: 14 lis 2007, 19:53
Oj to masz koleżanke ,
jakaś głupia cipa!!! Nie denerwuj się i zlej ją że tak brzydko powiem!!! Słuchajcie nie mam dobrej wiadomości od Jolci!!!
Bidulk miała dziś stłuczke samochodem i uderzyła brzuszkiem o kierownice , wszystko ją boli, ale twierdzi ze maluszek rusza się i kopie jak dawniej że nic mu nie jest, nie była jednak u lekarza bo nie miała z nią kto pojechać. Mówiłam jej że jak by się cos dzialao złego czy bóle czy co kolwiek to ma wzywac pogotowie i już . Oj ta to ma pecha
Kazała was uściskać .
iwona83, nie przejmuj się ja też jestem zielona co do niemowląt fakt że 15 lat temu opiekowałam się córką mojej siostry całymi dniami bo ona sie uczyła, a potem opiekowalam się taką małą dziewczynką od 2 miesiac do 1,5roczku i jakoś sobie też radziłam ale swoje to swoje i to przez cały dzien. Jedank myśle że poradzimy sobie kobitki , mamy wkońcu jeszcze siebie i rodzinki w pobliżu. Ja na mojego mężusi też zawsze mogłam liczyć , jednak teraz nie chce zawracać głowy zbytnio bo nie dość że zmienił prace to jeszcze zaczoł studia, i ma sporo nauki, ale jakoś damy rade!!

Bidulk miała dziś stłuczke samochodem i uderzyła brzuszkiem o kierownice , wszystko ją boli, ale twierdzi ze maluszek rusza się i kopie jak dawniej że nic mu nie jest, nie była jednak u lekarza bo nie miała z nią kto pojechać. Mówiłam jej że jak by się cos dzialao złego czy bóle czy co kolwiek to ma wzywac pogotowie i już . Oj ta to ma pecha

iwona83, nie przejmuj się ja też jestem zielona co do niemowląt fakt że 15 lat temu opiekowałam się córką mojej siostry całymi dniami bo ona sie uczyła, a potem opiekowalam się taką małą dziewczynką od 2 miesiac do 1,5roczku i jakoś sobie też radziłam ale swoje to swoje i to przez cały dzien. Jedank myśle że poradzimy sobie kobitki , mamy wkońcu jeszcze siebie i rodzinki w pobliżu. Ja na mojego mężusi też zawsze mogłam liczyć , jednak teraz nie chce zawracać głowy zbytnio bo nie dość że zmienił prace to jeszcze zaczoł studia, i ma sporo nauki, ale jakoś damy rade!!