Strona 666 z 858

: 27 kwie 2011, 10:51
autor: Murchinson
A w kawa czy herbata mówili coś o żelu, który ułatwia poród, ale nie słyszałam dokładnie o co chodzi, bo brałam prysznic akurat, wiesz co to za żel?
Nie podali nazwy bo to nowość i u nas ma za droga by podawać nawet odpłatnie. Lekarz powiedział, że to rodzaj znieczulenia ale przyspieszający poród bo zmniejszający tarcie (ciała dziecka o ścianki szyjki). Mówił ogólnie, że za dużo porodów sn kończy się cc (co 3 poród) i że kobiety powinny mieć podawane znieczulenie i to do wyboru z kilku możliwych.

[ Dodano: 2011-04-27, 10:58 ]
Już znalazłam ten żel-żel położniczy Dianatal 430 zł. Nie nazwałabym tego znieczuleniem.
Co do konfliktu u was to nikt Ci nie odpowie jeśli nie znasz grupy krwi męża. Jeśli wynik będzie negatywy to nie ma konfliktu na czynniku Rh ale z grupą nie wiadomo. Teraz częściej konflikt jest na grupach niż na czynniku Rh.

: 27 kwie 2011, 11:29
autor: markotka
to ładnie ten żel kosztuje :ico_szoking: Mój mąż nie miał nigdy sprawdzanej grupy krwi, po urodzeniu kiedyś nie robili, a on nigdy w szpitalu nie leżał, więc nie robił, a ogólnie jak ma pobrać krew, to jest masakra :ico_oczko:

: 27 kwie 2011, 11:43
autor: Murchinson
Mój ma oznaczoną bo czasami oddaje krew.

: 27 kwie 2011, 12:43
autor: NOWA
hej

Ja już w domku, stópki zrobione, ale tak się fatalnie czuję, że mnie nie cieszą, dopiero mała wyzdrowiała, męża na Święta wzieło, teraz pewnie kolej na mnie :ico_zly:
A na stopach zrobilam sobie french (ale taki cienki pasek bez ozdób), nie wiecie czasem, czy niemalowanie paznokci tyczy się tez stóp :ico_noniewiem: , bo wiem, ze na pewno u rąk nie wolno mieć nic.

Z allegro się wyjaśniło wczoraj późnym wieczorem udało mi się dodzwonić, rozmawiałam z gościem jakimś, ta Martyna musiała pilnie wyjechać, oni mają opóźnienia jakieś, a na końcu dostałam sms a, że przeoczyli moją wpłatę (nowy pracownik), za co przepraszają, paczka przygotowana, w ramach rekompensaty dorzucają coś tam do piaskownicy, no i czy się zgadzam na wysyłkę.
zgodziłam się, ze względu na to, że czasu mi szkoda na szukanie, zamawianie gdzie indziej.
Ale są całkowicie niepoważni, rozumiem, że ktos musi wyjechać (o ile to prawda), ale zeby nikt na maile nie odpowiadał, całe to tlumaczenie jakieś dziwne :ico_noniewiem:

koroneczka zrób badania, bedziesz spokojniejsza. Ja w poprzedniej ciazy tak mialam i dla świętego spokoju zrobiłam sobie, zapewne skóra się rozciaga dlatego swędzi, ale warto sprawdzić :ico_sorki:

[ Dodano: 2011-04-27, 12:46 ]
Hmmm, cena żelu konkretna, ciekawe cóz to takiego, no, ale ja juz się pewnie nie przekonam, bo wiecej dzieci nie planuje mieć :-)

: 27 kwie 2011, 13:13
autor: emilia7895
jestem po kawce u kolezanki
zaraz bedziemy jesc zupe kalafiorowa
pogode mamy dzis piekna

Koroneczka bylas robic te badania?
żel położniczy Dianatal 430 z
slyszalam o tym zelu, nawet mialam zamiar pytac o niego gina wczoraj, ale wylecialo mi z glowy

: 27 kwie 2011, 13:17
autor: patrycja_g
hej dziewczyny,

dziekujemy bardzo za gratulacje, kciuki i zyczenia :-)

Za fajnie nie jest ale mam nadzieje ze niedlugo sie skonczy, wszystko unormuje i my tez jakos troche wrocimy do normalnosci. Narazie wyszlismy ze szpitala ale latania po lekarzach mamy co nie miara.
Tak jak juz wiecie Filipek choruje, nawet gdybym miala w ciazy te przeciwciala robione to niestety na konflikt w obrebie grup krwi nic nie ma w przeciwienstwie do konfliktow na tle rh i pewnie bym sie tylko stresowala.
Najgorsze bylo ze naswietlanie mial prawie 24 h i 3 dni w ogole go nie widzialam. Z laska wpuscili do inkubatora na minute i mielismy sie cieszyc :ico_placzek:
No coz, do 6 tygodni maja mu sie wyplukac z organizmu moje przeciwciala a poki co co kilka dni kontrola bilirubiny.

Urodzilam o 10.05 ale jedyne co pamietam to potworny bol po wybudzeniu a przed dzialaniem srodkow przeciwbolowych. Filipa dali mi juz wymytego i pachnacego R tez wszystko minelo bo akurat szla wizyta i go wyprosili z oddzialu :ico_zly: a reszte juz wiecie

Przez te 3 dni mam problem z dostawianiem go do piersi, nie mam az tyle pokarmu i problem z brodawkami co kaze nam uzywac kapturkow ktoe spadaja, kleja sie i maly jeszcze bardziej sie wkurza. Troche odciagam troche go dokarmiamy i tak leci. Inaczej nie daloby rady bo on caly czas glodny.

No a ja mam reakcje na nici, dzis w nocy splynela ropa z rany o 10 byla polozna i mam to obserwowac 2 dni jak dalej bedzie wyciekac do na antybiotyk.

Uciekam sie zdrzemnac poki maly spi bo jeszcze dlugo czasu minie nim sie do nowego rytmu przyzwyczaje :ico_oczko:

: 27 kwie 2011, 13:20
autor: markotka
Murchinson jak się składa budkę w gondoli wózka? Nie widzę żadnego przycisku, a nie chcę szarpać na siłę, żeby czegoś nie połamać :ico_sorki:

NOWA do CC nie można mieć wcale lakieru, ale to też od szpitala zależy, do SN wystarczy, że u rąk nie będzie, żeby położna czy lekarz mogli zobaczyć czy paznokcie nie sinieją. Zdrowiej szybciutko :ico_sorki: Dobrze, że z tym allegro się wyjaśniło, ale faktycznie zachowali się nieładnie :ico_nienie:

Emilia pogoda cudna, to prawda :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2011-04-27, 13:24 ]
Patrycja kochana trzymaj się! Początki zawsze są ciężkie, ale z czasem na pewno sobie super poradzisz :-D szkoda, że Filipka musicie teraz tak często badać, ale jak trzeba, to trzeba :ico_sorki: zdrówko najważniejsze! Wypoczywaj sobie ile możesz, jak malutki śpi :-D Mam nadzieję, że z Twoją raną też będzie coraz lepiej :ico_sorki:
No i jeszcze raz ogromne gratulacje :ico_prezent: :ico_prezent: :ico_prezent:

: 27 kwie 2011, 13:28
autor: emilia7895
patrycja_g, super, ze jestescie juz w domku :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 27 kwie 2011, 13:41
autor: Mariola_Larose
Hej Kobietki :-)
Markotka Konflikt jest tylko możliwy jeśli kobieta ma RH- bynajmniej tak zawsze było :-) ja mam Arh+ a mój K 0rh+ więc jest ok :-) konflikt pojawia się przy kobiecie z - i facecie z +

Patrycja trzymam kciuki :-) wszystko będzie dobrze mój K jak się urodził to miał tak samo jak Twój malutki ale wyrósł chłop jak dąb i wszystko jest ok :-)
zdrowia życzę :ico_buziaczki_big:

: 27 kwie 2011, 13:55
autor: markotka
Mariola no właśnie kiedyś tak było, że konflikt występował jak kobieta miała "-", ale teraz nie tylko w takiej sytuacji