Strona 664 z 1117

: 19 paź 2007, 15:12
autor: madziorka hihi
hej
ja mam dzis ciezki poranek....
maly wyjec zawital do nas!!!!!!!!!! :ico_placzek:
rano po przebudzeniu i zjedzeniu.. godzine sie wiercil niemogac zasnac a na koniec dal popis na glos!!!!!!!!!!!! az zasnal..
a ja co mialaam robic???

a teraz bylo podobnie..
na macie zle, na lezaczku chwile dobrze, na rekach najlepiej.. ale ja tak nie moge.. bo co potem zrobie????? 6kg to juz sporo....
no wiec przytargalam wozek do domu, podnioslam gondolke na wersje polsiedzaca jak fotelik i bylo ok
co jakis czas glossny chwilowy szloch i zal do mamy
ale zaraz bylo ok
i wreszcie zasnal ufffffffffffffffff
juz samej chcialo mi sie ryczec
a ja musze sprztac mieszkanie
ugotowac obiad
i byc gotowa jak adam wroci bo jedziemy do tesco a jak nie zdarze to bedziemy leosia po nocach wloczyc a to zbyt ryzykowne zwazywszy na jego obecny humor..

adasiowi zostawiam podlogi.. ale mimo wszystko i tak jakos tego sie nazbieraalo
a jutro jedziemy na lotnisko po tesciowa wiec dzis musi byc ladnie
ech...
a takie piekne slonce za oknem
cudo
zaraz wystawie wozek z leosiem na zewnatrz hihi
jak sie obudzi to wywola zainetersowanie swym donosnym glosem hihi

a w nocy mielismy niezla przygode...
polozylam sie spac....o 1
a o 1.30 obudzil mnie adam...
myslalm zze cos mu sie przysnilo, lezal w szoku i cos tam gadal o polce... oczywiscie pomyslalam ze jak zwykle gada glupoty przez sen
zaswiecilam swiatlo i widze polke ktora wisiala po drugiej stronie lozka ( w nogach) zawisla na jednym kolku... a dookola ksiazki i inne szpargaly ktore na niej lezaly...
masakra mowie wam....
a jeszzce wieczorem leos lezal tam czekaja na kapiel

nie sadzilam ze cos takiego moze sie przydarzyc...
dobrze ze byla w rogu pokoju... i z dala od lozeczka...

leon wstal :ico_olaboga:

: 19 paź 2007, 15:16
autor: martuchafrost
nie wiem o co dzis chodzi mojemu synowi, ale daje mi popalić ostro, juz nie mam sił :ico_olaboga:

: 19 paź 2007, 15:43
autor: madziorka hihi
martuchafrost pisze:nie wiem o co dzis chodzi mojemu synowi, ale daje mi popalić ostro, juz nie mam sił :ico_olaboga:

martucha witaj w klubie

: 19 paź 2007, 16:04
autor: martuchafrost
madziorka hihi pisze:martucha witaj w klubie

zmówili sie czy co???????????????

: 19 paź 2007, 16:46
autor: zubelek
WITAM :ico_haha_02:
Lucy moja mama mniej szalona a bardziej głupia :ico_haha_01: Mój tato dobry i uczciwy a ona wzięła takiego co lubi wypić a nawet dać po pysku.Ma z nim 8 letną córcie i żyją razem.Był czas,że wrócili z moim tatą do siebie,mój ślub ich zbliżył no i byli razem jakiś czas ale wróciła do tamtego tłumacząc to tęsknotą małej za tatą no i on straszył moją rodzinę i wogóle perypetie,że książkę by szło napisać.Wróciła do tamtego i juz chyba nigdy szczęśliwa nie będzie.Może niedługo wyjedzie do Holandii żeby z nim tam mieszkać bo narazie on tam pracuje.
Dziś u nas padał śnieg :ico_szoking: teraz świeci słonko ale jest tylko 1 stopień w plusie :ico_noniewiem:

: 19 paź 2007, 18:16
autor: Beatka78
a my dalej razem cos malutkiemu dobrze u mnie ale jeszcze tylko sobotka i w niedziele sila go wypedza z mojego brzuchola. :-D

: 19 paź 2007, 18:39
autor: Jasnie Pani :)
madziorka hihi pisze:
martuchafrost pisze:nie wiem o co dzis chodzi mojemu synowi, ale daje mi popalić ostro, juz nie mam sił :ico_olaboga:

martucha witaj w klubie

mnie mozecie tez przyjac do tego klubu, bo u mnie to samo :ico_olaboga: :ico_olaboga: zeby chyba ida. zostawilam ja na chwile z mezem i na zakupy poszlam to dzwonil po mnie, ze sobie rady nie daje, a w tle wrzask przerazliwy!!!!! ale wrocilam i jest ok, lezy na lozku i wgapia sie we mnie... czy to znaczy, ze teraz juz nigdzie juz nie wyjde sama??? :ico_szoking: :ico_szoking: bo mamusia najlepsiejsza? a jutro ide kolezanki na imieniny i tesciowa ma z mala zostac, ale chyba Lusie sobie uspie i dopiero po 20 pojde
a rano szlam z nia do tesciowej, w chuscie ja mialam, i zlapal nas grad!!!! na szczescie drobny i parasolke mialam :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:
zimno jak w zimie :ico_noniewiem:
zakupilam dzis kaszke z malinkami i zupki w sloiczkach i bedziemy jesc od jutra :ico_brawa_01:
madziorka ale mialas przygode z półką :ico_olaboga: :ico_olaboga: kurcze jak sie ma dziecko to juz chyba nic na scianie nie mozna miec :ico_olaboga: ja na szczescie na scianach tylko zdjecia mam... :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2007-10-19, 18:41 ]
nipper pisze:Jasnie Pani kiedy bedziesz mieszkanka Canterbury ?

jak dobrze pojdzie to najpozniej w lutym :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: i dobrze, bo w tej Polsce to jajo zniose :ico_olaboga: cholerka, zostalo mi 300 zl do 10 listopada :ico_szoking: a kasa na angielskim koncie lezy i nie mozna ruszyc :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

martucha co do rocznicy to ze wzgledow finanasowych lipa :ico_noniewiem: maz tylko tyle, ze obiad sam upichcil i dumny chodzi :-D :-D

: 19 paź 2007, 19:53
autor: zubelek
wpadam powiedzieć dobranoc :-D
M zadowolony :ico_brawa_01: Dziękuję,że trzymałyście kciuki :ico_sorki: teraz czekamy do pierwszej wypłaty :ico_oczko: :ico_brawa_01:

: 19 paź 2007, 20:37
autor: martuchafrost
Zubelek brawa dla męża :ico_brawa_01:
Jasnie Pani i Madziorka chyba zębole idą bo mój misiek nie kupał od wczoraj a przy zębach to sie zdarza, mój Franio teraz usnął ale biedak marudził, jestem wykończona i padnięta :ico_szoking:
Beatko oby do niedzieli i maluszek bedzie z Tobą :ico_brawa_01:

: 19 paź 2007, 20:53
autor: Mróweczka
a ja jak niezajrze dzień lub dwa to później jak czytam to nic niepamietam :ico_olaboga: :ico_olaboga: Więc przepraszam bardzooooo :ico_sorki: :ico_sorki: ale niepamioetam prawie nic

Beatka trzymamy kciuki w niedziele,że bedzie nowy suwaczek :-D

jasnie pani, madziorka,martucha pewnie ząbki :ico_olaboga: -trzymajcie się laski

zubelek no to juz niedługo i bedzie wspaniale :-D

wiecej niepamietam :ico_sorki: :ico_sorki: i niemam jakos czasu ostatnio,ale postaram się wpadać (moze ktoś tęskni???) :ico_oczko:

U nas widać już 2 zębolka-no to będzie hurtowo :-D
Wczoraj byliśmy na wazeniu i na baby play, Eryczek wazy 8,720kg :-D , a na play-a bedziemy chodzic-fajnie :-D