Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam wieczorową porą

szczególnie witam nową mamusię, miło poznać Ciebie i Krzysia

co do wózka - mój sie nie buja, Oskar budzi sie jak nim nie trzęsie, tzn. jak wózek nie jedzie poprostu. po oli która nie dała włożyć sie do wózka to pikuś, ale fajnie by było o postawić w wózku w ogrodzie i coś sobie w domu porobić....no ale z olą marzyłam by wogóle można było dziecko włożyć do wózka i iść z nim w wózku normalnie więc nie marudze, przy trzecim będzie ok

nam dzionek zleciał miło bo była moja przyjaciółka, pojechałyśmy do knajpki na obiad, poplotkowałyśmy, tylko maluch dziś baaardzo marudny, nie wiem co jest...

hmm nie chce mi sie dziisaj kombinowac gdzie to wrzucić pomyśle jutro

Właśnie bratowa przywiozła mi bagietke, taka jeszcze ciepła i objadłam się nią jak głupia

[ Dodano: 2009-05-28, 22:20 ]
mojego P jeszcze nie ma w domu a mówil ze wróci o 20. Chyba sobie go wypożycze jak wróci

ja już się pożegnam, do jutra, dobranoc

dobranoc donatka26,

plum

ja juz jezdem

Mały poległ , starszak właśnie się zbiera, więc zaraz będę miała wieczór dla siebie

Gusia, to te nasze chłopy cos takie psujące się mój też wczoraj mi ciśnienie podniósł w stopniu znacznym a dziś zachowuje się tak, jakby sam sobie w nocy nawrzucał z tymi chłopami

więc nie marudze, przy trzecim będzie ok

a kiedy planujesz trzecie??

a ja właśnie zakładam "dziennik jedzenia" będę pisała wszystko, co jem, zaznaczała, jaki to ma indeks glikemiczny i ile kalorii, tak kontrolnie, żeby nie przekraczać tych 1500kcal....
bo dziś nie pisałam od rana, co i ile jadłam, tylko tak "na oko" i teraz siadłam i spisałam i juz bez kolacji powinnam być więc lepiej się kontroluję, jak zapisuję na bieżąco
w sobotę rano idę do lekarza..ciekawe, co mi powie o tej cukrzycy

mały zasnął porzadnie, łóżko zrobilam teraz czekam aż szanowny wróci,

Beatris60, ja mam podobnie jak wychodze z małym na spacer to spi tylko jak mu sie nonono trzesie jak przystane gdzies na chwile to sie budzi, ale u nas chodniki nie równe to zazwyczaj caly spacer przesypia

Ragazza555, mmm.. zazdroszcze ciepłej bagietki

Ananke, moj to chyba kryzys wieku średniego przezywa bo 1 czerwca 21 lat konczy

Gusia90, widzę, że odliczasz do ślubu opowiadaj, kiedy, gdzie, czy sukienka juz jest
mnie też czeka ten temat, ale jeszcze odkładam myśli

oo, mój Alek wcześniej na spacerach też spał tylko podczas jazdy, po minucie postoju oczka robiły: "pyk" i juz koleś był na obserwie teraz za to w ogóle nie śpi na spacerach i pada, jak tylko go rozbiorę w domu

[ Dodano: 2009-05-28, 21:46 ]

Ananke, moj to chyba kryzys wieku średniego przezywa bo 1 czerwca 21 lat konczy

Gusia, co Ty mówisz... to u mnie juz demencja starcza chyba ja do 30tki odliczam powoli

Gusia90 napisał/a:
Ananke, moj to chyba kryzys wieku średniego przezywa bo 1 czerwca 21 lat konczy
Gusia, co Ty mówisz... to u mnie juz demencja starcza chyba ja do 30tki odliczam powoli

ja ogladam Moment Prawdy...ale pewnie za chwilke bede sie kladla spac.

ale jestem wsciekla mojemu mezowi cos nie pyklo po trasie i ma przyjechac ponoc dopiero pojutrze to sie nabedzie w domu...caly jeden dzien, w dodatku jak sie zbierze do kupy, bo w sobote przyjedzie a w niedziele znowu pojedzie tfuu tfuu

Z Emilką na początku musiałam spacerować, potem zasypiała zaraz po włożeniu do gondoli i mogłam sobie siedzieć na łąwce, opalać się i czytac książkę a teraz znowu muszę spacerować bo zmieniła sobie zas drzemki i spi akurat przed naszym spacerem w domu ,no to potem już nie chce.

to u mnie juz demencja starcza chyba

hmm to ciekawe co ze mną jak już po 30-stce

ananke, Robert sie czasami zachowuje jak stary dziad tylko mi laski brakuje, a tak powaznie to nie wiem co mu jest prace ma, ma mnie krzysia :)) szkołe konczy ehh...moze okres nie wiem, przeczekam, ale obrazona jestem , chyba ze mnie w nocy przeprosi

a ślub bierzemy cywilny, poniewaz nie chca mi malego ochrzcic to nie bede sie pchala po slub koscielny, ale bibka na calego jak przy koscielnym sukienka tradycyjna biala, juz bylam mierzyc jest zamowiona wstepnie bo pani ma jesczze inne miec no i przerobki jak zostane przy tej bo jednak chudne powoli, sale w tym i przyszlym tygodniu rodzice jada ogladac bo oni nam wesele robią, wsumie to ja tylko musze sie ubrac i wygladac bo reszta rodzice sie zajeli, a rob ma wszystko juz :))

a ślub 07.08.09 o 15.30