Strona 67 z 265

: 28 sty 2008, 03:00
autor: Kasia3
Pruedence, dzieki wielkie za slowa otuchy !!!!!!!! (tylko to cholerne pisanie :ico_zly: )
Mam nadzieje, że niedługo zakończą się te szare dni i za chmurek wyjdzie słoneczko, dla was wszystkich !!!!!!!!!! :ico_oczko:
Aga78 super wypad, masz jakieś zdjątka????

: 28 sty 2008, 10:06
autor: kasia1983
wisienko koniecznie obniż łóżeczko ja już też o tym myśle ale czekam do ostatniej chwili bo ja karmie w nocy i jak łóżeczko jest wysoko to mi poprostu latwiej maleństwo wyciagać

Pruedence trzymamy mocno kciuki zeby wszystko bylo dobrze

ciemieniuchy sie pozbylismy wlaśnie metodą oliwkową
niestety przyczepilo się do nas jakieś choróbsko Łukaszek ma 38 stopni gorączki i pokasłuje dzisiaj idziemy do lekarza mam nadzieje ze to nic poważnego bo od rana same problemy i jeszcze na dodatek dostalam @ i nie mam na nic sily

: 28 sty 2008, 11:02
autor: Yvone
Wisieńko, zdjęcia super. I Szymek naprawdę sam trzyma kubeczek. Niesamowite i że sam nawet wie, co z nim robić.
Pruedence, spokojnie, na pewno będzie dobrze. Zobaczysz, że jest to po prostu dmuchanie na zmine.
KAsia3 spróbuj. do odważnych świat należy.
Karolinko, też bym się cieszyła, jakby razem poszły.
Kasiu, na pewno dzień będzie dobry i dobrze się skończy.
Dziewczyny, co do fotek, to muszę dojrzeć. Nigdy jeszcze nie umieściłam swojego zdjęcia na Internecie. Trudno mi też było umieszczać zdjęcia mojej Amelki, ale się przemogłam i umieściłam i to tylko tutaj. Muszę po prostu dojrzeć i się przełamać. I zrezygnować z obsesji na punkcie prywatności. Dajcie mi trochę czasu, choć wiem, ze to już prawie rok jak dojrzewam, to jeszcze potrzebuję chwili.
U nas w koncu wyszło slońce. Amelka pełzanie na plecach opanowała do perfekcji. W sobotę się naprwadę zdziwiliśmy, kiedy dopełzła do odkurzacza i bach na bok i dawaj rozrabić. Najgorzej, że schodzi z koców, a podłogę mamy zimną (sąsiedzi na dole nie grzeją) i otwarty nawiewnik. Wczoraj też miała dzień miałczenia. Rozbolała mnie głowa od tego jej marudzenia. To jej pełzanie też mnie doprowadza do szału. Wczoraj dorwała się do odkurzacza i oczywiście jeść, a jak zobaczyłam jak liże podłogę, to normalnie zawał. Z dolnych półek wszystko muszę zabrać. Pełza i przewala się na bok i brzuch, nie mam siły. Inne dzieci normalnie, jak należy zacznął pełzać i się poruszać, a ona już. Wiecie co w pierwszej chwili to sie cieszyłam, ale teraz jestem załamana :ico_olaboga: :ico_olaboga:

: 28 sty 2008, 12:15
autor: Pruedence
Dzięki za słowa otychy, mimo, że pogoda piekna, ja dalej mam doła, znów miałam koszmaryw nocy. Nie moge się skupić na nauce więc rano sobie posprzątałam, byłyśmyz Tosią już na spacerze iw sklepie.

Yvone Wyobrażam sobie, ze możesz być podzłoszczona, bo musisz miec oczka dookoła głowy a chyba normalnie dzieci zaczynaja pełzac w 7,8 miesiącu:) Ale z drugiej strony popatrz jaka Amelka jest do przodu.

Kasia1983 Mam nadzieje, że to drobna infekcja i Łukaszek szybko wróci do zdrowia!!!

: 28 sty 2008, 16:27
autor: kasia1983
no i mam chore dziecko na szczęście to nic poważniego - zwykłe przeziebienie ale musi pic syropek mnie też juz bierze z nosa mi leci coś czuje ze oboje bedziemy sie leczyc na szczęście maluszka humorek nie opuszcza i rozrabia nam jak zawsze :ico_brawa_01:

: 28 sty 2008, 17:11
autor: Pruedence
kasiu dobrze, że t tylko przeziebienie a Łukaszek nie traci humoru :)

Mnie pod wieczór troche lepiej, choć nie idealnie. Czekam na meza az wróci z pracy, dziś robimy pizze. Wczoraj mnie naszło an robienie brzuszków i dziś mam zakwasy :ico_puknij: inteligentne. Ale w tym roku szykuje się sporo imprez i wesel, na jednym jestem świadkiem więc chciałam się jakoś prezentować, a ta skóra n brzuchu dalej taka bleeee.

