Awatar użytkownika
jagodka24
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 8382
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:05

22 sty 2012, 12:24

ja juz nie wiem co mam robić
jestem bezsilna i coraz bardziej wykonczona
brzuch mnie boli

[ Dodano: 22-01-2012, 11:25 ]
Majka czyli to o zwykle
a najgorsze jest to że to niszczy nasze małżenstwo
fukamy na siebie od samego rana

Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

22 sty 2012, 12:29

Ciekawe czy sie sprawdzi aktywność dziecka po urodzeniu Franek mnie w ciąży kopał prawie nieustannie w dzień i w nocy bardzo mało miał przerw a Ulka całą noc śpi budzi sie rano o 8 i wtedy sie wierci . I z Frankiem mi sie sprawdziło w nocy wstawanie co 2-3 h :ico_olaboga: może teraz mi sie z Ulą sprawdzi że bedzie grzecznie spać w nocy :ico_sorki: :-)

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

22 sty 2012, 12:32

jagodka u nas tez klotnie to sa czesto...ja zezloszcze sie na kube a odbija sie na mezu :/ i tez warczymy na siebie...o byle pierdoły....
czasem juz nawet mnie jakies durne mysli dopadaja ze mnie w koncu zostawi bo ja taka nerwowa i ciagle na niego warcze...

[ Dodano: 22-01-2012, 11:33 ]
hmm to mzoe i umnie ta czkawka..bo to dosc czesto jest..

czy zaszkdozi dziecku lampka wina ?? raz na jaksi czas ?? czerwoengo ??

Awatar użytkownika
asiab
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5300
Rejestracja: 20 paź 2007, 09:20

22 sty 2012, 12:41

hmm to mzoe i umnie ta czkawka..bo to dosc czesto jest..

czy zaszkdozi dziecku lampka wina ?? raz na jaksi czas ?? czerwoengo ??
zależy :-) od opini lekarza teraz jest ta nagonka że zero alkoholu :-) mój ginek z nfz absolutnie zabrania nawet łyczka a ten ginek prywatny mi mówil jeśli ma sie ochote to znaczy że jakiś składnik jest potrzebny w organiżmie i raz na jakiś czas ale troszkę wina nie zaszkodzi ale to są różne opinie i własne sumienie :-)

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

22 sty 2012, 12:47

no bo ja mam czasem ochote na pol piwka np albo ciupke winka..... ale wlasnei teraz tak zabraniaja tego..

Awatar użytkownika
Martalka
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5386
Rejestracja: 31 sty 2009, 01:08

22 sty 2012, 13:24

hmm to mzoe i umnie ta czkawka..bo to dosc czesto jest..

czy zaszkdozi dziecku lampka wina ?? raz na jaksi czas ?? czerwoengo ??
zależy :-) od opini lekarza teraz jest ta nagonka że zero alkoholu :-) mój ginek z nfz absolutnie zabrania nawet łyczka a ten ginek prywatny mi mówil jeśli ma sie ochote to znaczy że jakiś składnik jest potrzebny w organiżmie i raz na jakiś czas ale troszkę wina nie zaszkodzi ale to są różne opinie i własne sumienie :-)
ale warto wiedzieć, że alkohol nie ulega żadnym przemianom w organizmie.
tak jak krąży w naszej krwi, po kilku minutach w TAKIM SAMYM STĘŻENIU przenika do dziecka. Niestety łożysko tutaj żadną barierą nie jest.
A po porodzie ZAŁOŻE SIĘ, że wszyscy rodzice mają opory by podać dziecku lek na bazie alkoholu! To czemu przed porodem je raczyć??????
ja nie tykam.
Uważam, że to ŻADNA NAGONKA tylko po prostu znamy fakty MEDYCZNE.
nie rozumiem dlaczego niektórzy lekarze zezwalają na to...

Warto poczytać o FAS. Warto wiedzieć, że każda ilośc alkoholu może spowodować FAS.
Miałam okazję uczyć angielskiego dziewczynkę z FAS (niestety i na buzi widać zmiany wyrządzone przez płodowy zespół alkoholowy). Dziewczynka w 3 klasie podstawówki miała problemy z czytaniem po polsku, ba, nawet przepisaniem krótkiego słowa po literce!! A co tu dopiero o angielskim mówić. Wałkowane 3 słowa!!!! przez bitą godzinę i ŻADNE nie zapamiętane... dziękuję, nie zaryzykuję.
Oczywiście naszemu dziecku może nic nie być po dawce alkoholu. Ale ONO BĘDZIE MUSIAŁO zmetabolizowac ten alkohol, a czy ma do tego odpowiednio dojrzałe narządy???????????

[ Dodano: 22-01-2012, 12:29 ]
czy to lampka wina czy cokolwiek innego... wszystko zawiera ileś jednostek czystego alko.

Mad.
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5060
Rejestracja: 19 cze 2011, 12:02

22 sty 2012, 14:05

asiab, pisałaś że kuzynka tydzień przenosiła. A miała skurcze sama od siebie czy jej wywoływali ? Pytam, bo dzisiaj i ja jestem tydzień po terminie, jutro czeka mnie szpital, a co w nim to nie wiem...

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

22 sty 2012, 14:20

martalka FAS to wtedy jak matka nalogowo pije i w gigantycznych ilosciach....ja np slyszalam ze wino czerwone wplywa na krwinki... .. ginekolog w poprzedniej ciazy mi mowil ze jak lubie to moge od czasu dop czasu wypil pol lameczki wina czerwonego... :-D

a wino to nie wodka ktora jest na spirytusie, to jest z owocow.. moje zdanie.. tez znam kobiete co ma dziecko z FAS adoptowane... i wiem od czego dokladnie to jest. napewno nie od takiej malej ilosci

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

22 sty 2012, 14:34

Sylwia, moja kolezanka pila piwo w ciazy,tzn tak jak Ty piszesz,pol piwa raz na jakis czas i wszyscy zdrowi :ico_oczko:
Moje ciaze nie lubia alkoholu,jak bylam z Andrzeje w ciazy,to mnie wzeilo na lampke wina w swieta i myslalam,ze umre - cisnienie mi skoczylo,przez to,ze w ciazy mamy wiecej krwi,to jak mi to zaczelo krazyc w organizmie,to myslalam,ze padne na zawal albo wylew :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: I od tego czasu jakos mnie nie ciagnie,czasem pije Lecha bezalkoholowego albo karmi,ale od kiedy jestem na tej cukrzycowej diecie,to nawet tego nie moge,bo nawet po Lechu cukier mialam 150 :ico_noniewiem:

asiab - gratuluje dzieciaczkow w rodzinie,fajna data :ico_brawa_01:

U nas mila i leniwa niedziela,maz w domu,na dworze pada,wiec siedzimy i ogladamy Hausa :ico_oczko:

A Szymonek tez jest bardzo aktywny,najbardziej z tego cieszy sie Andrzejek,lubi raczke albo glowke przykladac do brzucha i prowadzi rozmowy z bratem :ico_oczko: I cieszy sie,jak dostanie kopniaka :ico_oczko:

Awatar użytkownika
Sylwia
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1917
Rejestracja: 04 kwie 2007, 13:25

22 sty 2012, 14:38

No dlatego mowie nikomu jeszcze nie zaszkodziło nawet to pól piwka :) to nie jest spirytus,
w świeta tez wypilam winko i czulam sie ok rozgrzalo tylko :D

[ Dodano: 22-01-2012, 13:42 ]
Ja kubie jak mowie wez poloz raczke na brzuszku a on " o jezuuuu znowu mnie meczysz " :D i tak to sie konczy ;D

mam z kluba malenki problem :( ktos w przedszkolu go przestraszyl.. boi sie sam zostac nawet w dzien w pokoju..wola mamo ja nie chce byc sam, pytam czemu on bosie boje ze przyjdzie potwor i mnie ukradnie..wybije okno i wejdzie... :( wieczory tez usypia i mowi mamo ja sie boje...w nocy jak sie budzi siku to pyta czy potworow nie ma... :ico_szoking:

[ Dodano: 22-01-2012, 13:44 ]
mysle czy nie udac sie z nim do jakiegos psychologa.. bo to takie meczace z pokoju ruszyc sie nie moge bo on wrzeszczy ze sie boi i nie chce byc sam w pokoju :/

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość