Strona 68 z 265

: 28 sty 2008, 19:39
autor: Kasia3
karolina-ch, to prawda , charakterki im się krztałtują, moja jest Zosia samosia do potęgii. Tylko ciekawe kiedy nauczy się sama zasypiać, bo narazie się mi udało 2 razy, że ją położyłam i zasneła,, ale to było w wózku i w foteliku, poprostu jej się oczka zamknęły i usneła. Stało się tak kiedy była bardzo zmęczona i nie mogę tego powtórzyć !!!
Kasia oby łukaszek szybko wyzdrowiał !!! :ico_oczko:

: 28 sty 2008, 19:54
autor: karolina-ch
moja mala o dziwo :ico_szoking: prawie od poczatku zasypia sama, i zasypia przy halasie wic nie trzeba chodzic na palcach, my mamy obie sypialnie na gorze, a na dole w salonie ona ma swoje zabawki i to lozeczko tuystyczne co kuoilam i kiedys bedzie ono bardziej do zabawy, wiec jak ja poloze na gorze to ona zasypia sama, wlacze jej dmuchawe (to juz tradycja) i melodyjke i ona zasnie, wiec nie zapeszajac!!!! z tym jest dobrze ale tak sie zaczelo jak ja przestawilam na butelke (jak miala 2 tygodnie) to znaczy gdzies w tym czasie bo na piersi to wszyscy bylismy nieprzytomni :-D

teraz ma drzemke a ja gotuje obiad, bylysmy na spacerku, byl fajnie tylko ona jakas obrazona w tym wozku byla.................

: 28 sty 2008, 21:13
autor: Kasia3
karolina-ch, pewnie gdyba zosiak byl na butelce to bym tez tak miala a ja nadal na piersi jade. Dopiero wczoraj kupiłam kaszek bobovita ( ryżowo-malinowa z mlekiem modyfikowanym na wodzie robiona )po 4 miesiacach, dzisiaj chce jej zafundować , jak sie obudzi.
Ja też robie obiadek,a na spacerek dopiero pójdziemy, bo narazie to tylko było wietrzenie jak robiłam pożądki z odpadami na segregacje i siedziała sobie i gaduliła w najlepsze.
A może twoje maleństwo poprostu chciało coś innego, Zosiak też czasem siedzie w wózku jak za kare :-D Ale raz nie zawsze !!!

: 29 sty 2008, 00:27
autor: Pruedence
Hmm co do fotelika, my mamy takie bo dostała Tosia od dziedkow na gwaizdke, ale ona jest jeszcze za mała, kiwa się na boki bo ma jeszcze niestabilny kregosłup, więc z tym jeszcze poczekamy chwilke.

Ślini sie tez nimiłosiernie i wiecznie łapki w buzi. Dziasełka nadal spuchnięte ale ząbków nie widać.

Ja własnie skończyłam przygotowywac dokumenty do suplementu. I po co to komu i tak nikt potem tego nie czyta a roboty tyle. Ale zanieść musze przed końcem stycznia.

: 29 sty 2008, 10:10
autor: Marta27
Czesc dziewuszki
boziu tyyyle mnie nie bylo, ale wszystko przeczytalam :-D
Pruedence jak tak patrze na Twoja Tosie to zycie sie takie niesprawiedliwe wydaje :ico_placzek: ale wierze ze bedzie coraz lepiej to fatum mudsi was opuscic
ja trzymam za was baaardzo mocno kciuki :-)
karolina-ch ja daje Madoniowi hipa mleczko ale najpierw mielismy pre ha
a teraz ha2 probiotyczne , i nie narzekam :ico_oczko:
Dzisiaj od dluuugiego czasu moge napisac ze sie wyspalam :ico_brawa_01:
Maddox poszedl spac o 22 i spal do 4,30 nastepne mleczko o 8 uffffffff moze sie zacznie cos normowac bo ja snu pragne jak niczego na swiecie :ico_wstydzioch:
A wioecie co jakie siedzonka maja wasze maluchy? tzn. takie lezaczki bujaczki? bo ja mam takie zdobyczne od kolezanki ale chcialam nowe kupic , a tu okazuje sie ze one wszystkie do 9 kilo , a maly ma juz 8,5 to nie oplaca sie :ico_olaboga: nie wiem czy zeczywiscie nie ma takich na wieksze dzieci...... a takie wysokie drewniane mamy, ale maly nie bardzo sie jeszcze w nim czuje chociaz siedzi stabilnie :-)
a i wiecie co Maddox zaczal chodzic :ico_szoking: ja oszaleje z tym dzieckiem normalnie chodzi gdzie chce przebiera nogami trzymany pod pachami a rwie sie ze utrzymac go nie mozna :ico_sorki: raczkowac nie raczkuje ale pelza, czyli na brzuszku dojdzie juz tam gdzie chce sam :ico_puknij: musze baardzo uwazac na kanapie bo sie przewruci na brzuch mala malpka i idzie tam gdzie zobaczy cos ciekawego :ico_nienie:
aaaaaaaa i spuznony :ico_tort: dla Amelek

: 29 sty 2008, 10:28
autor: kasia1983
mój Łukaszek chory na calego pół nocy nie spałam bo ciagle kasłał i plakusiał a ja prawie razem z nim najgorsze co moze byc to chore dziecko mnie też juz lapie jakiś cholerny wirus mógl by przyjść mróz taki -10 to by te cholerstwa wymroziło

Łukanio ślini sie jak szalony często zakladam mu śliniak bo ubranka nie nadążaja schnać a ząbków nadal nie widać

: 29 sty 2008, 11:12
autor: Yvone
Amelka ma również spuchnięte dziąsła. Pcha wszystko do buzi i to tam, gdzie te dwójki na górze i płacze. Raz chce do piersi zaraz nie, to znowu na rece to do łóżeczka. Męczy się dziecko okropnie, a ja nie mam pojęcia jak jej pomóc. W nocy znowu zaczeła się częściej budzić i do tego płacze przez sen. Już by te zęby wyszływ końcu a nie tak dziecko męczą.

: 29 sty 2008, 12:21
autor: karolina-ch
marta 27 milo cie znowu widziec :ico_brawa_01:

kasia1983 wspolczuje, chore dziecko to rzeczywiscie cos najgorszego, ciesz sie tylko ze masz je w domku bo szpital to juz tak strzasznie doluje ze szkoda slow, ale napewno bedzie dobrze :-D

yvonne wspolczuje, moja narazie jest spokojna ale slini sie i ciuszki ledow nadazam u nas cieplo w domu wiec czesto chodzi tylko w body wiec tych mam duzo, wiec zmieniam jak juz sie zaslini :ico_szoking: :ico_szoking: ale u nas zebow nie widac..

: 29 sty 2008, 16:15
autor: Kasia3
Pruedence, ja dlatego nie lubie szkół wszelkiego rodzaju, bo robisz często wiele nie potrzebnych rzeczy, a to co jest potrzebne to olewają.
Marta27, super że się pojawiłaś, ja też marze o spaniu.
Zosiak wczoraj zjadł kaszke malinową jak pisałam nie wiele, ale różnica była wielka, poszła spać o 20:30 wstała na papućkanie o 12:40 i potem o 2:40 i o 6 :20 lepiej tak niż budzenie się co 2 godzinki a nad ranem co godzine.
kasia1983, postaraj się zrobić mu inchalacje jak będziesz go kompała i nie rezygnuj z kąpieli bo one są bardzo dobre na tekigo rodzaju przeziębienia.
Yvone, ty przynajmniej wiesz, że dziącełka spuchnięte a u nas to ja nie mam pojęcia co i jak.
karolina-ch, ja też zakładam śliniaki tak mi jest wygodniej !!! :-D

: 29 sty 2008, 18:07
autor: karolina-ch
no z tym slinieniem to jest po prostu masakra, pieluchy tetrowe mam dla niej do buzi to juz z nimi nie nadazam bo ciagle mokre i u nas tez zabkow nie widac...