barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

23 mar 2007, 16:08

ja np. zawsze miałam swietny kontakt z moją mamą, no owszem w niektórych kwestaiach różniłeśmy się zawsze, ale to nie przeszkadzało nam w takich relacjach mamcino-córusiowych

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

23 mar 2007, 16:09

Wiesz ale to jeszcze zalezy od matki co ona daje swojemu dziecku zarowno corce jak i synowi.Napewno znasz lub slyszalas o tzw."mamich synkach"

małolata
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Śmigam już bez trzymanki po forumku
Posty: 852
Rejestracja: 10 mar 2007, 11:36

23 mar 2007, 16:09

Tak właśnie troszkę mi szkoda, że nie będę miała córy, bo to zawsze lepsze układy, a poza tym ja lubię być dla kogoś ważna i również chciałabym, aby wskakiwał mi taki mały szkrab do łóżka i się do mnie przytulał :ico_wstydzioch: Z drugiej strony nie chcę, żeby Kubuś wyrósł na dużego maminsynka, bo przecież musi być mężczyzną! Ale bardzo bym chciała, aby przychodził do mnie na przytulajki... :ico_wstydzioch:

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

23 mar 2007, 16:12

Pewnie Basiu kazdy czlowiek jest inny lub nawet maly czlowieczek wymusza cos juz na rodzicach.To chce byc noszonym lub pozniej chce loda itp.Ale kazdy predzej czy pozniej pokazuje juz swoj charakter.Jeden pozniej jak u malolaty ta mala lub nastolatek.Ale relacja rodzic dziecko zawsze jaka kolwiek ale jast Nie?

[ Dodano: 2007-03-23 ]
Nawet dla skazanca matka jest najwezniejsza osoba nie jak zona

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

23 mar 2007, 16:14

oj znam skądś ten temat z synusiami mamusi, nawet mi nie mówcie to najgorsze pod słońcem
ale nie ma tego złego, przez pierwszy okres kiedy dzidziuś sobie poleguje w łóżeczku, to bardzo się chce przytulać do mamy i to nie jest ważne jakiej jest płci, więc mamy synusiów, wtedy to wykorzystują, a potem trochę do tego tęsknią, ale cóż zrobić

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

23 mar 2007, 16:14

Cos musi w tym byc no ja bede sie dopiero uczyla z moim mezem a ze sama nie mam rodzicow to Juli bedzie ta jedyna :ico_oczko: :ico_haha_02: juz jest :ico_ciezarowka:

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

23 mar 2007, 16:15

ale smiesznie, dopiero teraz dostałam potwierdzenie ze ktoś napisał, dobrze że co jakąś chwilkę sobie odświeżam

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

23 mar 2007, 16:16

A umnie nic :ico_placzek: nie pokazuje

barbapuppa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3446
Rejestracja: 08 mar 2007, 20:37

23 mar 2007, 16:17

no to Julia ma szczęście, bo dostanie coś czego dzieci pragną nieogrniczoną miłość

joanna1111
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3382
Rejestracja: 11 mar 2007, 21:49

23 mar 2007, 16:18

Ula chyba poscila sie na weekend lub ja zlapalo na dobre a jestem ciekawa co u Basi334 bo wczoraj miala termin u gina i nic nie pisze. :ico_olaboga:

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość