Strona 653 z 724

: 04 sty 2008, 21:31
autor: kelly
Malgorzatka, ML, lulu wspolczuje wam takich problemow na samym poczatku roku. mam nadzieje ze wszystko sie dobrze skonczy:
lulu ze Twoja mama wyzdrowieje i ze Ty bedziesz miala sie jak podlaczyc do netu na ukrainie i bedziemy Cie wspierac psychicznie trzymaj sie
Malgorzatka rzeba byc dobrej mysli. moze nie bedzie tak zle i daruja wam odsetki i kare. trzeba byc dobrej mysli. szczegolnie w Twoim stanie nie powinnas sie denerwowac
ML wspolczuje bardzo kolezance straty dziecka, Tobie i Twojemu mezowi smierci dziadka no i choroby mamy. a z reszta na pewno sie szybko ulozy

Hekkate nie tylko Magdzinka o Tobie pamieta odzywaj sie czesciej :) no i pokaz jakies fotki sylwestrowe. Tymek jak mial 3 miesiace wazyl 5100

mama Kasia gratulacje dla Alusi za chodzenie i zabka

Eva duzo zdrowka dla Dominisia

kaszki ja kupilam ostatni makaron gwiazdki, gotuje na berdzo miekko i dodaje do zupki. nie trzeba z nim nic robic

a my ostatnio ostro zabkujemy. Tymkowi wychodza gorne trojki i strasznie przy tym cierpi i do tego jest maruda. ale coz trzeba to przezyc
jutro maz mnie zabiera do kina! dziecko sprzedajemy babci i jedziemy sie odprezyc. tylko ciezko dobry film wybrac. ale liczy sie oderwanie od codziennosci

: 05 sty 2008, 00:14
autor: anilewe77
Eva_1977, dużo zdrówka dla Dominisia:*

Kacper jak miał 3 miesiace ważył 7600

Małgorzatkodobrze będzie:* ps: masz ładny brzusio:)

[ Dodano: 2008-01-04, 23:19 ]
mam pytanko, które dzieciaczki już chodzą??i iedy zaćzęły??:)

: 05 sty 2008, 00:33
autor: Eva_1977
anilewe77 pisze:mam pytanko, które dzieciaczki już chodzą??i iedy zaćzęły??:)

moj Dominis odkad zaczal raczkowac to nie mysli o chodzeniu hihi
przy meblach i innym sprzecie to oczywiscie chpdzi sam ale jak go postawie i puszcze to chwilke stoi ale zaraz siada na dupsko i tyle z naszych prob stania czy chodzenia

: 05 sty 2008, 00:38
autor: anilewe77
Pewnie niedługo Dominiś się odważy i zacznie śmiga, że nit go nie dogoni:)
a jak on się czuje??już lepiej??

: 05 sty 2008, 08:21
autor: mysiaac
cZesc baaaaaaaaaaaardzo daaaaaaaaaawno mnie nie bylo, szkoda gadac, skrobne cos nawet nie zaglebiam sie w czytanie gdyz i tak nie zdaze wszystkiego poczytac.

moj patrys to szatan w ludzkiej skorze, odkad nauczyl sie raczkowac (6 mies) wchodzi na meble! harpagan, hihi, zaczla od wlazenia na fotel (jest niski jakies 30 kilka cm od podlogi) a teraz nie usiedzi w miejscu. ma juz 6 zabkow :ico_brawa_01: , w dodatku wczoraj tymi zabkami przygryzl sobie warge jak sie wywrócil. tak w ogole to ostatnio mi sie zrywa z placzem w nocy, nawet sie nie budzi tylko placze strasznie jakby go cos wystraszylo czy bolalo. jak bede miala okazje zalacze aktualne zdjecia. wstal patrys wiec juz mam koniec myszkowania po internecie.

a ja borykam sie z tym ze ostatnio moj mezulek zachowuje sie jakby wychowanie dziecka to byl tylko moj problem a on nawet 2 godzin dziennie nie chce mu poswiecic, bo ma miliony "wazniejszych" spraw, ciazko sie tak zyje. :ico_zly:

buziaczki, nie wiem kiedy nast razem wpadne do was bo z internetu skorzystam tylko jak u tesciow posiedze :ico_buziaczki_big:

: 05 sty 2008, 11:31
autor: Eva_1977
anilewe77 pisze:Pewnie niedługo Dominiś się odważy i zacznie śmiga, że nit go nie dogoni:)
a jak on się czuje??już lepiej??


mam nadzieje, hihihi
a pozniej jak zacznie smigac to pewnie bede chciala aby siedzial na jednym miejscy hihi
bo znajac jego mozliwosci teraz jak raczkuje to co to bedzie jak juz zacznie chodzic ;)

a ze zdrowkiem to tak dzsiwnie raz juz jest lepiej a na wieczor znowu zaczyna mocniej kaszlec i katarek sie nasila
ale i tak widac juz poprawe
tylko z tym spaniem jest koszmar :ico_zly:

: 05 sty 2008, 11:55
autor: katelajdka
mysiaac, witaj po długiej przerwie!!! Mój też harpagan chce wchodzic wszędzie próbuje sie wspinać na niskie łożkao, wszędzie go pełno i ogólnei musze miec normalnie oczy wszedzie! ale wszystkie dzieci w sumie takie są wiec liczę że to minie!
Z tymi chłopami to niestety tak już jest. U nas to byl tez taki czas ze nie chcial sie moj szanowny małżonek nawet chwile zająć, ale na szczeście już mu to przeszło i ładnie sie z Bartusiem bawi i pomaga mi przy nim. Teraz jest ( jeszcze tylko do jutra) na urlopie od 21 grudnai. Takze duzo mi pomagał. A zaczeło sie ząbkowanie górnych jedynek to juz 9 i 10 ząbek który sie przebija i barzdo w nocy cierpiał mój Skrabik, tak jak piszesz zrywal sie z płaczem w nocy i nie moglam go uspokoić. Także pewnie u /was też chodzi o ząbki.
anilewe77, no Twój synek to choć podobnie miał wagi w 3 miesiacy, nie do końca tak samo bo mój miał kilo więcej jak skończył juz ten 3 miesiąc.
kelly jak to możliwe że Twój Tymek miał 5100 w 3 mies??? Mój syn miał tyle po tygodniu!!! Ile mieł Tymuś jak sie urodził??
lulujejku, mam nadzieje ze mama bedzie wracać do zdrowia!! Dobrze ze do niej jedziecie z Filipkiem, ale barzdo bedzie tu smutno bez was!! :ico_placzek: :ico_placzek:

: 05 sty 2008, 16:17
autor: olala
hej, hej, ale mróz dzisiaj. Ja se dzisiaj od rana poszłam do fryzjera. Mam fryzurke podobną do tej co jest bardzo popularna na naszym forum: do ramion, włosy pocieniowane, z przodu twz. pazurki wokół twarzy.

Dzisiaj rano bidulka Asiunia wywróciła się i uderzyła o kant (kanciasty drewniany) naszego łózka. Uderzyła górnym dziąsłem i poleciala troche krew. Ma przecięcie tam, gdzie powinien wyjsc ząbek. I teraz jestem przerażona, czy nic jej nie ukruszyło ani nie uszkodziło tym bardziej że dzisiaj moja mama (czyli Asi pediatra) powiedziała, że wychodzą jej górne jedynki i je już widać. Chyba nie zasne spokojnie dopóki jej te ząbki nie wyjdą. :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
A tak wogole to one wychodzą na dziąsle górnym z przodu a ja myślałam, że wyjdą od dołu dziąsła. Czy waszym dzieciaczkom tez tak z przodu wychodziły górne ząbki?

To będą Asi pierwsze ząbki. Wreszcie. I oby były w stanie nienaruszonym. :ico_sorki: :ico_sorki:

: 05 sty 2008, 20:08
autor: katelajdka
Hekkate, Bartek miał przy urodzeniu 4750 więc troche więcej niż synek Twojej bratowej. Teraz ma około 11,6- 11,8. Do potrojenia wagi jeszcze troche mu brakuje wiec sądze ze do roczku nie uda mu sie to osiągnąć. Słyszałam ze do roczku właśnie dziecko potraja wage więc powinien za te półtora miesiaca mieć 14250. Więc powinien jeszcze koło 2,5 kg przytyć, a on w ostatnie 4 miesiące przytyl tylko 1,2kg. Takze nie tyle ze zmieściey się w normie to jeszcze nie bedzie mieć tyle. Ale namęczyłam sie troche zeby go nie utuczyc. Jeszcze nie zna w ogóle slodkiego smaku no chyba ze naturalny cukier w deserkach z owoców. Nie przekarmiam go i trzymam ściśle pory karmienia. A do tego ciągle pierś. W przyszlym tygodniu pójde do pediatry tak sie z nim pokazać to zobaczymy co mi kobieta powie.
Muszę pochwalić mojego synka. Ciagle o tym zapominam jak wpadam tylko na chwile. Bartuś załatwia się na nocniczek!!!! :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Moze nie za każdym razem ale jednak mu sie udaje jak już zdaże żeby go usadzić!! A do tego juz załapał na całego raczkowanie!! Tak pięknie wygląda jak raczkuje!!! Tak się cieszę ze zaczał bo to jest ważne dla mózgu i nawet nie przejmuje sie ze sam nie chce chodzic, z tym może poczekać ale raczkowanie go rozwija więc jest bardzo ważne!!
olala, tak mi przykro ze Asia się uderzyłą!! Dobrze że nie zrobiła sobie krzywdy! Nie przejmuj się o ząbki, jeszcze są w dziąsłach wiec nic nim nie grozi. No i tak jak pisze hekkate, Bartusiowi też wychodziły jakby przed dziąsłem ząbki. Nie tak jak dolne ząbki ze z samej krawędzi dziąseł, tylko właśnie tak przed i wszystkie górne tak wychodzą, teraz u nas wychodza już trójki i bartek ma bardzo napuchnięte i widoczne jest juz białe własnie tak przed dziąsłem.

: 05 sty 2008, 20:15
autor: olala
katelajdka, Hekkate, dzięki za odpowiedź o ząbkach. Troche mi ulżyło, że tak mają wyrastać, właśnie z przodu, bo już myślałam, że moze od uderzenia się w tym miejscu wybijają. Oj mówie wam, żeby tylko nie były jakieś ukruszone albo wykrzywione.