Awatar użytkownika
Mróweczka
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1333
Rejestracja: 14 mar 2007, 19:35

15 lip 2008, 11:44

kamelek1, łojejku własnie tak myslalam ze niektorzy moga tak pomyslec :ico_placzek: jeszcze mnie wsadza do wiezienia...a to On sam siniaki sobie nabija...dla Niego stolik, sofa, łóżka zero problemu 2 sek i juz jest na gorze...nogi ma wiecznie takie tylko nos ostatnio doszedl do kompletu...a podrapane kolana poschodzily bo tez mial...
fajna foteczka ślubna...a my jeszcze rocznic slubu niemamy...zwiazku ale niemalzenskiego to juz 6 bedzie :-)

hektorka z okazji rocznicy slubu samych szczesliwych dni zycza Wam Mrówczyńscy :-D

Powiedzcie mi...Wasze dzieci sie Was sluchaja?? tzn powiecie "nie" a One nierusza?? Kurde prawie wszystkie dzieci co znam i mldosze i stasze słuchaja...jak nierusz to nierusz, a moj to udaje głuchego wtedy...słuch selektywny ma...to chyba przez to ze ja mu mało zabraniam...
no i Eryk chyba bab nielubi :ico_oczko: bo zawsze jak ktos przyjdzie to z facetami sie bawi...starszych kolegow ma hihi

caro ta brzuchatka niebedzie blisko bo ja z Nia niemam juz kontaktu takiego jakiegos specjalnego...

a ja nadal niespakowana na wyjazd...dobrze ze co nieco na przeprowadzke spakowalam...a jeszcze dzis na zakupy lece :ico_olaboga:

kamelek1
Obywatel Tik-taka
Obywatel Tik-taka
Posty: 913
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:08

15 lip 2008, 12:05

Mróweczka u mnie związku bycia razem to 10 , 5 roku dokładnie a tak wam wkleiłam na szybko jedno fotografię mój mąż taki chudzaczek hi a teraz 25 kg więcej :)
Mróweczka no ja sie mogę tylko domysleć , że przy wdrapywaniu mozana sobi ełatwo ponabijac siniuny
a jezeli chodzi o słuchanie sie to moja córka na słowo niewolno , nu nu czy zostaw to nie rusz tak jak eryk poprostu nie słyszy i jeszcze sie kłóci , ze wogole śmię jej przeszkadzać w psoceniu i wykłada mi reka .

Caro moje koleżanki to 2 pieroródki i maja takie mała fajne brzucholki jedna chyab 16 tyg a druga juz 5 miesiąc czy coś więcej a trzeba 15 tyg i ta bedzie miała drugie dziecko więc ma ten brzuszek taki jak ta prawie w 5 miesiącu i obydwie sa szczupłe wiec mam jakies porównanie w wygladzie , ale ja sobie dogadzaja z jedzeniemto smiac mi sie chce takie wymyślne rzeczy .
Caro wkleje fote brzucha szybko :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
Mróweczka
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1333
Rejestracja: 14 mar 2007, 19:35

15 lip 2008, 14:05

dopisze coś...siniaki na czole ma bo podchodzi do matki i z główki wali :ico_olaboga:
a tancerz z Niego taki ze do wirówki nawet tańczy :-D no i nowy siniak...samochodzik drewniany na czole :ico_olaboga:

kamelek to niewiem czemu ja spotykam takie sluchane dzieci :ico_noniewiem: ze moj przy nich to jakby z buszu wyleciał...wszedzie wlelzie, wszystko dotknie...no i niesłyszy niektorych rzeczy :ico_noniewiem:
a my 6 lat zwiazku to i tak duzo bo moj M mial wtedy 16 latek niecałe :-D

powoli zaczelam nas pakowac...uffffffffffffffff

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

15 lip 2008, 14:35

Cześć laseczki :-)
Faktycznie, nieco drętwo było już na tym wątku, ale widzę, znów ma się ku lepszemu :-) Ja nie pisałam, bo: nie mam kiedy i nie dzieje się u nas nic o czym warto byłoby pisać. No i w ogóle ostatnio chandrę miałam i nie byłam w rozmownym nastroju... Poczytałam was, ale jestem taka zakręcona, że nie jestem w stanie zapamiętać wszystkich, mimo tak małej ilości, a nie mam czasu pisać na dwa okna. Może tak pokrótce:
Miło się czyta Was, brzucholki, kilogramami sie nie martwcie, byleby dzieci zdrowe rosły :-D Kari, zdrówka dla Krystiana, też mu sie przytrafiło... :ico_olaboga:
Mróweczka, ojj, ale Twój Elvis ma ciekawe życie :-D To dopiero preludium do tego co dopiero przed Tobą (i przed nami) :-D U nas też kolana pozdzierane, Julka nie ma czasu się zatrzymywać, chyba, że na czymś. A kwestia czasu jak i nos będzie zdarty. Na szczęście nie płacze przy każdym upadku, bo bym chyba zatyczki musiała sobie wkładać. Co do posłuchu, to ja pisać nie będę, bo jak ją pochwalę to na bank zrobi mi na przekór :-D Ogólnie dobrze jest, nie trza psuć :-D My łóżeczko mamy z wyjmowanymi szczebelkami, ale ja z egoizmu jeszcze ich nie wyjęłam, bo dzięki temu panuję nad sytuacją i mogę sobie dłużej pospać :-) A poza tym, często mój mąż zapomina zamknąć płotek na schody i jakby mi tak podczas mojego snu się wyrwała....

