Musisz być dla niego silna. Wiem, że łatwo się mówi, ale pomyśl, że taki rumień to już dla was pestka w porównaniu z tym, przez co już przeszliście.
[ Dodano: 31-07-2012, 22:08 ]
a nie da się zrobić tak, że małego wypiszą jutro i po prostu wyznaczą wam wizytę u dermatologa i się sami zgłosicie wtedy? bo po co faktycznie macie tam leżeć i czekać... w domu już jakieś kroki też możesz przedsięwziąć sama czy nawet iść do rodzinnego pediatry i pokazać dzidzię położnej.
