robak
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 826
Rejestracja: 27 cze 2007, 11:53

06 kwie 2011, 09:03

Sylwia dzieki ci dobra kobieto :ico_sorki: :-D
dzis pada u nas takze nici z ogrodka....
ja tez sie przymierzam juz do spacerowki ale pogoda taka ze szkoda gadac...
Ania wyobrazam soiebie jaka macie frajde :ico_brawa_01:
dziewczyny od kiedy chrupki kukurydziane dla bąblow naszych??chyba od 6 miesiaca jak dobrze pamietam tak???

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

06 kwie 2011, 14:47

Ale tu cichutko od wczoraj.
pogoda u niektórych nie za bardzo ale nikogo tu nie ma.
czyżby przesilenie wiosenne i nic się nie chce?

Byliśmy na szczepieniu na rota wirus.
To już druga ostatnia dawka.
Pierwszą zniósł ok, natomiast ta chyba nie za bardzo.
Marudzi i placze nie wiem dlaczego.
Zastanawiam się czy nie boli go brzuszek (to doustna szczepionka)
Czy któraś z Was szczepiła na rota i miała podobny problem?

Pozdrawiam

robak
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 826
Rejestracja: 27 cze 2007, 11:53

06 kwie 2011, 14:48

ja nie pomoge w tym temacie niestety..
matko babeczki gdzie wy sie podziewacie???!!

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

06 kwie 2011, 21:42

melduje sie

sorki kochane ale ja weny nie mam........
jutro postaram sie cos skrobnąc

[ Dodano: 2011-04-07, 08:32 ]
czołem

obiecałąm to skrobne coś póki mały kima :ico_haha_01:

u nas wszystko w porządku
szymek rośnie jak na drożdzach :ico_brawa_01:
jedyne co mnie martwi to jego kupy
robi raz w tygodniu
wczoraj to sie tak zadawał jakby miał kamyszki zaraz urodzić
no ale w końcu sie udało i od razu był inny
ale mój lekarz mówił że może robić raz w tyg jak jest na piersi
no zobaczymy jak bedzie teraz

a ja oststanio wlacze z tym że mi w nocy rece dretwieją
masakara jakaś
tak mi rece dretwieją że aż budzę sie w nocy
taki dziwny ból to jest
ręce są sztywne
chodza mi "mrówki"
nie mam czucia
i w dzień to samo
nie mam czucia w nich tzn w palcach, tzn to czucie jest ale wszystko to jakieś dziwne
czytałam w necie że to od kręgosłupa
musze iść do lekarza bo boje sie żeby nie było to coś najgorszego
mam to od jakiegoś miesiąca
dziwne...nie..?

musze jakąs zupke ugotowć dziś
ale nie wiem jaką
chyba ogórkowa
ale nie za dużo bo zostanie a ja chyba nie zjem bo sie boje
ona taka kwaśna
mały mi bedzie pewnie po niej wariował

aa i głowa mnie jeszcze dziś boli
dawno nie bolała ehh
mam nadzieje, ze to nie na migrene bo nie dam rady jak to bedzie migrena
wziełam tabletke
zobaczymy

[ Dodano: 2011-04-07, 08:33 ]
Czy któraś z Was szczepiła na rota i miała podobny problem?
my też nie szczepiliśmy na rota
także nie pomogę w temacie

[ Dodano: 2011-04-07, 08:35 ]
zapomniałam dodać ze jestem zła na pogode
raz słońce raz chmury :ico_zly: :ico_zly:
dzisiaj np ciepło ale wietrzenie i bez słońca
ale za to wczoraj posadziłam dwie donice z bratkami i jakoś przyjemniej sie na ogórd wchodzi :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
jestem poczatkująca w kwiatkach
musze moja mame podpatrywać ona uwielbia sie w to bawić

dobra lece bo zupke musze wstawić

malgoskab
4000 - letni staruszek
Posty: 4919
Rejestracja: 28 kwie 2008, 22:31

08 kwie 2011, 08:43

hejka
cos ostatnio mnie nie ma wybaczcie ale tyle rzeczy mam na glowie ze szok
Wojtek zaklada wlasna dzialalnosc i tyle papierow jest do zalatwienia i od kilku dni latamy po urzedach bankach, zusach itp
jedna wielka masakra
a tak poza tym to wczoraj bylismy na szczepieniu
Kasiulka zniosla dzielnie tylko raz zaplakala,
wazy 8,5 kg wiec mam co nosic
Krzysio byl na bilansie dwulatka ma 90cm i waży 13,5kg - jestem z niego dumna bo sam stał na wadze i nawet bez żadnych protestów dał sobie zmierzyć po raz pierwszy cisnienie

z rzeczy innych to chyba tyle
a nie
przyjezdza wreszcie moja siostra na weekend i zostaje do poniedziałku - suuuper

a teraz lece chalupkę ogarnąć i zupę nastawic i może uda mi sie jeszcze jakies ciasto upiec

Awatar użytkownika
sylwiab0000
maniakogadacz
maniakogadacz
Posty: 392
Rejestracja: 29 sty 2009, 12:43

08 kwie 2011, 09:46

HEJ HO

Napaliłam w piecu. Zjadłam śniadanko no i jestem. Dzisiaj spalismy z Szymonem do 8, ale w nocy to robił mi pobódki co 1,5 godziny. :ico_sorki:
dzieki ci dobra kobieto
nie ma sprawy :-)
Czy któraś z Was szczepiła na rota i miała podobny problem?
ja teź nie szczepiłam
wczoraj bylismy na szczepieniu
Kasiulka zniosla dzielnie tylko raz zaplakala,
dzielna z niej dziewczynka :ico_brawa_01:
wazy 8,5 kg wiec mam co nosic
oj masz masz :ico_szoking:
sam stał na wadze i nawet bez żadnych protestów dał sobie zmierzyć po raz pierwszy cisnienie
zuch chłopak :ico_brawa_01:


Dzisiaj nici ze spaceru, bo strasznie wieje. :ico_olaboga:

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

08 kwie 2011, 09:50

Witam,
My po wczorajszej wizycie kontrolnej w szpitalu w dziekanowie leśnym.
Musimy jechać tam jeszcze za tydzień bo nie było wszystkich wyników badań (będą właśnie za tydzień), no i Pani doktor od rehabilitacji się rozchorowała, za tydzień ma jeszcze usg główki i wizytę u neurologa kontrolną oczywiście.

Krew się troszkę podniosła ale żelazo i witaminki musi dalej łykać bo jeszcze ma niedokrwistość.

Kupiliśmy wczoraj garniturek na chrzest. Wygląda w nim cudnie. Garniturek firmy Krasna - model kapitan. Fajnie takie maluszki wyglądają w tych ubraniach.
Zastanawiam się jeszcze nad jednym ponieważ jemu się tak ulewa i boję się że zaleje na zdjęciach albo w kościele i później w knajpce nie będę miała go w czym ubrać.
Dostał wczoraj od Pani doktor Nutriton na to ulewanie. Zagęszcza to pokarm. Dziś kupię i zobaczymy czy zadziała.
a ja oststanio wlacze z tym że mi w nocy rece dretwieją
masakara jakaś
tak mi rece dretwieją że aż budzę sie w nocy
taki dziwny ból to jest
ręce są sztywne
chodza mi "mrówki"
nie mam czucia
i w dzień to samo
nie mam czucia w nich tzn w palcach, tzn to czucie jest ale wszystko to jakieś dziwne
czytałam w necie że to od kręgosłupa
musze iść do lekarza bo boje sie żeby nie było to coś najgorszego
mam to od jakiegoś miesiąca
dziwne...nie..?
mam dokładnie to samo. i to faktycznie może być od kręgosłupa niestety.
ale mój lekarz mówił że może robić raz w tyg jak jest na piersi
zgadza się że tak może być. Mi tez tak mówili lekarze i położna. Może być kilkanaście razy dziennie razem z kleksikami, a może być tylko raz w tygodniu. Pokarm matki jest w 100% przyswajalny przez dziecko i dlatego tak się dzieje.