Ogólnie u nas jest narazie OK, mała jest energiczna, coraz więcej mówi, jest do mnie niesamowicie przywiązana, jestem dla niej niezbędnikiem. No i tylko mnie słucha, chociaż też wybiórczo :-D Całymi dniami gramy w piłkę, siedzimy w piaskownicy lub na huśtawce (Heheh, narazie rusztowanie stoi obok letniaka i jak za mocno ją rozbujam to uderza w ścianę- i wyobraźcie sobie- jak ona się wtedy chicha, aż puchnie :-D. I krzyczy: buju- buju łup! :-D Spacerujemy z lalą- uwielbia ją wozić w wózeczku. Trzęsie się o colę i kocha frytki (ciekawe po kim to ma? :ico_oczko: ) No i chyba narazie tyle....
Hektorka super wczasy mieliście a u dzieci to normalne, że są bohaterami na własnych śmieciach. Julka też do jeziora podchodziła jak pies do jeża :-) Zdjęcia super :-)
Kamelek, piękne zdjęcie ślubne. Laska z Ciebie! No i widzę dbasz o męża- +25 kg? :-D Szkoda, że nie mam Twego numeru telefonu, bo w niedzielę wyrwaliśmy się do Warszawy na wycieczkę. Mogłyśmy się spotkać a tu guzik :(
A ja lecę dalej oglądać meble i farby, już sama nie wiem czego chcę... Za ok 3 tygodnie zaczynamy remont piętra, miało być całe, ale niestety... :(

To ja zmykam.

hektorka
Korona za gadulstwo;-)
Korona za gadulstwo;-)
Posty: 594
Rejestracja: 07 mar 2007, 23:30

15 lip 2008, 14:59

hej
Dziękujemy za zyczenia , my razem to już 13 latek, tylko że dzisiaj obchodzimy 2 rocznice sluby.

kamelek1, piekne zdjęcie, co do szczbelek to nieraz je wyciągam, aby mały już się nauczył wychodzić sam z łózeczka. Mój mężuś tez juz ma w zapasie ale ok 10 kilo więcej, ciągle mi powtaza aby go nie tuczyła, a jak obiadu nie zrobie to pózniej chodzi i narzeka ze jest głodny.

caro wie o obrączce, najgorsze ze nie wiem gdzie ją zgubiłam, czy na plazy czy w wodzie, czy w domku, nie wiem, była troszke lużna, ale zawsze na palcu, a tu nagle mi się luźno zrobiło, takie dziwne uczucie, od slubu tylko raz ją sciągłam jak byłam w ciązy i paluszki mi spuchły, i jak tylko wróciłam do normalnych rozmiarow to ją załozyłam z powrotem, a teraz jest mi jej brak.

Mróweczka, mam siostrzenice, która ma bardzo delikatne ciałko i małe zadrapanie, to odrazu jej się siniec zrobi, nogi to ma ciagle w sińcach, ma 6 latek i uczy się na rowerze teraz jeździć, więc nogi ma całe posiniaczone jakby to ją stukł

syla75
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1322
Rejestracja: 08 mar 2007, 12:14

15 lip 2008, 19:04

Obrazek

Awatar użytkownika
M0rD3CzKa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3335
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:49

15 lip 2008, 21:14

hoho troche popisałyście ...fajnie :D
Mróweczko..ja miałam tak z Dawidem i z Natalką... Dawid z łobuzerstwa był cały w siniakach a Natalka z powodu tego że była ciapowata i ciagle sie przewracała...a kiedy się przewracała to trzymała sie zawsze za uszy.... i kupa siniaków zawsze była :D Kacper jeszcze nie starł sobie nigdy kolana... nosa też nie...ostatnio w ogóle malutko się przewraca ale niestety włazi wszędzie... na ławę...na pufy,regał ,stół w kuchni też już zaliczyl...
Kamelek ale laseczka fiu fiu :D
ja szczebelek nie wyjmowałam i nie zamierzam wyjmować... jeszcze czego haha... wtedy bym nawet nie mogła iść do wc :D

Awatar użytkownika
Mróweczka
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1333
Rejestracja: 14 mar 2007, 19:35

15 lip 2008, 22:41

M0rD3CzKa, za uszy hehe spoko :-D

szczebelkow tez nieruszam...bo mi w nocy gdzies pojdzie sobie moze...ucze sie ostatnio spac w innym pokoju niz Eryk...udało mi sie dwie noce tyle ze budzilam sie co jakis czas i szlam zobaczyc co u Niego...a ucze sie zeby szoku niebyło jak wrocimy z PL i bedzie mial juz swoj pokoj...ja to przezywam a Eryk spi lepiej sam w pokoju niz z nami...

kolka stesknilismy sie :-D

ide pakowac cos bo nic niespakowane :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

15 lip 2008, 23:55

Mróweczka pisze:kolka stesknilismy sie
no właśnie dlatego przyszłam, bo listonosz już nie dał rady tachać tych listów z pytaniami co u mnie, i gdzie jestem? :-D :-D :-D
Ja naukę spania oddzielnie zacznę może w przyszłym roku, jak sobie sypialnię zrobię :-) Narazie dobrze jest jak jest. :ico_haha_02: Chociaż niedługo to ja będę spała w dziecinnym pokoiku, ale to szczegół :-)

Dziś pierwszy raz zwymiotowałam przez moje dziecko... Latała sobie pięknie na golaska i... obkukała mi całe piętro :ico_olaboga: A jak sprzątałam po niej i mnie podbijało to ona się śmiała wniebogłosy, leciała dalej i srrrruuu.. I krzyczała tylko: O kupka! :ico_noniewiem: :-D Tylko moja siostrzenica sie kładła na podłodze ze śmiechu. ja nie wiedziałam co robić :-D
M0rD3CzKa pisze:ostatnio w ogóle malutko się przewraca

A moja Julka najbardziej wywrotna jest jak zmęczona, chodzi jak po kilku lepszych %.
M0rD3CzKa pisze:ja szczebelek nie wyjmowałam i nie zamierzam wyjmować... jeszcze czego haha... wtedy bym nawet nie mogła iść do wc
otóż to... :-D :-D ja tak sobie dumam, że jej te szczebelki wyjmę jak skończy 18 lat :-D :-D

katrin
Beze mnie to forum nie istnieje!
Beze mnie to forum nie istnieje!
Posty: 1971
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:29

16 lip 2008, 01:38

No nareszcie jak za starych dobrych czasow,mozna sie odprezyc czytajac nasz watek.
Kolka-wybacz ale ja tez sie smialam jak sobie wyobrazilam ta Wasze dzisiejsza "kupkowa"przygode. :-) :-) :-) Sprzatania Ci nie zazdroszcze,ale wspominac tpo bedziesz kiedys z rozrzewieniem.A remoncikiem,ze nie bedzie cala gora tak jak marzylas sie nie przejmuj,Krakowa tez od razu nie zbudowali.I z tymi szczebelkami masz racje,wyjmiemy im jak skoncza 18 :ico_haha_01:
Mroweczka-przyjemnego lotu,zebyscie nie trafili na turbulencje i wspaniale spedzajcie czas w ojczyznie.Jesli chodzi o grzecznosc smykow to podaj lape,moj mnie totalnie ignoruje,baba jestem i tyle bo meza slucha.Taka sprawiedliwosc,ja jestem z nim 24 na dobe i w w kilu kwestiach mnie totalnie olewa. :ico_placzek: a dla taty ma pelny respekt i jak on ma mi potem wierzyc ,ze jestem wykonczona po calym dniu "wychowywania"
Hektorka-wszelkiego Dobra z okazji rocznicy slubu,zdjecia zajefajne,slicznie wygladacie a Kamilek wyglada przecudownie.Przykro mi z powodu Twojej obraczki,ale maz na pewno kupi Ci nowa,zebys nie udawala panny do wziecia :ico_oczko:
Kamelek-piekna panna mloda bylas,w sumie piekna para mloda.Az mi sie smutno zrobilo jak przeczytalam jak Lenka chodzi z Wasza fotografia i teskni za tatausiem .Zobaczysz ta rozlaka szybko minie,ale rozumiem,ze Ci sie smuci
Mordeczka-mnie niestety sie zdarza ,ze do Wc musze zabierac go z soba,a zawsze sie dziwilam,jak kolezanki opowiadaly,ze nawet do ubikacji nie moga isc same.Brawa dla Kacperka za "nieprzewracanie sie".
Caro-wklejaj brzuszek,kiedy masz nastepna wizyte u doktora?Moj Antos czasem musi spac w lozeczku turystycznym w sypialni(np jak mamy gosci),ale mu nie otwieram drzwiczek ale i tak zauwazylam :ico_szoking: ,ze maly wspina sie po tej siatce przy lozeczkach turystycznych.No niiewiem czy jest w stanie sie tak mocno wspaic ale widok niepokojacy.

[ Dodano: 2008-07-16, 01:40 ]
syla75, Pikekny scrapek z corunia i Waszym pupilem :ico_haha_01: A Martynka grzeczna?

[ Dodano: 2008-07-16, 01:43 ]
Delicja-ciesze sie,ze bedziecie zmotoryzowani,to naprawde wygoda.Ja sie nie dziwie,ze chodzisz nerwowa jak musisz mieszkac z tesciami pod jednym dachem.Moi na szczescie sa od niedzieli w Polsce,ale my tez jedziemy do Polski w sobote,wiec ...............szkoda gadac.

[ Dodano: 2008-07-16, 01:44 ]
Caro-a czy znasz kogos kto wynajmuje pokoje czy apartamenty z lazienkami gdzies w Kolobrzegu w miare blisko morza?

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość