Strona 660 z 752

: 31 maja 2008, 21:22
autor: siunia
No i maluszka za bardzo nosic nie mozna :ico_olaboga:
nie no chyba dzidzie nosic mozna, bo jest naprawde leciutka, ale pewnie niwygodnie sie ruszac , czy karmic, z reszta nie wiem, bo nie mialam

: 31 maja 2008, 21:22
autor: martam21
ja sie boje, ze po porodzie bede panikowala bo akurat zadnej znajomej z dziecmi malutkimi nie mam. A ani moja mama ani meza mama raczej nie przyjada do nas...
Boje sie o karmienie piersia -jakies to bardzo na intuicji oparte, a ja to raczej z tych, co by wszystko zmierzyli i zwazyli. :ico_puknij: Wiec jak moj synek glodny bedzie?

: 31 maja 2008, 21:22
autor: Małgorzatka
No ale widzisz Malgorztka, juz jak dlugo z 5 cm rozwarciem chodzi, i napewno ma ostry zapierdziel przy synku a narazie nic sie u niej nie dzieje.
Dzidzia bedzie chciala wyjsc to wyjdzie
No tak, racja, jak nie chce wyjśc to nie wyjdzie!

: 31 maja 2008, 21:26
autor: siunia
Małgorzatka, kurde w sumie nie powinno byc tak ze dzidzia mala np to date ci przenosza, bo chyba sama wiesz kiedy robilas, no chyba ze sie nie wie. Wiec jak dla mnie to normalnie ty juz przenosilas, pewnie wg ciebie tez.

Ja to w sumie wiem kiedy robilam bo bylo tylko 1 podejscie i wyszlo, wiec w sumie licze na termin, choc z tymi porodami nigdy nie wiadomo kiedy sie zachce dla dzidzi wyjsc.
Ja to jak rzadko kto Milana urodzilam idelanie w dzien terminu

[ Dodano: 2008-05-31, 21:29 ]
martam21, no co ty dasz rade, ja w sumie tez przed porodem swoim nie mialam stycznosc z dziecmi, no chyba ze dopiero kilku letnimi, a jakos wszystko tak samo przyszlo.
Na pewno dasz rade, a z drugiej strony bedziesz sie cieszyc, ze nikt ci z rodzicow czy dziadkow nie stoi i nie gada co masz robic, ze to zle trzymasz, zle kapiesz, zle karmisz itp itd,
Ja bylam zdana sama na sibie, no i w sumie na meza, jak cos nie wiedzialam to sie pytalam na kontrolach , czy dzwonilam do przychodni, to co powiedzieli to sie sparwdzalo.Wiec napewno sobie sama z mezem poradzisz.

: 31 maja 2008, 21:31
autor: Małgorzatka
Moim zdaniem już przenosiłam! W każdym razie mój lekarz tego 15 maja jak byłam dla pewności powiedział, że jak w razie czego nie urodze (w co wątpił i się głupio smiał z tego) do 5 czerwca to mam się do szpitala położyć już i pewnie będą wywoływać!

: 31 maja 2008, 21:34
autor: martam21
Dzieki siunia!!!!
Zeby chociaz necika dalo sie szybko zalozyc to zawsze ktoras z Was moglabym o rade poprosic :-)
Tak prawde mowiac to wlasnie dlatego nie naciskalam zadnej z mam na przyjazd tutaj. Zebym sie mogla sama z moim dzidziusiem zapoznac :-D

: 31 maja 2008, 21:34
autor: siunia
jak w razie czego nie urodze (w co wątpił i się głupio smiał z tego) do 5 czerwca to mam się do szpitala położyć już i pewnie będą wywoływać!
powinni powinni, bo jak juz 5 czerwca bedzie to juz normalnie podwujnie przenosisz, a to chyba niedobrze dla dzidzi, no nie wiem. Ale oby udalo sie szybko bez rzadnego wywolywania :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 31 maja 2008, 21:35
autor: martam21
Kurcze jakich ja skurczy dostaje :-)

: 31 maja 2008, 21:36
autor: siunia
martam21, moi rodzice i tescie zobaczyli pierwszy raz Milana jak mial 3 miesiace i juz nic mi nie gadali tylko sie mnie sluchali jak i co sie przy nim robi , to bylo fajne :-D
No a teraz planujemy jechac do Polski dopiero na swieta bozego narodzenia, ale nie wiem czy moi rodzice jakos nie wpadnal tu do nas na jakis tydzien.

: 31 maja 2008, 21:39
autor: martam21
moja siostra z ze swoim synkiem przylatuja do nas miesiac po porodzie (albo raczej dacie przewidywanego porodu :-D ).
A potem to zobaczymy,do Polski sie raczej nie wybieramy, bo teraz po kupnie domku trzeba sie na nowo brac za oszczedzanie :ico_noniewiem:
Ale moze moja mama na swieta do nas przyjedzie.Choc ja z nia niestety niezbyt dobrze sie dogaduje :ico_noniewiem: