Strona 66 z 133

: 21 lip 2008, 14:00
autor: sensibel
Hej :-)

urmajo, super fotki :ico_brawa_01:

karolina, super, że wyjazd się udał, życzymy udanego kolejnego i czekamy na zdjęcia z wakacji. My nigdzie nie wyjeżdżamy to chociaż sobie popatrzymy :-)

nana, tak to juz u nas jest w tej służbie zdrowia, niby wszędzie można pójść na kasę chorych a jak co do czego i tak trzeba iść prywatnie.

Mojemu M. w piątek wpadł do oka metalowy opiłek. W samo południe. Zadzwoniłam do przychodni, a babka każe przyjść za półtora tygodnia, bo już nie ma miejsca. Mówię jej o co chodzi, a ona że jak tak mi pilno to żebyśmy sobie poczekali do wieczornego ostrego dyzuru... Oko całe porysowane, spuchnięte aż bordowe, do szpitala bez sensu, bo dużur okulistyczny po drugiej stronie Warszawy, więc trzeba było wybrać się do prywatnej kliniki. Oczywiście stówka w plecy, do tego od razu wynalazła mu wadę wzroku, ale przynajmniej mu to wyjęła. Co oni się tam przejmują... :ico_zly:

Zuzia ma 12 ząbków, czekamy na trójeczki.

Aga, jeszcze parę dni i będziesz szczęśliwą mężatką :ico_brawa_01: napewno wszystko się uda, grunt to spokój, chociaż rozumiem, że być spokojnym w tych ostatnich dniach jest szczególnie trudno.

A moja Zuzia spi, więc mam chwilkę na odstapnięcie :-)

: 21 lip 2008, 21:32
autor: gozdzik
Witajcie no :-D :-D prosze jaki ruch na forum :-D :-D :-D
Juleczka spi padła razem z tata :-)
Julcia ma 12 zabków i czekamy na trójeczki juz cos sie dzieje ale nie wiadomo kiedy sie przebija :ico_noniewiem:
sensibel, co do firanki to mam w jednym kawałku i oczywiscie musze ja prasowac zajmuje mi to około 1,5 -2 godzin :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 22 lip 2008, 07:02
autor: Aga26
Witajcie z rana

Hihi niunia się dzisiaj wcześniej obudziła więc mam okazję do Was zajrzeć :ico_oczko:

U nas za oknem tylko 5 stopni :ico_szoking: hihi typowe polskie lato :ico_noniewiem: a założe się że na ślubie będzie upał nie do wytrzymania :ico_zly: jak narazie zapowiadają od 32 do 34 stopni

Idę dzisiaj na próbną fryzurę :-D wkońcu zrobią mi coś z włosami bo są nie do wytrzymania

nana Emilka ma 14 zęboli i kolejne dwa już widoczne aczkolwiek jeszcze się nie przebiły.
sensibel mój też miał kiedyś wypadek z okiem. O mało oka nie stracił ale kto by się w szpitalu tym przejmował. Oni jak zawsze mają na wszystko czas :ico_zly:
A co do małżeństwa to my nim już jesteśmy od dwóch lat :-D tylko nie po bożemu :ico_oczko:
gozdzik ja bym się zapłakała przy takiej firance. Ale założe się że jak już zawiśnie to efekt jest piorunujący :ico_oczko:

Skoro ja pierwsza dzisiaj to dla wszystkich aromatyczna :ico_kawa: :ico_kawa: :ico_kawa:

: 22 lip 2008, 07:18
autor: sensibel
Hej :-)
Zuzia jeszcze śpi ale ja już wstałam, bo ktoś "od środka" mnie obudził :ico_oczko:

gozdzik, podziwiam Cię za cierpliwość. Ja mam 12 m podzieloną na dwie czesci i mnie trafia jak mam coś z nimi robić, bo strasznie się mnie, ale 14 to naprawdę podziw :ico_brawa_01:

Aga, wiem wiem, że jesteście małżeństwem. Ale teraz będziecie podwójnym :-D
Co do fryzjera to udanego wypadu. Pamiętam moją pierwszą ślubną fryzurę. Tak mnie odpitoliła, ze jakbym miała iść tak do ślubu to bym go chyba odwołala :-D tak to jest jak się pójdzie do fryzjera, którego ktoś polecił. Tylko, że nie każdemu ta sama fryzura pasuje.

: 22 lip 2008, 07:31
autor: Aga26
hihi sensibel z tym fryzjerem to masz rację. Ja na szczęście mam sprawdzonego na własnej skórze :ico_oczko:

A jeszcze mam pytanko do Was

Jak z jedzeniem u Waszych maluszków ??
Bo moja ma ostatnimi czasy apetyt za dwóch (a nawet trzech).

I strasznie lubi owoce sezonowe. Ostatnio zjadła pół litra borówek amerykańskich. Bałam się że jej coś będzie ale gdzie tam...
Uwielbia agrest i wiśnie.
W sumie to dobrze bo to naturalne witaminy :ico_oczko:

Oj muszę kończyć bo Emiś mnie molestuje żeby jej książkę poczytać :-)

: 22 lip 2008, 07:42
autor: sensibel
Aga, Zuzanka też uwielbia owocki. Przepada za brzoskwiniami, nektarynkami, bananami, wiśnie i sliwki też zjada, ale boję jej się je trochę dawać bo np. po czereśniach bolał ją brzuszek.
A tak poza tym zjada w duzych ilościach wszystko co jej smakuje. Mniej lubiane dania też zje, ale nie w tak dużych ilościach. A! No i przepada za serkami. O słodyczach wszelkiej maści nie wspomnę, ale tu kieruję się rozsadkiem, bo inaczej jej menu by się na nich zakończyło :-)

: 22 lip 2008, 08:34
autor: urmajo
witajcie.

Ale tu dziś ruch z samego rana.

Aga dzięki za pyszną kawkę.
A co do pogody to rzeczywiście możecie mieć upały, tak przynajmniej wynika z prognozy.
Ja przed ślubem nie szłam do fryzjera na próbną fryzurę, tylko od razu na żywioł, ale było super.

gozdzik współczuję Ci z ta firanką. Ja na pewno nigdy nie będę takiej miała, bo nienawidze prasować. Swoją firankę piorę i wieszam jeszcze wilgotną i tak jakoś sama się prostuje. :-D :-D :-D Ale podziwiam.

sensibel jak napisałas o tej pobudce to od razu przypomniałam sobie jak Majka dawała się we znaki. Czasami myślałm, że przebije mi skórę na brzuchu :ico_olaboga:

A u nas nocka spokojna. Majka obudziła się tylko raz i wyladowała tradycyjnie w naszym łóżku :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: Może kiedyś się nauczy spać u siebie, ale musze jej w tym pomóc, a ja taka wygodnicka jestem, że jakos nie mam samozaparcia. Może spróbujemy jak będę teraz miała urlop.

Menu Majka bardzo lubi jeść i mogłaby cały czas coś miec w buźce. Niestety jej jadłospis jest bardzo okrojony.

: 22 lip 2008, 14:15
autor: gozdzik
Witajcie Aga26, kawusia pyszna wypiłam ja z rańca nim wyszłysmy z juleczką na spacerek bo u nas od rana tak slicznie swieciło słonko ze jak tylko zjadłysmy śniadańko fruuu i juz byłysmy na spacerku :-D
Teraz Jula spi a ja sobie siedze i sie bycze :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:
gozdzik, podziwiam Cię za cierpliwość. Ja mam 12 m podzieloną na dwie czesci i mnie trafia jak mam coś z nimi robić, bo strasznie się mnie, ale 14 to naprawdę podziw
moja tez tak sie mnie ledwo połowe wyprasuje a ta co juz jest na ziemi znów pomiete i tak z dwa razy :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly: ale jak zawisnie efekt jest ale zawsze sobie w duchu poprzeklinam ze tez mnie podkusiło i mam w jednym kawałku i z tak mnacego materiału
Co do jedzonka owoców to Jula uwielbia banany hihi woła sama daj babana :-D :-D
brzoskwinie i jabłuszko kiedyś dałam jej malinki ale be to samo truskawki lubi tez biały winogron innych owoców jej nie dawałam
urmajo, moja Juleczka tez sie przebudz tak ok 4.30 i laduje w naszym łóżku wiec nie jestes sama ja ztym nic nie robie bo uwielbiam jak ona sie tak tuli do mnie noi cysia :ico_wstydzioch:

: 22 lip 2008, 15:42
autor: sensibel
gozdzik, masz cierpliwośc z tym cycusiem. Moja mała gdyby nie ciąza tez by pewnie jeszcze cyckała, ale u nas nie było mowy nawet na chwilę spać samej, musiała mieć praktycznie cały czas w buzi brodawkę. Jak smoczek. Na szczeście to już historia :-D
daj babana :-D :-D
:-D :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

A my obiad juz dawno zapodałyśmy, Zuzię wysłałam z babcią na spacer a sama odpoczywam :-)

: 22 lip 2008, 19:19
autor: Aga26
Witajcie z wieczorka

Ale mi dzisiaj nie poszło :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:
Poszłam na 16 do fryzjera, przychodzę a tutaj zamknięte :ico_szoking: no więc dzwonię ale telefon wyłączony. Czekałam godzinę i wkońcu odpuściłam. A mój fryzjer mi dzwoni przed chwilką że my przecież na jutro jesteśmy umówieni :ico_zly:
Chyba źle sobie zapisałam jak się umawiałam no i całe popołudnie do bani.
No ale cóż na głupotę nie ma rady...

Aaaa mamy kolejnego ząbka :-D Dzisiaj wyszła górna lewa trójeczka. Poza zwiększonym ślinieniem żadnych innych objawów nie było :-D
Ufff jeszcze tylko jedna i będziemy mieć komplet :ico_oczko:

Emiśka strasznie lubi sezonowe owoce. Dzisiaj zjadła prawie całą kobiałkę malin :-D
Oczywiście poza sezonowymi owocami zajada się bananami, jabłuszkami czy brzoskwiniami. Hihi chyba nie ma owoca, którego nie lubi :ico_oczko:

A dzisiaj na obiad zjadła 4 pierogi z kapustą i grzybkami domowej roboty :ico_haha_01:

Nic idę robić małej kaszkę