Awatar użytkownika
Mariola_Larose
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 571
Rejestracja: 03 lis 2010, 20:15

26 kwie 2011, 17:53

Hej Dziewczynki witam się poświątecznie :-)
Markotka wyczytałam że puchniesz Kobietko proponuję przez kilka dni ograniczyć płyny (ale bez przesady) i rypnąć sobie z dwa łyki piwa :ico_oczko: ja tak zrobiłam bo miałam to samo wyglądało już na zatrucie ciążowe ale jak trochę mniej piłam i mało soli używałam bo zatrzymuje wode w organizmie to mi przeszło :-)
U mnie poród rodzinny kosztuje 80 złoty za sale 1 os. i ubranko dla faceta :-)
świetnie że wózeczek już idzie :-)

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

26 kwie 2011, 18:04

Hejka dziewczyny :-)
Właśnie dotarłam do domku :-) i pochłaniam Lila Starsy :ico_wstydzioch:

Byliśmy w naszym domku- panowie ładnie już zakładają wodę i prąd :ico_brawa_01: ciekawe czy wszystko uda nam się zrealizować według planu!
Mój K kupił gdzieś jakieś rurki miedziane z Anglii za 1000zł a dziś na złomie dostał za nie 3,5 tys zł :ico_szoking: Kombinator! :-)

Markotka coś tam ze Świąt zostało :-) ale mnie naszła ochota na jakąś zupkę, bo przez Święta to samo mięsiwo się je!

Murchinson dasz radę do maja co? Daleko nie zostało- trzymam kciuki!
Ja do lekarza śmigam jutro :-) Ciekawe czy mój łobuz chce już wyjść- dzisiaj miałam mega silne skurcze co 5 minut, aż w krzyżu łupały, ale po 1,5 godziny przeszły i teraz są tak co 15 minut!

mama Izuni, dobrze, że w porządku u małej- ja jutro też będę miała ktg :-)

Mój mężo po znajomości nie zapłaci pewnie nic za poród rodzinny- jeszcze mama ze mną będzie, a ordynator to jej dobry kolega- będzie impreza :-)

[ Dodano: 2011-04-26, 18:06 ]
Mariola_Larose, właśnie, że powinna jak najwięcej wody niegazowanej pić- wbrew pozorom im więcej się jej pije, tym mniej zatrzymuje się jej w organizmie!

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

26 kwie 2011, 18:12

Murchinson dasz radę do maja co? Daleko nie zostało- trzymam kciuki!
Ja tak ale czy mały wytrzyma oto jest pytanie? :ico_oczko: Mój D to się przewrażliwiony zrobił. Jak tylko wstaję to się pyta czy mi coś podać, przynieść, chcę się obrócić na drugi bok a ten czy coś mnie boli.I tak non stop :ico_olaboga: palcem mi kiwnąć nie pozwala. Sam stwierdził, że chyba już zaczyna "wariować".
Koroneczka dobrze, że tato kierownikiem budowy u Was jest to wszystkiego dopilnuje.

Awatar użytkownika
markotka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5514
Rejestracja: 17 mar 2009, 15:45

26 kwie 2011, 18:15

mój mąż jedzie w piątek nad morze na połowy dorsza i wróci w niedzielę wieczorem :ico_placzek: sama będę siedziała cały weekend :ico_noniewiem:

Murchinson a nie pospacerowałaś więcej, że te udka bolą?

Mariola z tym piciem to odwrotnie, właśnie jak najwięcej trzeba :ico_oczko: a że sól ograniczyć to jak najbardziej :-D

Koroneczka te nasze chłopy to by se rękę mogły podać :ico_haha_01: mój też taki kombinator :ico_haha_01: sprzedał dzisiaj miedź i za tą kasę zabiera pracowników na te połowy. A z tymi skurczami to ładne masz akcje :ico_szoking: co 5 min. to normalnie jak porodowe, nie łapałaś już za torbę do szpitala? :ico_oczko:

mama Izuni i co na tym ktg, wyszły jakieś skurcze?

Kurcze, zadzwoniłabym do Ani, ale nie chciałabym jej przeszkadzać, bo może na porodówce już jest :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2011-04-26, 18:16 ]
Murchinson i bardzo dobrze, że mąż tak o Ciebie dba :ico_brawa_01:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

26 kwie 2011, 18:21

Markotka właśnie nie spacerowałam więcej i sama się dziwię czemu-wczoraj też mnie tak bolało ale słabiej i szybko przeszło. Wiem, ze dobrze że D tak się martwi ale to już powoli zaczyna być naprawdę irytujące. Dobrze, że on ma tez tego świadomość.
Dzwoń do Ani, najwyżej nie odbierze.

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

26 kwie 2011, 18:21

markotka, te skurcze to już taki chleb powszedni dla mnie, zawsze przechodzą, że już nie wierze że to te :-) Ale liczę sobie czas i jakby się nasilały pewnie już bym alarm wznosiła!

Murchinson, mój może nie jest aż tak przewrażliwiony, ale co wychodzi z domu to mówi, jakbyś rodziła dzwoń. Jak tylko jęknę albo coś to się pyta czy jedziemy już rodzić?A jak chce sobie piwko wieczorem wypić to pyta czy moze czy czasem nie zacznę rodzić hehe.
Mnie tak pachwiny bolały kilka dni temu po spacerze. K musiał mi rękę podawać jak wstawałam z kanapy :ico_haha_01: Na drugi dzi :ico_haha_01: eń przeszło :ico_sorki:
A z moim tatą to idealna sprawa :-) dużo towarów udaje się taniej załatwić, on przez firmę w której pracuje załatwia, no i fachowców dobrych też dzięki niemu mamy :ico_sorki:

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

26 kwie 2011, 18:27

Murchinson, mój może nie jest aż tak przewrażliwiony, ale co wychodzi z domu to mówi, jakbyś rodziła dzwoń.
Mój taki jest od tygodnia, jak powiedziałam, że gin stwierdziła, że mogę zacząć rodzić w każdej chwili. A o tym dzwonieniu też co rano słyszę.Och, te nasze chłopy... :-D

Awatar użytkownika
Koroneczka
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2246
Rejestracja: 19 paź 2010, 11:10

26 kwie 2011, 18:29

Och, te nasze chłopy... :-D
Niooo :-) ja już się nie mogę doczekać, jak ten mój radzić sobie będzie z takim maleńkim noworodkiem :-)

Murchinson
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3534
Rejestracja: 23 wrz 2010, 15:08

26 kwie 2011, 18:31

Pamiętam, że mój to się bał barć mojego siostrzeńca. Teraz nie będzie miał wyjścia, nawet kąpać będzie musiał sam zaraz po powrocie ze szpitala :-)

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

26 kwie 2011, 18:49

Hejo jestem i ja :-)

Po wizycie u lekarza wszystko dobrze, dzidziusiowi sie nie spieszy, szyjka juz prawie skrocona ale rozwarcia nie ma.
Zreszta sam mi powiedział ze to raczej szybko nie nastapi :ico_placzek:

Robił mi ktg i wszystko oki, w maju 4 mam sie zgłosic do szpitala na prowokacje.


Ciekawe jak tam Ania, ona chyba cos pisała ze nie bedzie miała kasy na koncie zeby pisac czy cos takiego, ale mam nadzieje ze jest juz po wszystkim :-)

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość