Krzyśka juz takiego wpływu głupia najmłodsza siostrzyczka nie ma, bo na szczęście żal jej nawet smsa wysłać... a potrafiła tak wymyslać, że się mieszało między nami...

noo, są minusy też bo i nie ma z kim wódki wypić ani od kogo forsy pożyczyć :-) ale to da się pominąć w większości :-)

: 22 paź 2008, 20:35
autor: poccoyo
nie ma z kim wódki wypić ani od kogo forsy pożyczyć
ja nie lubię alkoholu...ale jakąś imprezkę można zaliczyć raz na ruski rok...
a co do kasy... my pozyczamy z banku...
bo za Polakami to nigdy nie wiadomo...

: 22 paź 2008, 20:37
autor: ananke
poccoyo, noo, my też do picia nie bardzo, ale wiesz, tak symbolicznie właśnie od czasu do czasu zroibić ciasto, sałatkę, kupić chipsy :-) żeby nam się ze sobą nie znudziło :-)
a co do kasy... my pozyczamy z banku...
bo za Polakami to nigdy nie wiadomo...
my na razie raz potrzebowaliśmy i od znajomego Szkota pożyczyliśmy....

: 23 paź 2008, 10:15
autor: poccoyo
dzieńdoberek dziewczynki...
co tam u was? jak humorki?

co porabiacie??
ja juz troszke sprzatnełam,właczyłam pralkę i juz drugą mam turę przygotowana do prania, maz pojechal zawiesc corke do przedszkola...

a ja dziś mam zaproszenie na szkockie śniadanko... koleżanka zaprosiła... :ico_ciezarowka:
:ico_wstydzioch:

: 23 paź 2008, 10:19
autor: ananke
hej hej :-)

a ja nudzę się przed kompem, jak co dzień :-)

Krzysiek dostał tę pracę na weekendy, więc zacieszamy, choć będzie zajechany, jak koń... noo, ale na wózek odłożymy w ciągu miesiąca :-)

chciałam Wam pokazać, jakie butki mój Chłop wczoraj wypatrzył na ebay'u :-) http://cgi.ebay.co.uk/ws/...em=250310324556 dumam właśnie, czy się bić o nie...