u Was tez tak zimno? u nas 1 stopien i snieg padal dzis z deszczem
[ Dodano: 2008-12-08, 09:56 ]
ale slicznie zuzuia wyglada
Witaj Zulcia. Zaglądaj tak często jak tylko możesz. Im nas więcej tym lepiejMam nadzieję,że się nie gniewacie,że do was wpadłam.Mogę do was czasem zagladać?Proszę
to mała cwaniara. moja nie mówi tak ale sama się częstuje i to najczęściej z talerza KubyWczoraj P. jadł kolację, a Tosia podeszła do niego, hop na nózki i wołała "daj" - no i musiał się podzielić
moj tez wczoraj pozmywal po obiedzieA mój P. mnie wczoraj zadziwił. ieczorem bylam już padnięta i nic mi sie nie chciao a w kuchni był taki syf, że szokda gadąc i chłopak wszystko pozmywał i posprzątał że aż lśniło a on baaaaardzo nie lubi zmywac i raczej zmywanie to moja broszka a on myje okna, odkurza i myje podlogi i kibelek jest jedo
a u nas podział jest taki - mężu zarabia, żona dba. Jedyne co on robi to kopytka i pierogi bo jest w tym mistrzem. Czasem mnie to wkurza, ale przecież on całymi dniami (czasem od 7 do północy)ciężko pracuje, więc wolę jak po pracy spędza czas z małą. Ja wtedy mogę nadgonić z porządkami. a dziecko najważniejsze. Kurz może dzień dłużej poleżeć, a czasu spędzonego z dzieckiem nie sposób wycenić.Sylwia.O. napisał/a:
A mój P. mnie wczoraj zadziwił. ieczorem bylam już padnięta i nic mi sie nie chciao a w kuchni był taki syf, że szokda gadąc i chłopak wszystko pozmywał i posprzątał że aż lśniło a on baaaaardzo nie lubi zmywac i raczej zmywanie to moja broszka a on myje okna, odkurza i myje podlogi i kibelek jest jedo
moj tez wczoraj pozmywal po obiedzie
no ja jestem trochę bardziej wygodna . mój tez dużo pracuje. Np dzisiaj wyjechal z domu o północy i wróci może o 16-18. U nas nie jest tak, ze jak odkurzanie nalezy do nie go to ja nie poodkurzam. Teraz np odkurzam kilka razy dziennie bo moj maly odkurzacz co sie zwie Julka wszysctko by powciągał hihi. Ale np za mycie okiem się nie wezme bo poprostu tego nienawidzę no i nie prasuję też - no czasami się zdarza jak juz muszę.a u nas podział jest taki - mężu zarabia, żona dba. Jedyne co on robi to kopytka i
ja też. Może troszke dlatego, że to ja całe dnie spędzam z dziećmi i czasami chce od nich odpocz ąc i mąż się nimi zajmuje a ja wolę posprzatać itp.No i mój mężu tez potrafi dużo w domku zrobić, ale ja wolę kiedy spędza czas z Tosią.
chyba nie ma sensu. A jakie mebelki kupiliscie ???a teraz się zastanawiam, czy jest sens robić porządek w szafkach i na szafkach, skoro w środę nowe meble maja przyjechać... A w sobotę chyba je ustawimy...
a ja piję bez mleczka. Zwyklą czarna i to w dodatku sypaną bo rozpuszczalna mi nie podchodzia najgorsze jest to ze mleka zapomnialam kupic i kawki sobie nie wypije... bo bez mleka nie tkne musze pojsc na spacer i na zakupy to na kawke popoludniowa sie zalapie
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości