Kasienko - romantico romantico, Ty od razu przygotowana byłaś na tym tylnim siedzeniu

nie musiałas potem wykonywac zbędnych ruchów....
Eluniu

to nie były komplementy - to szczera prawda, Twój Jas jest przecudny, a buźkę to ma taką że by go można było non stop całowac :)
Na siłowni to mi tak głupio się rozglądac czy ktoś się na mnie gapi czy nie, bo przeważnie jestem jedyną kobitą na sali, więc wbijam oczy w podłogę, bo w towarzystwie takiej ilosci męskich i muskularnych torsów jest mi jakoś nieswojo ;) Poza tym jedyne na co mogliby patrzec to te fałdy tłuszczu zwisające z mego brzucha
Jeszcze nie miałam okazji podjecha pod siłkę na moto ale muszę to zrobic, sama jestem ciekawa reakcji tych przypakowanych karków
Margo

dzięki za słowa wsparcia, moja Julka bardzo głośno i dosadnie tym krzykiem się stara ze mną komunikowac

Ale jak przyszłam z siłowni to o dziwo zaczęła się cieszy na mój widok

czyli nie ma tak źle ;)
Wracając do Twojej byłej firmy to ch*j im w nonono! Rekalme zrobiłaś im odpowiednią i to najważniejsze. Szkoda nerwów na pacanów, pies im morde lizał i tyle.
AniuK

widzę, że zmartwychwstałaś. Pisz co u Ciebie nasza maniaczko
Agatko

też napisz co u Ciebie, bo jakoś mało konkretów w Twoich postach.
Anetko

niezły arsenał nam tu zademonstrowałaś :D będzie się jutro działo oj będzie
Ok ja spadam pod prysznic, trzymajta się i do jutra
[ Dodano: 2007-05-17, 23:12 ]
AniuK teraz przeczytałam

kurcze, co to u Was się dzieje? ktoś jakiś urok na Was rzucił. Odgońce wszystkie czarne myśli, życie jest takie piękne i ma się je tylko jedno. Warto życ chociazby dla dzieciaczkow, zeby patrzec jak rosna. A sio mysli samobójcze - odganiam je od Twojego mężai od Ciebie! Posyłam też mnóstwo dobrej energii żeby wszystko wróciło do normy i się poukładało. Buziaki dla Was.