: 06 lis 2007, 23:45
jebana pralka znów mi nie odwirowała!!! a już pełna jest, bo ubrania Hani zbierałam chyba 1,5tygodnia...i nonono...ja się zabiję...czytam uważnie instrukcję i jak nie znajdę nic na ten temat to składam zażalenie na piśmie i dodatkowo skargę na serwisanta, który wpisał, że coś wymieniał, żebym niby płacić nie musiała...a pralka jak nie wiruje tak nie wiruje, gość se ma darmową część..a ja wkurw i problem, bo teraz stertę prania będę w osobnej wirówce telepać po nocy!!!