Ania, wiesz co... juz po takim czasie chyba to trzeba taki tryb spania zaakceptować... A czy w dzien widać by była zmęczona z tego powodu?
Moja Milena lubi bajki i to bardzo. gdyby nie to, że ma starszych braci, właściwie by nie oglądała, ale oni się domagają. A ostatnio Milena też woła o baję.
Staram się jej jednak ograniczać. Jednak NIGDY nie będzie to zalecane tylko 20 minut

Nie da się. Ale staram się jak najmniej TV serwowac. Bo to zbyt duża stymulacja dla mózgu.
Książeczki- uwielbiają moje wszystkie.
Wierszyki przede wszystkim.
Ale też słuchowiska z płyt. Ostatnio na dobranoc nawet Milena słucha.
W ogóle przeniosła się z łożeczka (ma kojec jeszcze) do Damiana w nogi
I jak w swoim buntowała się i wyła, tak u Damiana, w normalnym łóżku, zasypia leżąc w miarę spokojnie (czyt: nie ucieka, ale siadać, siada, kręci się itd). Ale mam przynajmniej usypianie średniaków w jednym pokoju.
Nie mogę przekonać M do przemeblowania by Młoda spała w osobnym łóżku (piętrowe sie rozkłada na dwie jedynki).
I tak Bart wróci za miesiąc, to Milena ... nie wiem... wypadałoby naprawdę się przeprowadzić, tylko nie ma gdzie... nie ma mieszkań przez to ze są wakacje i olimpiada...
