: 18 maja 2007, 20:50
Hej!
Anetko to Wy w końcu niedogadaliście się jeszcze....?
U mnie też kryzys, jest mi bardzo ciężko i dlatego niechce o tym pisać.....
Jezu normalnie mam już dość tak mi źle...
Anetko to Wy w końcu niedogadaliście się jeszcze....?
U mnie też kryzys, jest mi bardzo ciężko i dlatego niechce o tym pisać.....
Jezu normalnie mam już dość tak mi źle...