Pozdrawiam i piszcie co u was bo jakoś strasznie cichutko tutaj :-) ;-)

robak
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 826
Rejestracja: 27 cze 2007, 11:53

08 kwie 2011, 09:55

hejka:)
Ania dziwnie z tymi rekami , smigaj do lekarza bo to chyba nienormalne jest....
ja tez chcem ostro w ogrodek sie pobawic , nie posadzialm jeszcze nic bo pogoda okropna czekam az bedzie mozna spokojnie posiedziec w ogrodzie i wtedy zaczne dzialac....ja tam lubie grzebac sie w ziemi a ppozniej patrzec ze cos rosnie dzieki mojej pracy...wogole ja to matka polka orginalna jestem, w kuchni lubie siedziec przy garach i ogolnie w domu z dziecmi dobrze sie czuje....moge tak siedziec;))czekam tylko na wiosne w pelni zeby na dworzu wiecej mozna bylo siedziec....
Malgoska to ladnie Kasia wazy..:)moja Majka cos kolo 6 kg mysle ze nie wiecej...
to zapowiada sie u ciebie ciekawy weekend z siostra:)super :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2011-04-08, 09:57 ]
dziewczyny wykupilam sobie karnet na miesiac na cwiczenia , podesle wam stronke, naprawde polecam ja jestem narazie zadowolona.. chodze na vacu i na rolke do masazu :-D

[ Dodano: 2011-04-08, 10:05 ]
http://www.powerplate.com.pl/offer_vacu_.html

[ Dodano: 2011-04-11, 10:35 ]
hejka laski:)
alez tu cisza :ico_szoking:
weekend minal spokojnie, w sumie bez rewelacji...
wczoraj skopalam ogrodek, dzis bede siala warzywka:)
zapowiada sie ladna pogoda takze po 12 ide z dziewczynami na dwor i biore sie za sianie:)
dzis mam fryzjera w koncu bo kolor rudy tragicznie wyglada jak sie splucze....
po fryzjerze na cwiczenia lece takze mezus z dziewczynami od 16 do wieczora siedzi....

magda7
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 523
Rejestracja: 23 sie 2010, 11:10

11 kwie 2011, 14:11

witam,
u nas pogoda kiepska
Mały wstał około 7 poszedł spać po 8 wstał o 12:30 i juz od około 30 minut śpi.
To chyba przez pogodę.

Sama mogłabym się położyć i troszkę pospać ale jakoś nie potrafię w ciągu dnia się zdrzemnąć.

ale tutaj cichutko.
Dziewczyny gdzie jesteście?

Pozdrawiam i zycze miłego dnia.
Wpadnę później może coś się ruszy.

Awatar użytkownika
aniaj84
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2186
Rejestracja: 11 lip 2008, 21:34

11 kwie 2011, 22:10

melduje sie

ja ostatnio w biegu jakoś zyje
codziennie coś a to sie wyjazd trafi a to coś...

weekend minął tak jak zawsze w sumie
w sob cały dzień za "dzieciami" latałam
w ndz najpierw do mamy pojechaliśmy potem do castoramy do gniezna po jakies donice, bo musze poprzesadzac kwiaty w domku
kupiłam takie piękne że nie moge sie nimi nacieszyc :ico_brawa_01:
dzisiaj od rana latanie
odebraliśmy twardy dowód od samochodu
potem przyszła koleżanak i robiła mi włoski :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
zrobiłam sobie grzywke no i tak jak zawsze pasemka jasne :ico_brawa_01:
od razu jakos mi lepiej :ico_haha_01:

chłopaki zdrowo rosną
igor pyskuje :ico_noniewiem:
szymek juz taki kumaty :ico_brawa_01:
śmieje sie do mnie jak nie wiem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

i tyle u nas..
a na święta zapowiadają 25 stopni :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość