Strona 669 z 708

: 10 sie 2012, 13:36
autor: malinowa19
hey, ja nadal w dwupaku :ico_ciezarowka: ale czuję że to kwestia kilku dni :-)
a reszta nierozpakowanych mamusiek gdzie? bo tu taka cisza...

: 10 sie 2012, 13:51
autor: Qanchita
a reszta nierozpakowanych mamusiek gdzie? bo tu taka cisza...
Może rodzą :ico_szoking:
Mało Was już pozostało :-D

: 10 sie 2012, 13:58
autor: Madleine
Mało Was już pozostało
no juz niedlugo sie przeniesiemy na watek noworodkow :-)
My teraz sie zbieramy na spacerek. Mały coraz więcej je - prawie podwoił swoją porcję sprzed tygodnia :-) Wczesniej zjadał 60 ml teraz juz 100-120 ml :-) Ma apetyt :-)
W pon mąż wraca do pracy...ciekawe jak to bedzie bo teraz naprawde bardzo pomaga,ale mam nadzieje,ze dam sobie rade bez niego :-)

: 10 sie 2012, 15:18
autor: gosia888
ja jestem na tyle wyrozumiała dla męża że stanowisko kąpielowe zrobiłam w łazience więc wanny nigdzie nie musi nosić
ja przez pierwsze dni też kąpałam w łazience ale stwierdziłam potem że wygodniej w salonie :-D
W ogóle wliczyłam sobie że do pracy powinnam wrócić od połowy lutego.
mi wychodzi 21 luty ale nie wiem jak z urlopem jeszcze czy więcej nie wykorzystam. Bo tego 21 lutego to jak wrócę to wykorzystam zaległego urlopu 33 dni.

[ Dodano: 10-08-2012, 15:19 ]
Ma apetyt :-)
super :ico_brawa_01: a jak z karmieniem próbujesz jeszcze dawać pierś czy już na mleko sztucznym tylko jesteście?

: 10 sie 2012, 18:16
autor: Madleine
próbujesz jeszcze dawać pierś czy już na mleko sztucznym tylko jesteście?
Próbuje,ale mały woli butle...pokarmu mam coraz mniej pomimo odciagania,ale walcze :ico_placzek:

: 10 sie 2012, 18:31
autor: karo-22
Madleine, jedyny sposób na utrzymanie laktacji to jak najczęstsze przystawianie ssaka do piersi... Jedyna, bo zasada jest taka, że im więcej dajesz Małemu butli, to tym mniej Twojego mleczka jest produkowane. Im więcej dziecko się przystawia tym większa laktacja. Rzadko komu udaje się karmić cycem plus dokarmiać, a na pewno nie trwa to zbyt długo.
Druga sprawa, to im więcej dajesz butli, to Malutki coraz częściej będzie odmawiał cyca, bo po prostu dziecko jest wygodne, z butelki leci łatwej, szybciej, nie trzeba się tak wysilać.

Moim zdaniem warto walczyć. A szczególnie jak dziecko jest wcześniaczkiem, albo ma/miało problemy zdrowotne, jakie one by nie były.
Trzymam kciuki za Twoje karmienie :-) Każdy tydzień to dla dziecka niesamowita korzyść.

: 10 sie 2012, 18:37
autor: Madleine
Druga sprawa, to im więcej dajesz butli, to Malutki coraz częściej będzie odmawiał cyca, bo po prostu dziecko jest wygodne, z butelki leci łatwej, szybciej, nie trzeba się tak wysilać.
Tylko,ze on od urodzenia byl karmiony butlą w szpitalu...i od początku cyca traktowal jako uspokajacz,nie chce mu się wysilać zeby dluzej possać.
Przystawiam do piersi za kazdym razem,on possie minute i wypluwa i juz nie chce i jest placz bo glodny i niecierpliwy...no i trzeba dac butle bo piersi nie chce :ico_noniewiem:
Jak jeszcze byl w sziptalu do udawalo mi sie odciaganac czasem po 90 ml,a teraz jak maly nie chce jesc i odciagam zeby dac mu ewentualnie moje mleczko z butli to udaje mi sie odciagnac max 20 ml ;/;/ nie wiem dlaczego....

: 10 sie 2012, 18:53
autor: karo-22
moje mleczko z butli to udaje mi sie odciagnac max 20 ml ;/;/ nie wiem dlaczego....
No właśnie dlatego, że pierwszy nawał minął, o ile go miałaś w ogóle, bo niestety trudniej jest gdy dziecko od początku nie było na piersi i nie wysysał tego mleczka tyle, ile mógłby. Nigdy laktatorem nie odciągniesz tyle ile dziecko samo.
Ja na początku odciągałąm sporo z powodzeniem po 100-150ml z jednej piersi, a potem już mało co, bo laktacja już nie byłą taka jak na początku. Ale mojego Synka karmię do tej pory z powodzeniem, co oznacza, że ten pokarm był i On sam był w stanie Go wyciągnąć.

Niestety będzie coraz gorzej jeśli MAły będzie odrzucał pierś na rzecz butli, to po prostu pokarm Ci zaniknie.
Jedyne wyjście, to musiałabyś zrezygnować z butli w ogóle, albo dawać ją tylko na noc, a w ciągu dnia męczyć się i cierpliwie przystawiać Malca do piersi. Może jest szansa, że nauczy się ssać cycusia na tyle, że będzie cierpliwy i chętnie będzie Go ssał, wówczas laktacja się zwiększy i utrzyma. Czego z całęgo serca Ci życzę :ico_pocieszyciel:

: 10 sie 2012, 20:07
autor: aga216
jeśli mogę się wtrącić
zgadzam się w 100 procentach zkaro-22, jeżeli chcesz karmić piersią,to musiałabyś się poświecić i małego cały czas przystawiać do piersi nie ma innego wyjścia,bo im rzadziej to robisz to niestety laktacja zaniknie,i to fakt żę im więcej na butli tym mały niechętniej ssie pierś,bo mu się zwyczajnie nie chce,a szkoda by było,tym bardziej że Marcinek po przejściach,ale warto by by było......ci nie zrobisz obyście obydwoje byli szczęśliwi i zadowoleni...

[ Dodano: 10-08-2012, 20:09 ]
ja początku karmienia nie wspominam miło,nawał,boląće i krwawiące sutki,ssak prawie non stop przy cycu,zapalenia,,,,,ale potem się to uregulowało....i warto było,cieszę się że tyle wytrwałam :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 10 sie 2012, 21:54
autor: asiab
Madleine, Mój Franek tez był wcześniakiem i karmiony był przez 8 dni sztucznie dopiero po 8 dniach po raz pierwszy przystawiłam go do piersi ( walczyłam o mleczko co 2 h w dziń i w nocy ściągałam ) i tak już zostaliśmy tylko z cycusiem bywało różnie czasem jadł co 1 h czasem co półale moja pediatra powiedziała mi tak że dla wczesniaka to bardzo ważne i żebym połozyła sie do łóżka na cały dzień z małym i na leżąco sie ciągle karmić tak zrobiła i laktacja sie pobudziła i karmiłam Franka 1 rok i 8 m-cy . Zyczę Tobie sił i wytrałości :ico_sorki: