Witajcie
Ja przed chwilą wrociłam, jestem padnięta zaraz idę poleżeć, ale jazda mi sie podobała, pierwsza godzina była przerażająca, z takiego małego wygwizdowia do duzego miasta ze swiatłami trafić

i to tylko po 6 godzinach jazdy , ale jakos przeżyłam, druga godzina była już lepsza, jeszcze bede miała troche godzin do wyjeżdzenia w łomży , bo nie wyobrazam sobie gdybym miala tam zdawac egzamin tylko po jezdzie w Kętrzynie.
Do tego dzis dowiedzialam sie ze moja kolezanka ktora przyjedza co roku do Norwegii jest w ciąży

i ma termin na tydzien po mnie i chce urodzic w Norge , ale jestem szczesliwa ze bede miec kolezanke pod bokiem o ile wszytko dobrze pojdzie
Co do jedzienia to ja zawsze zarłok byłam i dużo i ciężsto ja dłam a teraz jejm jeszcze czesciej,.
Co do mdłosci nie mam ale to juz wiecie
Co do Imion wiecie i wasze wymysły tez mi sie bardzo podobają
Tuska, przepięknie widać twoje maleństwo
