witam :)
u nas pada śnieg, choć na ziemi go nie widać,
byłam z Szymkiem u pediatry i zapisał nam maść na tą plamkę,
Szymek śpi, jak wstanie to zjemy obiadek i skoczymy do szwagierki na kawę,
mąż w mieszkanku robi, ja oglądam zlewy, baterie i karnisze na allegro,
muszę też kupić płytki na ścianę do kuchni,
tak bardzo chce się wprowadzić do Świąt , ale nie wiem czy się uda
, kuzyn, który nam robi, ostatnio był w delegacji, teraz od 3 dni pracuje do 20, i nie ma kiedy przyjechać, mąż robi ile może i co potrafi, resztę musi kuzyn zrobić, a chciałbym już tam mieszkać
maly cos ostatnio wieczorami jak go klade spac to najpierw przez 30 min wyje i mnie wola a dopiero pozniej zasypia. wiec zostawiam go zeby sie wyplakal i w koncu sam zasypia, ale nie wydaje mi sie za dobra ta metoda
ja chyba bym nie mogła zastawić go płaczącego,
Szymek ostatnio wstaje ok 8, potem zasypia ok 14, a wieczorem 21,
nooo i musze sie pochwalic ze Dawid juz 3x zrobil siku do nocniczka i raz kupke
bylam tez w tym przedszkolu, i chyba dam Dawida od wrzesnia do prywatnego. placi sie 350zl u nas co miesiac. pojde jeszcze jutro do publicznego,
i co dowiadywałaś się jak u Was wygląda z publicznym przedszkolem?
poza tym to poklocilam sie z mama
może uda Wam się jakoś dogadać
a ostatnio tez tesciowa zabrala Dawidka do fryzjera i w koncu ma slicznie obcietewlosy, bo jak ja szalalam to mu tylko schody na glowie porobilam
ja jeszcze nie byłam z Szymkiem u fryzjera, 2 razy mój brat go strzygł, ale znów mu te włoski urosły, poszłabym z nim do fryzjera, ale bardzo wątpię, że usiedzi i się da obciąć
Macia biedulka tyle choruje i musi te antybiotyki często łykać
, zdrówka dla Milenki
,
graz nie wiem co Ci poradzić
, spróbuj porozmawiać z Szymkiem, jest duży powinien już wszystko rozumieć