Strona 662 z 724

: 10 sty 2008, 16:08
autor: katelajdka
olala dzięki za linki!! Spodobał mi sie bardzo ten ślimak!! Kurcze nie wiem co robić bo w sumie nie jest taki duży wybór... niestety najbarzdiej spodobał mi sie ten słonik:
Obrazek ale kosztuje 200ł!! Przegięcie!!
aga, asiam ja też nienawidze cichych dni!!! A mój maż też do takiech milczków czasem należy! Cholera ja też wolę wykrzyczeć i dać se siana!! Już normalnie funkcjonować, a mój sznowny (hihi) to wykrzyczeć i pomilczeć, grrrr :ico_zly: Staram sie z tym walczyć i zawsze cos głupiego powiem zeby isę posmiać a nie złościć, no chyba ze powazna sprawa jest to ciagle powotarzam ze bez rozmowy do niczego nie dojdziemy i jakos go werbuję do gadki, najcześciej na spacerze jak udaje nam sie razem wyjsć z wózkiem.
madzia22 z tego co piszesz to Lenka nie urodziła sie a z taka maleńka, ona po prostu wolno przybiera i rośnie! Ale cudeńko z niej, mała modelka!!

: 10 sty 2008, 17:11
autor: Iza@
Mirelka rozchorowała sie i nie wiem co mam robić byłam z nia wczoraj u lekarz o 19.00 i dzisiaj o 12.00 ma przepisane 3 antybiotyki ale żadnego nie przełknie wogole nic nie je i nie pije jest ospała 2 razy wymiotowała i 8 kup od wczoraj jak dalej tak będzie mam jechać do szpitala dala nam skierowanie chce tego uniknąć ale ona nie chce brac tych leków :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Wczoraj miała prawie 40 stopni gorączki robiliśmy jej chłodne kąpiele i dziś juz jest 38 czasem 37,4 dziewczyny co mam robic c O. nie ma a ja czuje sie bezradna :ico_placzek: :ico_placzek:

: 10 sty 2008, 17:58
autor: Magdzinka
Iza@, biedna Mirelka, całuski dla niej przesyłam :ico_buziaczki_big:
Niestety nie wiem jak ci pomóc i doradzić bo nie mam zbyt dużego doświadczenia w chorowaniu ale najważniejsze MUSISZ coś zrobiś, żeby Mirelka piła!!! Przy takiej wysokiej temp., wymiotach i kupach żeby się nie odwodniła. Mi lekarka kazała co chwilę Asi podawać coś do picia jak raz była chora chociaż po łyczku czy kropelce - raz na łyżeczce, jak nie chce, to inaczej np z kubeczka, czy butelki, jak nie chce to znów łyczek np z łyżeczki albo strzykawką. Może także strzykawką udałoby się podać te lekarstwa??? Trzymajcie się i oby wszystko było dobrze jak najszybciej

qunick fajnie Ninka drepta :ico_brawa_01: brawa :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

:ico_tort: buziaki dla Milenki i Wojtusia na 11 miesięcy :ico_tort: :ico_tort: :ico_tort:

Zasypianie ja to narazie w ogóle nie próbuję uczyć Joasi zasypiania bo to i tak nie ma sensu :ico_noniewiem: I nie chodzi mi o to, że się pomęczę bo jak ona jest zmęczona to łatwo zasypia ale co z tego jak ZAWSZE (od świąt) budzi się po godzinie lub 1,5 wielce wyspana i gotowa do zabawy, wstaje, rzusa się na poduszki z czego cieszy się jak nie wiem co i normalnie się bawi. Zanim znów zaśnie mijają 2 godziny - wcześniej nie ma sensu jej na siłę usypiać bo trwa to tyle samo czasu, jak się zrobi zmęczona to zasypia. Mam już tego dosyć bo wychodzi mniej więcej tak, że na dobre zasypia ok 23.30 :ico_szoking: I obojętnie ile drzemek ma w dzień i jak długich, albo wcale - zawsze jest to samo, że budzi się radosna po jakimś czasie :ico_noniewiem:

: 10 sty 2008, 19:07
autor: Iza@
dzięki Magdzinka udało sie podać dwa antybiotyki strzykawka ale z jeszcze jednym mam problem bo musi wypić 2 szklanki rozrobionego proszku dziennie a to jest bardzo słone jak probowałam strzykawka to wszystko wypluwała i szarpało ja na wymioty

: 10 sty 2008, 20:12
autor: Kajunia25
Buziaczki dla Was za życzonka
:ico_buziaczki_big:

: 10 sty 2008, 21:02
autor: madzia22
Katelajdka dzięki
Iza obserwuj ciemiączko żeby nie było zapadnięte bo to znaczy że organizm jet za mało nawodniony !!! A wtedy jedynie szpital i kroplówki . Mam nadziej ze szybko wam przejdzie choroba .

: 10 sty 2008, 21:52
autor: Małgorzatka
Katelajdka Mój Wojtuś to był naprawdę maleńki jak się urodził bo miał 2610 g i 49 cm :-D Nie ważyłam go w przychodni ale na naszej łazienkowej wadze teraz mi wychodzi prawie 9 kg a wzrost jak mierzyliśmy tez tak prowizowycznie od czubka głowy do piętek metrem krawieckim to miał ok. 71 cm ale pewnie ma więcej.

Szczepienie po ukończeniu 12 miesiąca życia Kiedy idzieci? Ja mam umówiąną wizytę już od przeszło pół roku 11 lutego i wtedy się dowiem ile ten mój synek mierzy i waży! Az się boje co znowu wymyśli czy znów jest za

Iza@ ędzie dobrze kochana, trzymaj się buziaki dla Malusiej!

[ Dodano: 2008-01-10, 20:52 ]
qunick :ico_brawa_01:

: 10 sty 2008, 22:45
autor: Kajunia25
Małgorzatka pisze:Szczepienie po ukończeniu 12 miesiąca życia Kiedy idzieci? Ja mam umówiąną wizytę już od przeszło pół roku 11 lutego i wtedy się dowiem ile ten mój synek mierzy i waży!

Ja pójdę chyba 14 tego w czwartek bo wtedy u nas w przychodni szczepią dzieciaczki.
Ja też jestem ciekawa wymiarów i wagi mojej małej bo dawno jej nie ważyłam bo nie mam w domku wagi a jak ostatnio u lekarza była okazja to Milenka za nic nie chciała się na wadze położyć.
Na tej domowej ważyłam u rodziców ale ona niedokładnie podaje więc już poczekam!

[ Dodano: 2008-01-10, 21:49 ]
Magdzinka pisze:wychodzi mniej więcej tak, że na dobre zasypia ok 23.30 I obojętnie ile drzemek ma w dzień i jak długich, albo wcale - zawsze jest to samo, że budzi się radosna po jakimś czasie

Magdzinko to naprawdę współczuję, pewnie po całym nonono jesteś bo Joasia jest tak aktywna hihi, ciekawe skąd dzieciaczki mają tyle energii.
A o której rano wstaje - czy chociaż da Ci pospać skoro tak późno zasypia??

Czy wiecie co u MamciKochanej, tzn. dawno jej nie było, czy u niej wszystko ok??
Ciekawe kiedy karolas wróci :ico_noniewiem:
I ciekawe jak zdrówko mam: lulu i ML.

: 10 sty 2008, 23:05
autor: kingas
CZESC DZIEWCZYNY!NIE BYLO MNIE U WAS CHYBA DOBRE POL ROKU. U NAS WSZYSTKO DOBRZE MIłOSZEK JUZ NIEDLUGO BO 23 STYCZNIA BEDZIE MIAL ROCZEK.MIEWAMY SIE DOBRZE MA JUZ 7 ZABKOW!JEST KOCHANY MOWI PO SWOJEMU.MUSZE WAM NAPISAC ZE W PAZDZIERNIKU WYLADOWALAM W SZPITALU I MIALAM OPERACJE USUWALI MI WORECZEK I KAMIENIE O KTORYCH WCZESNIEJ NIE WIEDZIALAM ZE MAM.DOSTALAM 1 ATAK I OSTATNI.NA SZCZESCIE DOBRZE WSZYSTKO SIE SKONCZYLO.WKLEJE FOTKE MILOSZKA AKTUALNA.POZDRAWIAM WSZYSTKIE DZIEWCZYNY NIE WIEM CZY MNIE PAMIETACIE ALE POSTARAM PISAC SIE CZESCIEJ.PA

: 10 sty 2008, 23:23
autor: kingas
HEKKATE DZIEKI ZA MIłE POWITANIE!POSTARAM SIE ZAGLADAC CODZIENNIE ALE NIE OBIECUJE.MIłOSZEK ODPUKAC NIE BRAL JESZCZE ANTYBIOTYKU PFU PFU ODPUKAC OSTATNIO MIAL ZACZERWIENIONE GARDLO ALE LEKARKA ZAPISALA BACTRIM I NA SZCZESCIE MINELO, JEDNAK STRACIL APETYT I NIC NIE CHCIAL JESC, POWOLI TERAZ APETYT MU WRACA. A DANIEL JAK SIE MIEWA?MAM NADZIEJE ZE DOBRZE .SLICZNEGO MASZ SYNKA. MY ROCZEK WYPRAWIAMY W DOMU TYLKO DLA NAJBLIZSZYCH RODZICE RODZENSTWO I CHRZESTNI.ZAMOWILAM JUZ TORT DLA MILOSZKA AKWARIUM!MAM NADZIEJE ZE BEDZIE MU SIE PODOBAC.WKLEJE MOZE JAK SIE UDA PO ROCZKU FOTKI Z TORTEM.A U CIEBIE CO SLYCHAC DANIEL ILE MA ZABKOW?POZDRAWIAM PA