1984,85,86,87,88, 89... itp

[ladybird23]

witajcie!
widze ze temat nauki podjety, wiec ja od pażdziernika zaczynam 5 rok, studiuję administrację europejską i ciesze sie ze juz w przyszłym roku bede miała tego magistra...ale nie wiem w sumie co dalej, czy jakąs podyplomówke jeszcze zrobie czy bede szukac pracy
Milunie mielismy zaplanowaną, wiedziałam ze po slubie koscielnym bedziemy sie starac o dzidziusia, zeby jak bede szukac pracy, mała była juz w miare odrośinięta, co nie bedzie mi jej zal zostawiac z dziadkami.
A tak apropos faktycznie bardzo duzo tu na frum dziewczyn po pedagogice..

Wspominałyście o swoich pupilach, ja mam kota, który tez niestety spadł na dalszy plan, widac ze jest zazdrosny, cały czas sie kreci koło nas, byleby tylko byc blisko, nawet ostatnio jak karmiłam mała na dworze, wskoczył sobie mi na kolana, ale byłam w

[biedroneczka]

ladybird23 nie boisz się, że kotek może zrobić krzywdę dziecku? Przebywa sam na sam w pomieszczeniu z maluchem?

[ Dodano: 2007-08-14, 10:54 ]
Mam podobne dylematy odnośnie przyszłości. Na pewno trzeba będzie jakąś podyplomówkę zrobić, ale na to potrzebna kasa, więc pewnie trochę się oddali w czasie.

O dziecku też myślałam, że by fajnie było odchować trochę przed pójściem do pracy. Jednak chyba tak nie da się zrobić w naszym przypadku. Chociaż nie wiadomo, co przyniesie los

[ Dodano: 2007-08-15, 19:17 ]
Hello

Gdzie powybywałyście? U mnie bardzo ładna dziś pogoda się zrobiła i wykorzystałam to na długi spacerek. Pies ledwo do domu się doczłapał i teraz śpi jak zabity, a ja siedzę przed kompem i nadrabiam TT

[kasiaa1985]

Chociaż nie wiadomo, co przyniesie los

oj tu masz świętą racje różnie w życiu bywa

ja mam bez problemu .. smiało moge isc do pracy,bo moja mama sie zaopiekuje Julią... ale ja jej współczuje, że sie na to zgodziła... mała da jej nie mały wycisk

[dorotaczekolada]

jejku jejku! myslalam juz ze was nie doczytam!! ja ostatnio czasu nie mam.nianczenie zajmuje.teraz przez jeszcze 2 tyg zajmuje sie innym chlopcem bo rodzice tamtego sa na urlopie wiec zostalam wypozyczona ich znajomym mam wolne tylko weekendy padam na ryjek
ja mam skonczone studium bibliotekarskie,dziennikarskie,kurs sekretarki...
bylam akwizytorka,pracowalam w cukierni,tepsie,salonie telefonow...
a teraz jestem mama i niania

[Natashka]

Dorota to ty kurde zaradna kobitka
Ja jestem technologiem zywienia zbiorowego a teraz studjuej socjologie-turystyki i rekreacji, pracowalam juz jako kelnerka, jako kierowniczka sali, jako sprzedawca, mam kurs na opiekuna na koloniach i obozach a w tym roku zaczynam kurs na pilota wycieczek zagranicznych i przewdoniak miejskiego, moze kiedys sie przydadza...
ale to o czym marze nie dojzie do skutku, ze wzgledu na to ze nie mam z kim malucha zostawic

[ Dodano: 2007-08-18, 10:03 ]
ale nie jest zle, poki co czuje sie spelniona wroli mamy, za 2 lata zaczne szukac pracy i wtedy sie zobaczy jak bedzie

[doris]

witajcie dawno mnie tu nie bylo...

dorotaczekolada, to jakby nie patrzec masz sporo tych upranien i doswiadczen :)

Natashka, Ty w sumie tez :)

postaram sie kiedys nadrobic zaleglosci w czytaniu

[biedroneczka]

OOooo jakie zaradne kobitki

Chyba muszę wziąć z Was przykład, bo piapierki zawsze się przydają W sumie ja jeszcze nie pracowałam tak zarobkowo. Też mam kurs opiekuna kolonijnego i wyjeżdżałam jako wolontariuszka.

Na pewno szkołę życia i doświadczeń wiele znajdę na praktykach w gimnazjum, które już tuż tuż i trema rośnie A później się zobaczy....

Fajnie że wpada tu coraz więcej osób, może troche lepiej się poznamy

[Natashka]

Biedroneczk onie zazdroszcze ci praktyk w gimnazjum, dzieciaki gimnazjalne to najwieksze "potowrki" taki wiek, mam siostre w gimnazjum i jak po nia pare razy przychodzilam to myslalam ze zwariuje, co za "bachory" wstretne... jeszcze nie podrosniete ajuz sie czuja jak dorosli, klna jak szewce, pyskuja, pala jraja i czego oni jeszcze nie robia, az strach pomyslec, musze przyznac ze boje sie tego okresu umego dziecka

[kamizela]

Zgadzam się z Natashką-miałam praktyki w świetlicy szkolnej i zawsze wychodziłam z nich z bólem glowy Ja nie wiem co się dzisiaj dzieje w tych szkołach-niektóre dzieciaki nie mają za grosz szacunku do kadry pedagogicznej. Wolałam już zajęcia w internacie Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego

[Natashka]

takie sa juz dzisiejsze czasy, nie do pomyslenia bylo zebysmy my sie tak zachowaywali w podstawowce, a przeciez az tak strasznie o duzo starsze nie jestesmy..
no ale czasy i wymysly techniki itd robia swoje, dzieciaczki za szybko czuja sie dorosle, zaczynaja zachowywac sie po prostu skandlaicznie....
jestem za tym aby dzieci jak najdluzej mogly cieszyc sie dzicinstwem i nie musialy miec za duzo wspolnego ze swiatem doroslych,
rozbawia mnie to jak np widze pierwszoklasiste z komorka to juz przegiecie dla mnie...albo dziewczynki w 5 klasie podstawowki (11 lat) wygladajace jak conajmniej 18 latki, z ufarbowanymi wlosami, makijazem, poodkrywanymi pepkami z kolczykami