: 31 lip 2007, 07:47
Czesc kochane ja dzis po poludniu tak kolo 17 bede na badaniu w szpitalu...strasznie sie boje..ale kolezanka mnie pocieszyla ze na jaczewskiego,tam gdzie ja bede rodzic,po terminie nawet jesli jest 2 dni to wywoluja porod bo jest tam za duzo chetnych zeby trzymali bog wie ile..moze i mi sie poszczesci i dzis pojade i jesli mnie zostawia po KTG to jutro bede mamusia..chcialabym ale co i jak kaze sie jak pojade..a narazie ta niecierpliwosc..Torbe juz spakowalam i czekam. Od godziny 7 juz nie spie,ciagle mysle co bedzie...juz nie moge chodzic...
dojscie to toalety sprawia mi tyle bolu ze szok
tak bardzo mnie boli krocze iczuej ze synus jest tak nisko ze zaraz wyskoczy..
pozdrawiam was serdecznie i stawiam ciacho z okazji przekroczenia planowanego terminu porodu...
moze neidlugo bedizmey tu swietowac nardodzinki Kubusia
Maz dzis jedzie zakupic kamere,zeby nagrac synka od razu po porodzie..hihi..ale bedzie pamiatka..Czuje ze juz tuz tuz bo wszystko mnie boli,drazni i jestem jakas taka dziwnei smutna..a czemu ?? to kij wie.. Ok Violu,Malhyn ROZDWAJAJMY SIE PRECIUTKO !!!!!








