MAJ 2009

[22540MONIKA]

avanti83, ślicznie Kochana to opisałaś ze szcześcia

ja podrezmałam,Magda juz w domku po szkole,zjadłysmy obiadek wywiesiłam pranko póżniej poprasuje i koniec na dzis leniuchuje takie ładne słoneczko to wyjdziemy na huśtawke

zoola27, a bierzesz dla niuni jakis recziczek czy ten taki kapielowy z kapturkiem bo ja nie wiem czy mam brać

[zoola27]

wziełam taki z kapturkiem i 5 pieluszek tetrowych

[ Dodano: 2009-05-08, 13:04 ]
ja teraz tez troszke odpoczne a pozniej poprasuje , wymyje wreszcie podłogi i sie wkape bo sie upociłam ja nie wiem co

[ Dodano: 2009-05-08, 13:05 ]
a jak mezus wróci z pracy to go wyciagne na spacer

[22540MONIKA]

zoola27, aha ja też wezmę ten z kapturkiem i mam 10 pieluch tetrowych

[zoola27]

dziewczyny to kłucie i rwanie w doł to długo trwa ??? ile powinien trwac taki skurcz ??? bo co ile to wiem !!!

[22540MONIKA]

dziewczyny to kłucie i rwanie w doł to długo trwa ??? ile powinien trwac taki skurcz

to zależy ja mam tak z 5-10 s zależy od skurczu

[zoola27]

to takie 5- 10 sekundowe to ja mam ale nieregularne i to z brzucha i z krzyza jednoczesnie ale mało bolesne ......ciekawe czy sie rozkreca do jutra ......w zadzadzie to dopero pierwszy dzien te skurcze

[fortunata_fofa]

A ja mam skurcze od 9 co 20 min, trwające minutę i w pewnym momencie miałam co 5 min ale znowu sa co 20.Więc liczę,że w weekend zostanę pełnoetatową mamą.

[ Dodano: 2009-05-08, 14:41 ]
Avanti opis śliczny i nic tylko pozazdrościć cudownego synka.Aż mi się łezki pojawiły jak czytałam.Ja też już chcę małą miec w domku.

[ Dodano: 2009-05-08, 14:42 ]
Zoola mi sie też przybornik podoba i go kupię ale troszkę do sklepu daleko nie na ten etap mojej sprawności.Jak mała sie pojawi to pewnie dokupimy.

[zoola27]

no ja wyprasowałam reczniki .......w sypialni podłoga wymyta , teraz jeszcze w kuchni i w pokoju stołowym ........ale sie dzis narobiłam ale mie mam zamiaru odpuscic ......jak mi sie juz cokolwieke zaczyna dziac napewno nie bede odpoczywac

[fortunata_fofa]

Zoola dobre podejście .Też sie nie oszczedzam ale nic nie działa .W weekend mąż w domku to dłuższy spacer iw ogóle zaliczymy.Może pomoże?Bo sama to sie nie wypuszczam.Bo jak poszłam zapłącic rachunek to mnie tak skurcze złapały,że myślałam ,że nie wrócę do domku.A odstać na poczcie musiałam bo wszyscy strasznie zmęczeni więc nikt mnie nie przepuścił.

[zoola27]

A odstać na poczcie musiałam bo wszyscy strasznie zmęczeni więc nikt mnie nie przepuścił.
_________________

to akurat mnie nie dziwi niestety jest straszna znieczulica obiecuje sobie ze ja bede przepuszczac kobiety w ciazy