: 28 sty 2008, 18:10
autor: Yvone
No i widzisz Kasiu, to nic poważnego, mimo iż przeziębienie u dzieci może być okropnie męczoće.
Prudence będzie na pewno dobrze. Już tyle przeszłaś, że się nie dziwię, że nie możesz spać w nocy i tak to przeżywasz i jeszcze to, ze jesteś na medycynie. Chodzi mi o samą świadomosć. Ale będzie na pewno dobrze. Tosieńka dogania i mam wrażenie, że jeszcze przegoni. Będzie na pewno dobrze, a jutro napisz jak po wizycie.
Amelka jest marudna i miałczy, momentami mam jej naprwdę dosyć, a raczej nie jej, tylko tego jej miałczenia. Mam też wrażenie, ze się nie najada z piersi. Daję pierś i po godzinie jest naprawdę głodna. Wcina juz 180mln kaszki ryżowej i 200 ml manny z owocami. Niestety mleko modyfikowane ciągle mieszam ze swoim. Czy dziecko może chcieć samo się odstawić od piersi, bo nie jest ostatnio chętna do jedzenia z piersi. Nie wydaje mi się to możliwe, ale się zastanawiam, bo jakoś tak nie je chętnie i się denerwuje przy piersi.

: 28 sty 2008, 18:19
autor: karolina-ch
ja to podziwiam karmienie piersia zwlaszcza teraz jaqk te maluchy takie marudne, ja to mysle ze moja mala sie nie najada mlekiem modyfikowanym :ico_olaboga: :ico_olaboga:

czy ktoras z was daje mleko Hipp 2 ???

[ Dodano: 2008-01-28, 17:23 ]
bo ja chce jej zmienic na hippa tutaj jest ono od 6 miesiaca a w polsce od 4 ale ja chyba zmienie w sumie to ona zaczela 6 miesiac :ico_haha_01:

a u mnie humorek w miare, czekam na wyplate ktora w czwartek i mysle o nowych mebelkach to znaczy sofie i fotelach a poza tym przymierzam sie do kupienia takiego wysokiego krzeseleczka do karmienia amelusi, czy wy macie juz czy planujecie taki zakup??

a wogole to u mnie humor sie poprwil, wczoraj pogoda ladna moj mezus byl w domku, mial wolne wiec byl i spacerek i wogole spedzilismy troche czasu razem a wieczorem nawet troche pofiglowalosmy :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: no i bylo doslownie jak sprzed ciazy, to znaczy ze chyba wracam do normy, malutka cale szcze scie szybko zasnela :ico_haha_01: kochane dziecko :-D :-D

[ Dodano: 2008-01-28, 17:28 ]
czy wasze dzieci tez sie tak slinia? moja mala to normalnie cala mokra wiecznie, nie dosc ze te rece obrabia w buzi to jeszcze jak tylko dziuba otworzy to leci jej tej sliny ze ja nie wiem :ico_olaboga: :ico_olaboga:

[ Dodano: 2008-01-28, 17:59 ]
hej dziewczyny nie wiecie co sie dzieje z swbasia???? dawno jej tu nie bylo, czy ja cos przegapilam?? :ico_olaboga:

: 28 sty 2008, 19:09
autor: Kasia3
Yvone, to pewnie taki humorek, moja mala ma tak czasem 3 dni, doprowadza mnie do szalu a potem jest taka słodka, ze zastanawiam sie dlaczego takie mysli mi przychodzily, ale to normalne jak przeciez cale dnie siedzimy z maluchami to tak na nas dzialaja czasem i tyle !! :ico_oczko:
karolina-ch, moje dziecko tez sie tak slinie , koszmar :ico_olaboga:
A co do krzeselka to zosiak dostał na gwiazdke ale siedziala raz bo tak to nam placze w nim i jeszcze nie umie sie sama utrzymac !!!

: 28 sty 2008, 19:32
autor: karolina-ch
ja tez mam czasem na amelcie nerwy a jak mi juz przejdzie to mam nerwy na siebie jak moglam sie na nia denerwowac, ale ona ma humorki i chyba to normalne z wiekiem zaczyna sie ksztaltowac charakterek............. :ico_szoking: