Awatar użytkownika
iwona83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6177
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:10

16 gru 2008, 21:39

Majka tylko troszke poplakala bo smoczek jej spadl jak jej go dalam to zaraz usnela

Jola brawa dla Mirusia za zabka

Awatar użytkownika
Renia0601
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5742
Rejestracja: 15 lis 2007, 14:27

16 gru 2008, 21:50

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Mirusia, i przynajmniej wszystkie przesądy że niby dziąsełka mu będą przecinać odeszły w zapomnienie. Z drugiej strony też sobie przypomniałam że moja znajoma też tak miała ze swoją córeczką że bardzo późno wyszły jej ząbki

A Artur już się pokładał i go wykąpałam i teraz je kolacyjkę, chociaż spał tak późno, i wstał z tamtej drzemki o 18.45, więc nie wytrzymał bez spania długo, ciekawa jestem jak teraz będzie noc wyglądała :ico_noniewiem:

Cleo Ty to może jak wszyscy w domu chorzy to jakieś witaminki bierz żeby nie złapać czegoś od swoich chłopaków.

Ja lecę teraz zaraz na kąpiel i pooglądać program o wykopaliskach (tudzież czołgach) z Marcinem, nie przepadam ale obejrzę :ico_oczko:
Do jutra i spokojnych nocek

Awatar użytkownika
iwona83
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6177
Rejestracja: 26 sie 2007, 15:10

16 gru 2008, 22:21

Dziewczyny jak tam usypianie maluszkow

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

16 gru 2008, 22:29

No mój maluch jeszcze się pałęta bo widzę, że nie chce spać. Raz już próbowałam, ale wstawał to wzięłam go, żeby jeszcze poharcował. Niebawem spróbuję jeszcze raz.

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

16 gru 2008, 22:32

Asikk, dobrze, że Kamilek czuje się już lepiej, ale te zębiska potrafią dokuczyć....
Asikk pisze:iwona83 napisał/a:
na poczatku to wygladalo tak ze ja siedzialam obok niej i trzymalam za reke a jak wychodzilam to ona wstawala i plakala nawet mozna powiedziec ze wrzeszczala ja wracalam kladlam i tak na okraglo az w koncu sama sie przestawila czasami jest tak ze na chwilke wstanie popatrzy przez okno ale zaraz sie sama kladzie i zasypia


Dzieki za podpowiedz dzis zaczynam i zyczcie mi powodzenia i wytrwałości chodz z tm drugim to raczej nie mam problemu gorzej mój maż ten pewnie bedzie sie denerwował :ico_olaboga: :ico_olaboga:
ale mysle ze da sobie wytłumaczyc ze to dla naszej wygody he he he :ico_haha_02:

Ja zacznę od nowego roku, teraz i tak nic z tego nie wyjdzie, bo do Poznania jedziemy w 1 dzień świąt, a tam Ula śpi ze mną, bo nie ma łóżeczka :-) więc nie będę ją dwa razy męczyć.

Asikk pisze:Pewnie i masz racje ale ja mojemu już o tej poze nie pozwalam zasypiac jak sie pokłada zawsze siadam i sie z nim bawia aby tylko zapomniała !!

Też Uli już po 16:30 nie pozwalam spać, raczej zaczynam ją zabawiać i nie dopuszczam do tego żeby zasnęła :-) czasem się tak śmiesznie pokłada na materacu, jakby jej głowa tonę ważyła.
a u nas kolejna umiejetnosc wspinanie na kanape teraz to i ja juz musze miec oczy wszedzie bo na kanape wchodzi ale schodzic jeszcze nie potrafi :ico_olaboga:

A u nas odwrotnie, schodzić Ula potrafi, ale ze wspinaczką ma jeszcze problem, choć już ćwiczy, więc kto wie...
CleoShe pisze:Oby tylko mnie nie rozłożyło.............

Trzymaj się dzielnie i nie daj się chorobie... :ico_nienie:
czesc dziewczyny chcialam wam sie pochwalić,że Miruś wkoncu ma ząbka :ico_brawa_01: wyszla mu górna dwojka....

No widzisz i nacinać nie trzeba było :-) :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: teraz to się posypią jeden za drugim :-)
Jola_85 pisze:Moj tata kupil dzieciom na gwiazdke sliczne ubranka i pizamki jestem bardzo zadowolona a mnie tez dzis zabral na zakupy i dostalam 3pary spodni :-D

Kochany tata :-)
Ja lecę teraz zaraz na kąpiel i pooglądać program o wykopaliskach (tudzież czołgach) z Marcinem, nie przepadam ale obejrzę :ico_oczko:

Czego się nie robi dla mężulka :-)

Ula też już wykąpana i śpi, mam nadzieję, że ładnie nockę prześpi.
Czekam na Jarka, zaraz powinien wrócić, jeszcze tylko ma 3 dni pracy, a potem urlopik do 5.01... ale się cieszę :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

16 gru 2008, 23:12

Norbert śpi.. Zajęło nam to 10 minut. Włączyłam mu kołysanki jak zawsze, w oknach mamy powieszone takie niebieskie lampki świąteczne więc widać co nieco w pokoju. Układałam go z 10 razy bo wstawał, oczywiście trochę popłakał. Chwilę ponuciłam mu kołysanki, on wtedy się uspokoił i usnął.
W ogóle to dzisiaj w dzień spał mi 3 godziny.. normalnie w szoku byłam, aż nudziło mi się.. jeden spał, drugi spał... Zrobiłam obiad, Rafałowi kanapki do pracy (oczywiście na marne) i nic do roboty. Na obiad pomidorowa była.. myślałam, że Norbi się skusi, ale myliłam się :-/ Niejadek się zrobił. W ciągu dnia tylko 2 lub 3 butelki kaszy zjada + coś do picia. No dzisiaj w południe udało mi się jeszcze z 50g przecieru owocowego i pod wieczór ze 4 cząsteczki mandarynki.

Renia0601 pisze:Cleo Ty to może jak wszyscy w domu chorzy to jakieś witaminki bierz żeby nie złapać czegoś od swoich chłopaków.

Pewnie powinnam tylko nie wiem co mam w zapasie.

Awatar użytkownika
pinko
4000 - letni staruszek
Posty: 4937
Rejestracja: 28 lut 2008, 12:40

16 gru 2008, 23:51

Jarek już wrócił, ale jest obrażony, a tak naprawdę to On mnie zranił rano, bo powiedział (jak wychodziłyśmy z Ulą do sklepu): "idźcie już, bo mi przeszkadzacie". Zrobiło mi się przykro i zapytałam, czy może powinnyśmy się wyprowadzić, skoro mu tak przeszkadzamy, to zaczął wywijać kota ogonem i pokłóciliśmy się.
Teraz mi przykro i ryczeć mi się chce, bo się zachowuje jak obcy, a przecież to On zaczął... :ico_placzek:
Przepraszam, że Wam marudzę, ale czuję się teraz taka sama w tym domu i mam ochotę uciec...

Awatar użytkownika
aniulka8503
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 512
Rejestracja: 21 lis 2008, 17:22

17 gru 2008, 00:03

aniulka8503 pisze:Ale mam spokojny wieczór dzisiaj

hehe...to była pomyłka...Krystian pospał z godzinkę i się obudził :-D
Pobawiliśmy się, wypił herbatkę i poszedł dalej spać...mam nadzieję, że na dłużej, bo jeszcze muszę angielskiego trochę napisać... :ico_placzek:
A tak dzisiaj w te pytania zerknęłam i właściwie to nie są takie trudne, tylko ilość mnie przeraziła...aż 60...chyba ich porąbało...ale cóż, sama tego chciałam...
CleoShe pisze:Norbert śpi.. Zajęło nam to 10 minut.

To ślicznie :-D
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Norberta :-D
pinko pisze:Czego się nie robi dla mężulka

No właśnie...ja też często oglądam filmy za którymi nie przepadam, ale nauczyłam Jacka oglądać moje seriale więc jest dobrze :-D
Nawet w "pierwszą miłość" tak się wkręcił, że jak dzwoni to pyta co było :-D Teraz biedak na tym remoncie ma tylko radio...
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Dla Mirusia :-D
Jola_85 pisze:mnie tez dzis zabral na zakupy i dostalam 3pary spodni

Ja też tak chcę...
Jola_85 pisze:Co do wizyty w szpitalu to zareagowal normalnie nawet wydaje mi sie,ze było mu miło,że wpadlam zawiozlam mu zdjecia dzieci zeby mu milej było...W zasadzie to szkoda mi sie go zrobilo jak widzialam jak cierpi ale co ja moge...

Na pewno było mu miło...Wiesz, nie czytałam postów od początku (bo chyba z rok by mi to zajęło :ico_wstydzioch: ), ale mam pytanie: eks...a to ojciec twoich dzieci? Rozwiedliście się? to ci współczuję...Oczywiście jak nie chcesz to nie pisz...
Mojego męża kumpel w maju się rozwodził...żal mi ich córeczki...zwłaszcza, że matka "puściła" się z innym i zaszła z nim w ciążę...i ja mam wrażenie, że ta ich córeczka jest trochę odepchnięta...biedactwo, ma dopiero 2 latka...

Awatar użytkownika
CleoShe
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2938
Rejestracja: 06 lis 2007, 22:04

17 gru 2008, 00:21

Aga, idz połóż się koło Ulci i odczujesz, że sama nie jesteś. A Wy z Jarkiem jutro albo jeszcze dziś na pewno się pogodzicie bo jakże by inaczej.. nie ma tu chyba innego tak przykładnego małżeństwa jak Wasze :-) :ico_prezent:

[ Dodano: 16 Grudzień 2008, 23:36 ]
aniulka8503 pisze:eks...a to ojciec twoich dzieci? Rozwiedliście się?

Hmm.. to odpowiem za Jolę. Jej eks to ojciec jej dzieci, rozeszli się niedawno, są aktualnie w separacji. Z tego co Jola nam o nim pisała to okazał się strasznym dupkiem, bo tuż po urodzeniu Mirusia (znaczy się nie takie tuż bo było to ze 2-3 miesiące temu) zostawił ją z dwójką dzieci i licznymi problemami. I jeszcze nie obchodzi go to, że Jola została bez pracy i bez pieniędzy a przeciez dzieci to przede wszystkim wydatki. Jaja takiemu bym wyrwała :ico_zly:

Norbert tak samo jak Krystianek.. zrobił już dwie pobudki. Druga zakończyła się 10 minutowym płaczem bo nie miałam sił go uspokajać. Poszłam do niego jak "dogasał" płacz. Utuliłam go, dałam herbatke i położyłam. Biedny męczy się z katarem i kaszlem :cry:

[ Dodano: 16 Grudzień 2008, 23:38 ]
Bosheeee... znów płacz dolatuje z pokoju :-x

Awatar użytkownika
aniulka8503
Gaduła nie do pokonania
Gaduła nie do pokonania
Posty: 512
Rejestracja: 21 lis 2008, 17:22

17 gru 2008, 00:42

CleoShe pisze:Z tego co Jola nam o nim pisała to okazał się strasznym dupkiem, bo tuż po urodzeniu Mirusia (znaczy się nie takie tuż bo było to ze 2-3 miesiące temu) zostawił ją z dwójką dzieci i licznymi problemami. I jeszcze nie obchodzi go to, że Jola została bez pracy i bez pieniędzy a przeciez dzieci to przede wszystkim wydatki. Jaja takiemu bym wyrwała

ach...głupol z takiego faceta...ja to w ogóle nie rozumiem jak tak można...
No my z mężem też kiedyś myśleliśmy o rozwodzie...z tym że wiem, że jeżeli by do niego doszło to na pewno mąż dawałby pieniądze na małego...Ale na szczęście zakończyło się dobrze...bynajmniej narazie...
CleoShe pisze:Norbert tak samo jak Krystianek.. zrobił już dwie pobudki.

no Krystuś jak narazie śpi...
CleoShe pisze:Druga zakończyła się 10 minutowym płaczem bo nie miałam sił go uspokajać. Poszłam do niego jak "dogasał" płacz.

Ja nieraz też nie mam sił jak mały płacze...ale słyszałam, że dziecko czasem musi się wypłakać...

[ Dodano: 2008-12-16, 23:43 ]
Stawiam :ico_kawa: i :ico_tort: na 200 posta :ico_haha_01:

[ Dodano: 2008-12-17, 00:00 ]
i właśnie zabrali nam pierwszą ratę kredytu...1477zł...ojejku...zaczęło się ciężkie życie :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość