: 03 sie 2008, 12:25
HEJ ja sie w koncu melduje 
w nocy padało ale teraz znowu zar tropików sie robi,normalnie to bym na plaze sie szykowała, ale mówie wam jakie przeboje miałam ostatnio 
W piatek pojechalismy z maluszkiem na szczepienie bo juz 13 miesiac nam stuknał
maluszek waży juz 11 kilo i mierzy 78 cm wiec juz kawal chłopa z niego
Był nawet ddzielny bo tylko kilka łezek uronił ale jak mu pani misia pokazała co ruszał nózkami i raczkami to juz o wszytskim zapomniał
a pozniej do tesciowej sie wybralismy bo ona szalona na punkcie wnusia wiec odrazu go na spacerek porwałaa bo mały spiacy był ale jakis taki ciekawy spacerek był ze wogóle nie spał, a ja miaąłm troche laby wiec sobie odpoczywałam u tesciowej i najadłam sie wisni z komotu i powiem wam ze miałam niezłe przeboje nie wiem czy mnie grypa zoładkowa dopadłą czy te wiśnie zaszkodziły ale z kibelkiem sie rozstac nie mogłam i pozniej jak mnie mezus do domku przywiózł to normlanie myslałam ze sie wykoncze bo nic nie mogłam do buzi włozyc a maz to sie tylko nabiłam ze mnie ze wczoraj szalelismy wieczorkiem to mzoe jzu w ciazy jestem wczoraj juz mi było troszke lepiej ale byłam taka słaba ze najlepeij bym z łóżka nie schodziła, ale tesciowa naszczescie wiziła znowu maluszka do siebei wiec mogłam sobie polezac spokojnie w łózeczku a pozniej jzu mezus wrócił wiec jakos przetrwalismy, dzis jzu lepiej ale jeszcze mi cos tam po jelitkach chodzi ale naszczescie tylko tyle
A u nas jeszcze goscie sie zajwili naszczescie u rodziców i tacy bezproblemowi bo oni tu rodzinke maja wiec zadko w domku siedza
To dobra dosyc jzu tego marudzenia, bo pogoda śliczna wiec szkoda sobie humorek psuc
Justynko fotki sliczne szczególnie to z rekinkiem fajne
a wogóle to laseczka z ciebie sie zrobiłą, jaka super dietke masz moze bys nam dałą jakies porady na taka figurke
Joasiu to widze ze nawet rozmiar nózki te nasz rozrabiaczki maja taki sam
A to zdjeciw na ciezarówce jak z jakiejs sesji fotograficznej Juli to chyba modelka bedzie
Sosim no ja własnie jestem zadowolona z nowego autka bo ma włąsnie klime i jzu sobie nie wyobrazam jechac na wakacje autkiem bez kilmy szczególnie w takie upały, bo pamietam jak naszym opelkeim jechalismy gdzies dalej i nawet upałów za duzych nie było i maluch jzu cały morkusienki był, a teraz to pełen komfort człowiek to sie jednak wygodnicki robi kiedys too ludzie maluchami na wakacje w piatke jechali i byli szczesliwi
MAdziu filmiki z palcu zabaw super, jzu wiem po kim Leonek taki szalony
Isuper ze sobie tak szalejecie moze
przy oakzji cos zmajsrtujecie
Sosim witaj spowrotem i czekamy na góre foteczek z urlopku
a nad to jeziorko to do mnie przyejzdzacie
Violu butki cudo ty to masz noska
w nocy padało ale teraz znowu zar tropików sie robi,normalnie to bym na plaze sie szykowała, ale mówie wam jakie przeboje miałam ostatnio W piatek pojechalismy z maluszkiem na szczepienie bo juz 13 miesiac nam stuknał
maluszek waży juz 11 kilo i mierzy 78 cm wiec juz kawal chłopa z niego Był nawet ddzielny bo tylko kilka łezek uronił ale jak mu pani misia pokazała co ruszał nózkami i raczkami to juz o wszytskim zapomniał
a pozniej do tesciowej sie wybralismy bo ona szalona na punkcie wnusia wiec odrazu go na spacerek porwałaa bo mały spiacy był ale jakis taki ciekawy spacerek był ze wogóle nie spał, a ja miaąłm troche laby wiec sobie odpoczywałam u tesciowej i najadłam sie wisni z komotu i powiem wam ze miałam niezłe przeboje nie wiem czy mnie grypa zoładkowa dopadłą czy te wiśnie zaszkodziły ale z kibelkiem sie rozstac nie mogłam
i pozniej jak mnie mezus do domku przywiózł to normlanie myslałam ze sie wykoncze bo nic nie mogłam do buzi włozyc a maz to sie tylko nabiłam ze mnie ze wczoraj szalelismy wieczorkiem to mzoe jzu w ciazy jestem wczoraj juz mi było troszke lepiej ale byłam taka słaba ze najlepeij bym z łóżka nie schodziła, ale tesciowa naszczescie wiziła znowu maluszka do siebei wiec mogłam sobie polezac spokojnie w łózeczku a pozniej jzu mezus wrócił wiec jakos przetrwalismy, dzis jzu lepiej ale jeszcze mi cos tam po jelitkach chodzi ale naszczescie tylko tyle A u nas jeszcze goscie sie zajwili naszczescie u rodziców i tacy bezproblemowi bo oni tu rodzinke maja wiec zadko w domku siedza
To dobra dosyc jzu tego marudzenia, bo pogoda śliczna wiec szkoda sobie humorek psuc
Justynko fotki sliczne szczególnie to z rekinkiem fajne
a wogóle to laseczka z ciebie sie zrobiłą, jaka super dietke masz
moze bys nam dałą jakies porady na taka figurke Joasiu to widze ze nawet rozmiar nózki te nasz rozrabiaczki maja taki sam
A to zdjeciw na ciezarówce jak z jakiejs sesji fotograficznej
Juli to chyba modelka bedzie Sosim no ja własnie jestem zadowolona z nowego autka bo ma włąsnie klime i jzu sobie nie wyobrazam jechac na wakacje autkiem bez kilmy szczególnie w takie upały, bo pamietam jak naszym opelkeim jechalismy gdzies dalej i nawet upałów za duzych nie było i maluch jzu cały morkusienki był, a teraz to pełen komfort
człowiek to sie jednak wygodnicki robi kiedys too ludzie maluchami na wakacje w piatke jechali i byli szczesliwi MAdziu filmiki z palcu zabaw super, jzu wiem po kim Leonek taki szalony
Isuper ze sobie tak szalejecie moze
przy oakzji cos zmajsrtujecie Sosim witaj spowrotem i czekamy na góre foteczek z urlopku
a nad to jeziorko to do mnie przyejzdzacie
Violu butki cudo ty to masz noska
A ten rekinek to chrapke mial na Ciebie 
, bo przeciez sie umawialismy na 
