Strona 658 z 693

: 02 lip 2007, 21:22
autor: Juli
Ale naklikane :-) Az miło popatrzec!!!
:ico_haha_01: Krzys wykapany, nakarmiony i spi.. albo udaje.. Dzis cały dzien wlasciwie czuwa ipomrukuje.. Rano bylismy z nimna rynku, potem spacer, pediatra.. Moze sie troche przegrzał i dlatego taki maruda?! Lekarka powiedziała ze Mały malo przybiera- powinien juz miec wage urodzeniowa, czyli 3870 a tu nagle stanal.. i stoi.. i ma 3760.. i kazała robic posiew moczu, usg jamy brzusznej i generalnie go zbadac zeby wiedziec czycos mu nie dolega. I zoltaczka nie przechodzi jakos.No i wez tu człowieku sie nie martw, jak dwa tygodnie po porodzie szereg badac zlecają. Wiec sie martwie. :ico_noniewiem: ale z drugiej strony nie tak bardzo - no bo Mały nie placze, kupki robi zolte, ładne, smierdzace baaaardzo zdrowoo :ico_oczko:
Na rynku kupilam sterte ciuszkow dla Małego, bopowoli wyrasta z tych malutkich ciuszkow, a te wieksze sa jeszcze za małe.. No i jest kłopot :-) A ze ja klopot ciuszkowy lubie, to korzystam i kupuje!!! :-D
Co do kremiku na buzke, to ja jeszcze nie smaruje, bo mi lekarka mowila ze to jeszcze za wczesnie./. Wiec chronie Małegoprzed promykami i całego miziam tylko oliwka. Ale zakupiony juz mam Nivea w tubce faktor 30.. Stoi iczeka :-)
Kamilko - to my nie mozemy jesc ogorkow malosolnych!? :ico_szoking: :ico_noniewiem: a ja jem.. codziennie.. tak po pol- na kanapeczkisobie klade... :ico_noniewiem: :ico_wstydzioch: bo ja cholera juz nie wiem coja mam jesc.. i sie juz gubie. Co spojrze, to wszedzie mowia/ pisza coinnego :ico_olaboga:
Jem arbuzy, czeresnie, brzoskwinie, morele, nektarynki.. Wlasciwie nie jem tylko truskawek i malin.. Nie jem czekolady, pomidorow no irzeczy wzdymajacych.. Choc mam bzika na punkcie zielonego groszku i ostatnio mysle caly czas nad kupnem i mrozeniem:-)
A w ogole to ja mam chyba jakis kryzys laktacyjny w prawym cycku. No miekki jak wata cholera :/ nie wiem co sie dzieje..Ale leczko jest w nim.. Wiec nie mam pojecia co jest grane w cyckonoszu. Jakis bunt !? :ico_puknij:

Alinko - hihi.. Ja wlasnie dlatego jeszcze sie nie wciskam w ulubione porty, bo boje sie ze strace je bezpowrotnie :-) naprawde mi sie biodra rozjechały!!!

Moj Duzy Krzys pucuje przed blokiem swoj motor.. A moj Mały KRzys pomrukuje wlasnie zlowieszczo, wiec ide zobaczyc co slychac w pampersie :-)

Madziorka - wciskaj wszystko w siebie,czego nie bedziesz mogla wcinac!! Ja jak dostałam skurczy w domciu, pierwsze co, poleciałam do sklepu i pakowałam w siebie wszystko na raz- truskawki, czeresnie, calypso czekoladowego, czekoladki i cos tam jeszcze..
:ico_wstydzioch: A potem zwymiotowałam :ico_haha_01: ale co posmakowałam, to posmakowałam:-)

Przepraszam, ze taki post walnelam.. ale caly dzien sie nie udzielałam, wiec musicie wybaczyc :**
Obrazek

: 02 lip 2007, 21:37
autor: Jasnie Pani :)
Juli pisze:Dzis cały dzien wlasciwie czuwa ipomrukuje..

a ja sie nocy boja, bo bylismy dzis na dluuuugim spacerze i Lusia prawie caly dzien spala, wiec obawiam sie, ze w nocy nie bedzie chciala :ico_olaboga:

