: 15 wrz 2007, 13:25
Co za chróbska na TT
duzo zdrówka dla chorowitków
Kasiu ja też zachorowałam przed roczkiem Michałka
, ale on się jakoś wybronił,miał tylko 2 dni kataru, a Szymonek też pewnie się nie zarazi, do pół roku dzieciaki mają odporność z mamy i podobno nic ich nie bierze
przynajmniej u nas tak było, akurat jak był maleńki to pomieszkiwał u nas mój siostrzeniec , który zachorował
Michałka nie dało się wtedy odseparować,ale nie zachorował
Co do związków to my chodziliśmy ze sobą 5 lat przed ślubem
i teraz 2 lata po ślubie
czasem są zgrzyty, ale jest ok 


Kasiu ja też zachorowałam przed roczkiem Michałka




Co do związków to my chodziliśmy ze sobą 5 lat przed ślubem


