czesc pisze juz z Uk hihi
wreszcie u siebie.... stesknilam sie hihi tym bardziej ze nowy rok szkolny z co sie z tym wiaze nowe zajecia... itd
pogoda w Pl od piatku byla czysto jesienna i wialo chlodem wiec tymbardziej nie zalowalismy powrotu hihi i szok termiczny nas nie zaskoczyl hihi
ale mielismy wczoraj niezla imprezke u chlopaka mojej siostry... hihi do teraz odczuwam skutki hihi
obolal kark i mega siniak na kolanie hehe
ale poskalalismy na maxa. po stolach lozkach i kolegach hihihihi
a dzis rano mama w pospiechu pakowala leonka bo ja dzialalam na zwolnionych obrotach
powiem wam ze super poszalelismy w Pl ale pora wrocic do rzeczywistosci
niech lelek doczuje ze ma rodzicow
a my ze mamy dziecko
troche spokoju i wyciszenia jest wskazane
i za tym tez tesknie..
dosc juz mam tych popijaw i fajek
teraz przystopuje..
ale super tak naladowac akumulatorki na nastepne kilka miesiecy.. kiedy to nadejda swieta i urlop w Pl nie? hihi
kamila my tez reagujemy podobnie na zlosci lelka. co prawda on wydaje sie nas sluchac o dziwo. adam nauczyl go na nowo przebierac pieluszke na lezaco
i lelek zazwyczaj spokojnie lezy i czeka
jesli proboje siegnac czy zrobic cos zakazanego to po prosu zwracamy spokojnie uwage
i zwykle skutkuje
a jesli protestuje placzem to zaraz mija hihi
szczerze przyznam ze nas zaskakuje swoim rozumowaniem hehe
dzis w samolocie.. byl greczny
spal tylko polgodziny
a pozostala czesc lotu biegal po pokladzie, i zaczepial pasazerow hehe
takze bylo ok ufff
alinko u nas od dawna zabawki sa beee
moze lelus tez ma ich niemalo
ale prawie wszystkie dostal
z Pl nawet nie zwoze tutaj bo to bezsens jak dla mnie
a on i tak preferuje butelki i inne badziewia
wreszcie lelek pije z bidonu hihi
juz jakis czas temu kupilam ale nie lapal
a ja glupia nie wpadlam szybciej na pomysl zeby zaczac nauke od zwykle slomki. nalalam wody do szklanki i przez rurke od razu pociagnal
i bidonik nam sluzy wreszcie
tylko mleko wieczorem i rano wciaz z butelki co mnie martwi hmm
edyta my tez pare razy wyciagnelismy tak na chwile szczebelki z lozeczka.. ale sie lelus cieszyl
on przez sen tez wychodzi z lozka i zawsze nonono ladnie schodzi hihi
ale z lozeczkiem jeszcze poczekamy
kamila ja nie jarze.. mieszkasz z bbacia> czy ona jest twoja sasiadka?
magda przykro mi ze tesciowie znow zawiedli... trudno bylo uwierzyc w ich metamorfoze ale jednak wierzylam ze takie cuda sie zdarzaja ech...