Strona 670 z 708

: 10 sie 2012, 22:03
autor: karo-22
asiab, Marcinek nie jest wcześniakiem. Tyle tylko, że miał zapalenie płuc i leżał w innym szpitalu, więc Madleine nie była w stanie Go karmić od początku.

Ale Twój przykład pokazuje, że nawet gdy początek karmienia piersią zaczyna się później niż zaraz po porodzie, to jednak można, tylko rzeczywiście to jest spore wyzwanie i trzeba poświęcić się maksymalnie przez pierwsze tygodnie.

MAdleine jak widzisz wszystkie tu trzymamy kciuki za Ciebie mocno mocno :-) Trzymaj się i walcz jak tygrysica :ico_oczko:

: 11 sie 2012, 09:55
autor: tibby
trzymamy kciuki za twoje cycorki :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01:

: 11 sie 2012, 10:26
autor: gosia888
A ja wam powiem że nie rozumiem tej nagonki na karmienie piersią. Wiadomo lepsze jest ale jeśli z jakichś względów nie wychodzi nie uważam by się dziecku działa taka krzywda. Ja karmię i chcę pokarmić tak co najmniej do pół roku ale nie zarzekam się że tak będzie.

: 11 sie 2012, 14:14
autor: malinowa19
melduję że nadal :ico_ciezarowka:

: 11 sie 2012, 16:58
autor: Tośka_30
melduję że nadal :ico_ciezarowka:
Ja też :ico_zly: :ico_zly: :ico_zly:

: 11 sie 2012, 16:58
autor: Qanchita
A ja wam powiem że nie rozumiem tej nagonki na karmienie piersią.
Dokładnie :ico_zly: Ja chwalę karmienie piersią ale nic na siłę :ico_nienie:
Takie nagonki na karmienie piersią czy reklamy dotyczące szczepień dodatkowych, które ostro wjeżdżają na psychikę, mogą wpędzić w niezłą depresje :ico_zly:

: 11 sie 2012, 19:03
autor: Madleine
mogą wpędzić w niezłą depresje
Mnie wpedza w depresje to,ze kto z rodziny dzwoni do mnie czy do meza to pyta czy karmie piersią.Przeciez nie bede dalekiej ciotce albo babci męża tlumaczyc ze brakuje mi pokarmu... MOJE "CYCKI" MOJA SPRAWA ! :ico_noniewiem: I tak zle sie z tym czuje i czasem mam doła ze mam malo pokarmu chociaz tlumacze sobie,ze najwazniejsze zeby mały byl szczesliwy i najedzony...
Walcze o pokarm i mam nadzieje,ze sie uda,ale jesli nie to przeciez nie koniec swiata prawda?

: 11 sie 2012, 20:13
autor: tibby
Madleine, moje dziecko od 3tyg życia jest na MM i to dla alergików jeszcze i żyje i ma się całkiem dobrze. Więc się nie dołuj. Ważne by maluch był najedzony i zadowolony. A reszta przyjdzie naturalnie. :ico_sorki:

: 11 sie 2012, 20:40
autor: gosia888
Madleine, moje dziecko od 3tyg życia jest na MM i to dla alergików jeszcze i żyje i ma się całkiem dobrze.
Tomka karmiłam 2,5 miesiąca a powiem wam że bardzo jest odporny na choroby :ico_sorki: :ico_sorki:
.Przeciez nie bede dalekiej ciotce albo babci męża tlumaczyc ze brakuje mi pokarmu... MOJE "CYCKI" MOJA SPRAWA !
mnie się nikt kompletnie nie pytał ani z Tomkiem ani z Maksiem jak z karmieniem :ico_sorki: . No i uważam że to w porządku. Jedynie teściowa pierwsze pytanie czy mam pokarm czy karmię. Bym piła bawarkę itp. Ale z drugiej strony jak przestałam Tomka karmić to słowa nie powiedziała.

[ Dodano: 11-08-2012, 20:40 ]
Ważne by maluch był najedzony i zadowolony.
dokładnie :ico_sorki: teraz jest tyle rodzajów mleka na rynku że zawsze coś się znajdzie odpowiedniego dla dziecka :ico_sorki:

: 11 sie 2012, 21:10
autor: Qanchita
Jedynie teściowa pierwsze pytanie czy mam pokarm czy karmię. Bym piła bawarkę itp.
Bawarka to mit.
Walcze o pokarm i mam nadzieje,ze sie uda,ale jesli nie to przeciez nie koniec swiata prawda?
Jasne, że nie koniec. Te dopytywania ludzi czy karmisz są najgorsze...albo te starsze baby... jak jolka miała jakieś kolki to każda ciotka mówiła że może mam za mało mleka i dlatego płacze :ico_zly:
A nie ma nic gorszego dla laktacji jak myślenie o tym, że nie jesteś w stanie dziecka wykarmić :ico_nienie: Taki stres blokuje strasznie :ico_zly: