: 26 lip 2007, 14:59
Sywio ja mieszkam w Sztokholmie.
Jutro jedziemy do szpitala na kontrole a moja malusia spokojniutka spi i je albo lezy i oglada sobie co jest wokol niej
Violu co do truskaweczek to Tomek mi kupil i przywiozl do szpitala a tam mu powiedzieli ze tylko dwie moge no i wczoraj je zamrozilam
bo niezabardzo moge je jesc.
Jutro jedziemy do szpitala na kontrole a moja malusia spokojniutka spi i je albo lezy i oglada sobie co jest wokol niej

Violu co do truskaweczek to Tomek mi kupil i przywiozl do szpitala a tam mu powiedzieli ze tylko dwie moge no i wczoraj je zamrozilam
