Strona 68 z 621

: 22 lis 2008, 19:42
autor: slonko2008
witam kochane ja dziś mam wspaniały dzionek Antek ładnie spał po spacerku wiec miałam vczas na sprzątanie itp , no i oczywiście byli goście :-D antek znowu został wycałowany i noszony na rekach :ico_szoking: . Tato dzisiaj ma wolne wiec szaleje z małym a ja odpoczywam :-D :ico_spanko:

: 23 lis 2008, 03:29
autor: zirca
ale dzis pustki!!! :ico_szoking:
ja nic nie pisałam, bo mielismy kiepskie dwa dni i koszmarne dwie noce...Alus dostał takiego kataru, ze sie dusił :ico_placzek: nie chciało mu sie za bardzo jeść i co chwile wybudzał sie ze snu, bo nie mógł złapać powietrza :ico_olaboga: więc potem ryczał ze strachu i zmeczenia....a ja z nim....wlewałam mu masę kropelek z sola morska, co godzinę ściąganie aspiratorem i jakos zyjemy... :ico_sorki: dzis juz duuuuuuuuużo lepiej i ładnie spi :ico_sorki: ale najadłam sie strachu.... :ico_olaboga: Boże, jakie to straszne co chwile budzić się i sprawdzac czy dziecko oddycha :ico_olaboga:

: 23 lis 2008, 18:31
autor: mmarta81
czesc dziewczyny godzine temu wrocilysmy ze szpitala -wczoraj tam wyladowalysmy bo Iga nie chciala jesc :ico_placzek: nic jak widziala cyca darla sie w nieboglosy nie szlo jej uspokoic tak samobutelka -w szpitalu karmili ja taka niby szczykawka tez wyla :ico_olaboga: mowie wam masakra!!!!Ja wylam i Marcin tez sie poiryczal jak nam lekarka powiedziala ze zaraz wloza jej sade przez nos do zoladka bo sie odwodni :ico_placzek: ale przyszedl inny lekarz zaczol ja ogladac i posmarowal jej cala buzie w srodku zelikiem bo stwierdzil ze moze jej jakis pryszcz tam wyjdzie czy cos :ico_noniewiem: i pomoglo :ico_sorki: zaczela troche jesc :ico_sorki: ale musialysmy na noc na obserwacje zostac wiec nic nie sopalam w piatek musimy wrocic do szpitala na kontrole bo ten pryszcz jej jednak nie wyszedl i chca zobaczyc czy nie wyjdzie

: 23 lis 2008, 23:37
autor: Agusia1982
czesc dziewczyny godzine temu wrocilysmy ze szpitala -wczoraj tam wyladowalysmy bo Iga nie chciala jesc nic jak widziala cyca darla sie w nieboglosy nie szlo jej uspokoic tak samobutelka -w szpitalu karmili ja taka niby szczykawka tez wyla mowie wam masakra!!!!Ja wylam i Marcin tez sie poiryczal jak nam lekarka powiedziala ze zaraz wloza jej sade przez nos do zoladka bo sie odwodni ale przyszedl inny lekarz zaczol ja ogladac i posmarowal jej cala buzie w srodku zelikiem bo stwierdzil ze moze jej jakis pryszcz tam wyjdzie czy cos i pomoglo zaczela troche jesc ale musialysmy na noc na obserwacje zostac wiec nic nie sopalam w piatek musimy wrocic do szpitala na kontrole bo ten pryszcz jej jednak nie wyszedl i chca zobaczyc czy nie wyjdzie
oj kochana,współczuje!miejmy nadzieje ze wszystko bedzie dobrze i ze to tylko takie chwilowe! moja niunia jak była malutka miała takie objawy przy zapaleniu gardła,oj wycierpiala sie wtedy,i wlaśnie był problem z jedzonkiem! ale miejmy nadzieje ze to nic poważnego,trzymam kciuki kochana zeby wszystko było dobrze i zeby Igusia była zdrowiutka!buziolki dla niuni! :-)

: 24 lis 2008, 00:59
autor: zirca
mmarta81, :ico_olaboga: Matko, co sie dzieje z tymi naszymi Bejbikami??!!! :ico_placzek: Iguniu-trzymaj się!!!!

: 24 lis 2008, 10:45
autor: miszka
czesc dziewczyny godzine temu wrocilysmy ze szpitala
Boze!Martus znow mamy to samo,Natalka tak miala pare tygodni temu,zreszta miedzy innymi dlatego tak slabiutko przybiera na wadze.Nam lekarz powiedzial,ze to pewnie jelitka i kazal kupic w Polsce Lacidofil,zywe kultury bakterii,ktore dodaje raz dziennie do mleka.Poprawilo sie jej po tym.Normalnie przy kazdym lyku byl krzyk,krztusila sie i nie chciala jesc.To straszne co sie z tymi naszymi dziecmi dzieje,ciagle cos.Mnie juz nienawidza w przychodni normalnie,na pogotowiu tez juz nas znaja :ico_placzek: Moze ja jestem przewrazliwiona?Juz sama nie wiem :ico_placzek:

: 24 lis 2008, 11:03
autor: adia26
czesc dziewczyny godzine temu wrocilysmy ze szpitala -wczoraj tam wyladowalysmy bo Iga nie chciala jesc
Boże Marta mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: , kurcze czasem dzieci tak placza przy jedzeniu bo maja zapalenie uszka wtedy gdy ruszaja buzika wszystko je tam boli i nie chca jesc,dobrze ze byliscie u lekarza :ico_sorki: :ico_sorki: ale dlaczego mialby jej wyjsc pryszcz w buźce :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

: 24 lis 2008, 11:37
autor: yoanna
:/ kurde a ja jak bylam u lekarza to powiedzial ze ma czerwone gardelko i spytal czy je normalnie - ja mowie ze tak, przyjezdzam i od kilku dni w koncowej fazie zaczyna mi plakac.. ale wydaje mi sie ze po prostu za szybko je i nie moze zlapac oddechu i czasem ja odstawiam zeby pokrzyczala i daje znowu :/ najgorsze jest to ze we srode sie przeprowadzamy do Krakowa a tam dojechac do lekarza to juz nie takie proste :/ no i w ogole samej w wielkim miescie z mluuchem :/ troche sie boje - zwlaszcza ze naszej ulicy jeszcze nie ma na mapie i jakby sie cos dzialo to boje sie ze nas nie znajdzie nikt :/ ale mam nadzieje to tylko przewrazliwienie..
no a w srode planuje isc na impreze :) dziadkowiee z mala zostana - narazie tylko na 3h bo dluzej jej nie zostawie, ale w nastepnym tygodniu maz z nia zostanie na 5h :O koszmar - jak ja to przetrzymam :/

: 24 lis 2008, 11:47
autor: mmarta81
Wiecie co ona nawet nie chciala probowac ssac widziala cyca szukala go wszedzie caly dzie ale jak znalazla to paniczny ryk nie chciala ssac nie szlo jej uspokoic-jeszcze nigdy tak nie plakala :ico_olaboga: to bylo straszne jak nie mozna wlasnego dziecka uspokoic :ico_placzek: to sie wie ze cos jest ciezko nie tak :ico_noniewiem:
gardlo bylo ok,uszka tez :ico_noniewiem: zeby tez jeszcze nie(chociaz mi powiedziala ze szybko jej wyjda :ico_szoking: )slowem nie wiadomo co :ico_placzek:
wazne ze je teraz-ciagle nie tyle ile jadla :ico_noniewiem: i jest bardzo ospala jeszcze-pewnie wykonczyla sie bidulka tym placzem i niejedzeniem-wiec ja ciagle obserwuje :ico_noniewiem:
jak bylam w tym szpitalu i tam tyle tych dzieci to zdalam sobie dopiero sprawe co mnie czeka :ico_olaboga: ospa,odra,rozyczka,zapalenie uch,gardla,polamane reca,zatrucia pokarmowe :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_olaboga: ...to dopiero poczatek...nie wiem jak moja mama to przezyla z 4 dzieci po koleji :ico_olaboga:

: 24 lis 2008, 12:28
autor: Agusia1982
ospa,odra,rozyczka,zapalenie uch,gardla,polamane reca,zatrucia pokarmowe ...to dopiero poczatek...nie wiem jak moja mama to przezyla z 4 dzieci
widzisz kochana nasze mamy moja z 5,dały rade więc i my z dwójką czy jedną dzidzią damy rade!!! nie ma innego wyjścia,bedzie dobrze,wcale nie muszą chorować na świnke i różyczke itp,i bądzmy dobrej myśli! dobrze że Igusia dochodzi już do siebie,pozdrwiam i zycze miłego i spokojnego dnia!