Strona 67 z 1361

: 09 lip 2007, 07:28
autor: Gosia A
ja dzień dobry :-D mój urwis dzis 4.20 pobudka ... taaaa..cyc i ?? stękał biedny chyba do 5.15 - juz nie pamietam - wiem, że o 6.20 wstałam - cyc - kupa - pogadanka ze sciana i ze mna ..6.50 - cyc - moze zasnie - kupa ... znowu przewijanie ... pogadanka ... przebrałam go w ciuchy na dzień :ico_haha_01: mój D. - że go ucho boli i co ma zrobić - obudził się o dziwo??? małego do - do salonu na mate - pgadał ze zwierzatkami - krzyczy - znaczy zmczony - połozyłam go w łóżeczku - karuzelka i spi ..... a ja mimo 4,5 godzin snu - teraz nie zasne .... jem jogurt i siedze na TT ... hmm .. pierwsze spanie to 5-6 godzin .. super ae potem to mój Hubert to 3-4 , potem 2-1 .... i to z przewami czasami - więc mam wnisek , żeby sie wyspać - musze iść spać razem z nim - ale to będzie o 20 ??? taa .. przy tym jak mó D. czesto z roboty tak wraca - to widywałaym go w weekendy i to nie wszystkie i rano?? aa!! mogłabym naniego patrzec w nocy - jak karmię :-D
Kulka, Zbora - kurować sie !!!!! mnie tez cos bierze .. tfuuuu ...mój D. też chyba chory ...eee...
i co tu robić??? hmmm ... powiem wam szczerze , że ja to dziwna chyba jestem .. bo mi to karmienie butelka całkiem sie podoba ... a karmienie cyckiem jakos specjalnie mnie nie powala na ziemie - wygodniej?? no trochę i tyle ..ale nie odczuwam euforii z tego powodu :-D
dobra chyba ide polezec ....bo co tu robić ??

[ Dodano: 2007-07-09, 07:52 ]
wróciłam .. :-D z :ico_kawa: kawy i ciastkiem :-D znowu była kupa :ico_olaboga: :-D po kupie tulenie i do łóżeczka - i śpi ... śpia moi faceci a ja?? popatrze co tam w poniedziałkowej wyborczej :-D na oferty pracy sobie popatrze o co? zobaczymy co w trawie piszczy :-D bede tu co chwile wpadac - moze któraś wstanie???

: 09 lip 2007, 09:08
autor: KUlka
hejka ........
ja dzis tez na nogach od ranca....... dzis Filip w nocy wstał wiec wedrowałam miedzy pokoami...... teraz jeden spi a drugi szaleje ....... dzis jade na zakupy . SAMA - heheh wiec chwile "odpoczne".......
slonko swieci wiec chyba bedziemy dzis znowy na dworze..... a wczoraj mielismy sesje zdjeciawa hehe wiec moze dzis cos zarzuce ........
,iłego dzionka...

[ Dodano: 2007-07-09, 09:11 ]
http://s1.bitefight.pl/c.php?uid=53994 no i o swieza dostawe poprosze......

[ Dodano: 2007-07-09, 09:19 ]
no i dołózmy sie do obiadu www.pajacyk.pl

: 09 lip 2007, 09:20
autor: Sikorka
KUlka link na krew tym razem mnie nie działa.

A ja dziś wyspana, w nocy to nawet jest nieźle i do poludnia też. Wstaliśmy o 7.00, przebrałam Karola, nakarmiłam i usnął znowu, teraz jeszcze smacznie śpi, a mnie się właśnie pranko kończy i zaraz idę wieszać.

Kupami nie macie się co martwić, przy karmieniu piersią takie są, że czasem nawet wsiąkają idealnie w pieluchę, niepokojący może byc tylko śluz albo pasemka krwi.

Mnie już troszkę lepiej, u nas też piękne słońce więc wybierzemy się na spacerek niedługo.

oooooooo już słyszę mojego malucha :ico_szoking:

: 09 lip 2007, 09:56
autor: Gosia A
Kulka - prosze - 4,38 - ale trzeba było zrobic kopiuj /wklej z ta twoja strona
Sikorka - zazdroszcze przespanej nocki :ico_brawa_01:
a gdzie reszta ?? :-D

: 09 lip 2007, 10:14
autor: Sikorka
Może jeszcze śpią :-D

ja idę uśpić mojego marudę i na spacer, do południa dłużej śpi to dłużej pochodzimy, bo jak nie śpi to krzyczy w wózku, bo chciałby usnąć a nie może, jau chwilami sama nie wiem co mam robić z tym moim dzieckiem, a niby doświadczona mamusia, tylko Kacper to spał mi po trzy godziny, a w wózku na dworzu tymbardziej :ico_olaboga:

GosiaA tobie może się to karmienie piersią narazie nie podoba, ale potem jak sie unormuje to jest fajnie naprawdę, no i dla Huberta myśle lepiej, zresztą chyba sama wiesz.

[ Dodano: 2007-07-09, 10:16 ]
Ja też mimo, że nie wyobrażam sobie innego karmienia, czasami mam dość, a jak małego boli brzuszek i pakuje wszystko do buzi, piąstkę, mój palec, pieluchę, a mojej piersi nie chce to już wogóle się załamuję, ale nie ma wyjścia jakoś to przetrwam, mam nadzieję, że już niedługo.

: 09 lip 2007, 10:24
autor: Gosia A
Sikorka, - no wiem ze lepiej - dlatego karmie piersia - ale medalu Matki Polki to a nie otrzymam - bo myślę, że góra 6 m-c będę karmić piersią ... jak nie mniej .. bo ja to cce do pracy wrócić ...

: 09 lip 2007, 11:00
autor: GLIZDUNIA
hej...u mnie noc jak kazda inna z wyjatkiem tego ze nie pamietam pierwszego karmienia :ico_noniewiem: ...jak wstalam na kolejne o 4.00 to nie wiedzialam co sie wkolo dzieje :ico_oczko:
od 5.00 juz stekanie nad kupa i tak ze 2 drzemki do 7.00potem gadanko...bujaczek,cyce-bo az 2!...no i chyba spi..znaczy sie w sypialni cisza wiec nawet nie wchodze :ico_nienie:
Gosia A moja mala spi podobnie jak twoj Hubert tylko krocej..tzn.najdluzej to 4 godzinki
Jutro do wazenia..ciekawe ile na plusie...przez ostatnie 2 tygodnie z niczego nie wyrosla wiec mam nadzieje ze robi jakies postepy na wadze :ico_noniewiem:
Wszyscy spia u mnie w mieszkaniu i szczerze mowiac nie mam co robic-pewnie by sie jakies sprzatanko znalazlo ale powaznie nie chce mi sie!!!!!!!!obiad zrobilam wczoraj na dwa dni wiec dzis z glowy,w tv nic nie leci...na tt pustawo...hmmmm

: 09 lip 2007, 12:29
autor: jagodka24
a ja powoli rezygnuje z karmienia piersia
wczoraj na obiad zjadłam schabowego, ziemniaki i kapuste!!!! to bylo super pyszne nigdy nie jadłam lepszego
a wieczorem pizza!!!! :ico_brawa_01: i cola!!!!
mała dobrze toleruje tą swoją karme dla psów i nie ulewa i wydaje mi sie ze prztytyla a to dla mnie najwazniejsze
teraz te mieszanki sa na tyle dobre że nie ma sie co bac
denerwuje mnie to ze niektórzy wolą dziecko na piersi zagłodzić niż z miloscia butla wykarmic!!!
zreszta ja musze zaczac brac moje leki na alergie bo sie niedługo zasmarkam i udusze
mowie wam jak to smiesznie wyglada
ja karmie mala i cieknie mi z nosa :ico_puknij:

: 09 lip 2007, 13:00
autor: GLIZDUNIA
Jagodka...gratuluje udanego obiadu...powiem szczerze ze ja jem to samo tylko ze karmie piersia...mala jedynie ma problemy z rannymi kupkami...ale kolek i wzdec brak :ico_brawa_01: ...no moze tylko od coli sie wstrzymuje :ico_noniewiem:
Masz racje ze lepiej dokarmiac butla niz glodzic...a poza tym u nas jest duzy nacisk na karmienie piersia przy czym mozesz miec wole podawania tylko butelki-i zaznaczasz to przed porodem w karcie ciazy...i wiele angielek tak robi...i nikt nic nie komentuje
Ja lubie karmic mala...i chcialabym pol roku karmic ale potem jak zaczniemy wprowadzac normalne jedzonko to i z cyca zrezygnujemy...bo jak do pracy trzeba bedzie pojs to lepiej miec troche czasu w zapasie na oduczenie malaj od cyca,nie?
Moja mama karmila mojego brata do 3,5 roku i nie chce tego powtorzyc bo potem sa tylko problemy z odstawieniem :ico_olaboga:

: 09 lip 2007, 14:21
autor: Sikorka
A ja karmiłam Kacpra do 2,5 i problemów z odstawieniem nie miałam, jak był już taki duży dostawał cycusia tylko do południowej drzemki i do snu, drzemki się skończyły, a wieczorem usypiał tatuś, (cycuś był owłosiony, Kacper sobie go głaskał przed snem :ico_oczko: ) Nie uważam się za matkę polkę, ale czasem dziwię się że dziewczyny tak łatwo rezygnują z karmienia piersią. Ale każdy ma wybór więc nie potępiam, no i są różne sytuacje. Ja pewnie karmienie piersią wyssałam z mlekiem matki, mama karmiła nas mimo, że w tamtych czasach raczej nacisk był na butelkę.