Strona 658 z 843

: 18 lut 2008, 14:17
autor: Frydza
ASIULKA mi zawsze mala zasypiala we wozku trzeba bylo ja lulac ale nauczylam w łózeczku i teraz sama spi :-D

: 18 lut 2008, 15:33
autor: asiula26
Frydza mi swego czasu Emiu tez zasypiała na rękach ale jakoś bezboleśnie przeszła na zasypianie w łóżeczku, trzeba ją tylko było klepać po pupie, teraz już bez klepania zasypia, całkiem sama co mnie bardzo ale to bardzo cieszy

: 18 lut 2008, 15:43
autor: Frydza
To super Asiulka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ,mezulek jedzie ogladac kolejne auto :-D

: 18 lut 2008, 16:04
autor: lucy23
czesc dziewczyny
:ico_tort: :ico_tort: dla Luski i spoznione (bardzo spoznione :ico_wstydzioch: )dla Leosia :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

ja po pracy ,ubieram malego i zmykamy na miasto,bo nawet chleba nie mam ,a do sklepu daleko :ico_placzek: w sumie jakies 15-20 min w jedna strone ,ale nie chce mi sie za bardzo ....ale slonko swieci ,wiec ok :ico_brawa_01: pozdrawiamy :-D

: 18 lut 2008, 17:21
autor: edyta29
Pogoda do bani zimno mokro i ponuro jestem po 2 kawie .Za 2 tygodnie dowiem się co z moim pokrowcem ale facet z firmy obiecał pomóc mam nadzieję że się uda

: 18 lut 2008, 18:02
autor: magda26
Witam

Marcinek zalicza druga drzemke a mamusia poprasowala,poodkurzala i pomyla podłogi:):

Frydza biedulko tez kiedys mialam tak z ta szyja wiec nie zazdroszcze :ico_nienie: :ico_nienie:

Edytko kurcze mam nadzieje ze sie odnajdzie ten pokrowiec :ico_noniewiem:

Co do usypiania moj Marcinek nie chce w wozku na rekach bron boze hehe tylko kladzie sie daje mu pieluszke i powoli zasypia :):

A dzisiaj po 2 tygodniach i 2 dniach zadzwonila moja tesciowa zapytac sie co u Marcinka :ico_zly: :ico_zly: czy zdrowy czy raczkuje 100 pytan do ...a ja mowie to przyjedz odwiedz wnuka ....i cisza nastała ..wiec mysle ale nachalna baba ze mnie :-D :-D :-D

Wiecie co mam zal wielki zal do tesciowej ze olewa Marcinka i nie umiem sie z tym pogodzic tym bardziej ze kiedys bylo super miedzy nami :ico_placzek: moze gdybym odpoczatku miala z nia kontakty oschle latwiej byloby mi to zaakceptowac :ico_noniewiem:
Pamietam jak zaszłam w ciaze pojechalismy tam i jak powiedzielismy tesciowej to plakala ze szczescia i te szczescie trwalo do grudnia gdy sie dowiedziala ze Anka jej corka w ciazy ...czar prysl ....od kwietnia do czerwca sie nie kontaktowala z nami miala nas w nonono a termin mialam na 10 czerwca a ona nawet nie zadzwonila czy rodze czy co ....15 pojechalam do szpitala i dopiero jak P jej wyslal sms to wiedziala bo nawet sie nie odzywala ech ...przepraszam rozpisalam sie :ico_placzek: :ico_placzek:
I jakos smutno mi sie zrobilo :ico_placzek:

: 18 lut 2008, 18:12
autor: Frydza
MADZIU kochana :ico_pocieszyciel: :ico_pocieszyciel: niewiem co ci poradzic ,poprostu twoja tesciowa wredny babsztyl i tyle niewiem czemu tak postepuje,mysle ze bedzie tego zalowac!!!A ty kochana jakos to musisz przezyc i dobrze jej powiedzialas :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 18 lut 2008, 18:22
autor: magda26
Ja glupia jestem bo ja bym tam pojechala :ico_puknij: :ico_puknij: bo nie chce zeby Marcinek nie mial babci ale z drugiej styrony starszy bedzie to zauwazy ze babcia 2 razy na miesiac dzwoni :ico_placzek:

: 18 lut 2008, 18:46
autor: edyta29
Magdusiu szczera rozmowa potrafi zdziałać cuda jeżeli miałyście dobry kontakt przedtem to sprubuj porozmawiać może to pomoże powiedz jej co czujesz bo masz racje niewarto pozbawiać synka kontaktu z babcią Ja będe trzymała kciuki aby twoja teściowa okazała się mondrą kobietą

: 18 lut 2008, 19:03
autor: Frydza
MADZIU to jak masz checi i sily to kombinuj aby kontakt sie poprawil :ico_oczko: trzymam kciuki!! :-)