: 02 lip 2007, 23:11
autor: lucy23
dziewczyny co do tych krostek to znalazlam na jednej stronce to :. Niektóre noworodki mają na twarzy zaskórniaki - skutek niedojrzałej pracy gruczołów łojowych napisali,ze to normalne u maluszkow i jak widac prawie kazda dzidzia na czerwcowkach je ma wiec juz sie nie martwie :-D juli dzis byla u mnie polozna i tez bede musiala isc z malym do lekarza,bo niby juz jest mniej zolty,ale jeszcze mu zostalo :ico_olaboga:

: 02 lip 2007, 23:56
autor: -indigo-
Matko mój mały po trzech godzinach wwreszcie usnął. Ale się wymęczyłam. Sama już zasypiałam a on nic i marudziła i płakał.

Frydza mój też zasypia przy cycu, ale jak go biore do odbicia to często się wybudza. A u ciebie też tak? No bo rozumiem, że odbijacie zaraz po jedzeniu?

Jaśnie Pani ja juz dwa razy obcinałam pazurki. A nie można??

Juli :ico_szoking: czereśnie? brzoskwinie? Matko ja się boję. Chyba nie spróbuję, choc kusi strasznie. Małosolne to w sumie jeszcze można, ale te owoce :ico_nienie:
Widocznie twojego małego nic nie rusza, super.

: 03 lip 2007, 00:19
autor: lucy23
ja tez obcinalam pazurki..

[ Dodano: 2007-07-03, 00:45 ]
Obrazek

: 03 lip 2007, 00:51
autor: madziorka hihi
a do mnie malosolne jeszzce nie dojechaly :ico_placzek:
ale juz sa kilka minut stad.. :-D mniam mniam hihi :-D
juz bylam pare razy na kibelku.. :ico_szoking: moze cos sie zaczelo?? :ico_szoking: a moze to efekt pochlonietych dzis owocow.... :-D pomarancze,grejpfruty,banany,czeresnie.sliwki,winogrona hehehe

julie swietnie ze twoj maly akceptuje te owocowe pysznosci..... :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 03 lip 2007, 00:59
autor: lucy23
madziorka a ty dalej 2 w 1 ???nie bede cie denerwowac hi hi objadaj sie poki mozesz :-D

[ Dodano: 2007-07-03, 01:00 ]
a potem na porodowke :ico_haha_01:

: 03 lip 2007, 01:11
autor: madziorka hihi
jutro ide do poloznej .. wiec zamelduje sie pozniej... bo jeszzce zakupki oczywiscie :ico_wstydzioch:
wlasnie ogorasy dojechaly hihi zmykam jesc :ico_wstydzioch:

: 03 lip 2007, 09:13
autor: Leonida
hejka, melduję , że 22 czerwca urodziłam cc Aneczkę.O godzinie 9.25. przez dwa tygodnie przeleżałam w szpitalu bo nie chcieli mnie wypuścić z racji tego, że wcześniej też miałam cesarkę a byłam już w okresie okołoporodowym i miałam wielowodzie.
Ania urodziła się jako czterokilowa Kluseczka o długości 59 cm.
rośnie zdrowo. Je, beka, robi kupkę i śpi. Chodzimy już od kilku dni na długie spacery-takie dwugodzinne :ico_haha_02: a wczoraj zaliczyła swój pierwszy spacer w chuście.

: 03 lip 2007, 09:35
autor: avisek
juli - małosolne???? czeresnie??? nektaryny??? no z tego co wiem to nie bardzo mozna je jesc... zwalszcza czeresnie - owoce pestkowe... co do ogorow tez mam wielkie watpliwosci, ale to mowie z tego co czytalam a nie sparwdzilam... ja za to jem maliny i arbuza :-) pomidorka tez od czasu do czasu
juli co do cycka to po prostu mija nawal a normuje sie laktacja, ja mam flaki juz od 2 tygodni a mala je i przybiera na wadze... co prawda ostatnio zorbil sie z niej glodomor... a z ta waga krzysia to nie rozumiem, napisz cos wiecej


co do krosteczek, moja mala tez je ma na buzi,,, dzis dostala duzo wiecej...
krem kupilam firmy ziaja w aptece, mozna uzywac od pierwszych dni zycia - najlepiej to wlasnie tam kupowac i sie popytac dokladnie...

musze uciekac bo stęka