Strona 68 z 538

: 25 sty 2009, 23:01
autor: Ika202
kilolek, no właśnie nie pomyślałam o tym :ico_oczko: a i w ten sposób uświadomiłaś mi ze nie pale już ponad miesiąc :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
moja córa zalała mi klawiaturę płynem do baniek i mam teraz włączoną programową ale jakoś nie umiem tym pisać :ico_olaboga:

[ Dodano: 2009-01-25, 22:41 ]
dostam coś mailem od kumpeli i nie wiem czy to poważnie ale mi szczena opadła :ico_szoking: same sobie zobaczcie http://images31.fotosik.pl/445/1b7001b6b6800bccmed.jpg

: 26 sty 2009, 00:51
autor: Janiolek
Ika202, ja to znam. No coz...raczej zarty, ale kto wie...
Ja jutro w koncu ide na ta cytologie bo sie od 2 tyg. wybieram, jutro mam zaliczenie, mam nadzieje ze beda te pytania, ktore mam juz opracowane :-D

: 26 sty 2009, 12:00
autor: Agnieś81
Ika202, gratuluję :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Oby tak dalej :-D
jutro mam zaliczenie, mam nadzieje ze beda te pytania, ktore mam juz opracowane :-D
trzymam kciuki :-)
ja dziś w nocy nie dałam swojej rodzince pospać :ico_olaboga: taki kaszel miałam, myślałam, że płuca wypluję :ico_olaboga: lekarz stwierdził, że mam infekcję grypopodobną i dobrze by było żebym dzieciaczków nie zaraziła. No a jak to zrobić :ico_noniewiem: Ja już kilka dni choruję i dzieci (odpukać) nie chorują.
Adasiowi kolejny ząbek się przebił i nieźle to wygląda :-D Ząb- przerwa- ząb- przerwa- ząb.

: 26 sty 2009, 13:45
autor: myszka105
Ika202, Gratulacje ze miesiąc udało sie nie palić
jutro mam zaliczenie, mam nadzieje ze beda te pytania, ktore mam juz opracowane
na pewno będą te pytania

nas chyba prześladuje jakiś pech Dominika była w szpitalu :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Wszystko zaczeło sie w piątek.Rano poszła do żłobka bo miała bal karnawałowy,jak wróciliśmy to o 18 była u nas kolenda.Ksiądza sie nie bała.Ale wieczorem przy karmieniu zaczeła drapać sie po pampersie i okolicach sromu.Zasnęła i po półgodzinie obudziłą sie z płaczem.Iznowu sie tam pocierała ręką i dostała gorączki.Jak już z bólu zaczęła sie po łóżku rzucać pojechaliśmy na pogotowie.A tam nas skierowona na oddział dziecieńcy i już tam zostałyśmy.Pobrali jej krew i mocz do badania.Mocz musieli jej ściągąć bo do woreczka nie zrobiła (okropnie płakała a ja z nią) :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Miała podejrzenie zapalenia układu moczowego ale wyniki badań tego nie wykażały ale wykazały zakażenie organizmu wirusem.Dziś rano wyszłyśmy do domu .Leczenie wirusa nie musi odbywać się w szpitalu :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: Dominika w końcu sie wyśpi bo w szpitalu nie chciła spać,tak wogóle od 4 w nocy z piątku na sobote nie spała wogóle

: 26 sty 2009, 13:54
autor: kilolek
Biedna Dominisia :ico_pocieszyciel:
myszka, a co to za wirus?

: 26 sty 2009, 14:13
autor: Ika202
myszka105, coś strasznego biedna Minia aż mnie serducho zabolało dlaczego te maleństwa muszą się tak męczyć ost wam pisałam ze bratu urodził się synek i ma tylko 1 nerkę :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
i dziękuje wam bardzo za gratulacje czuje się super bez papierosa :-D
a wracając do mojego małego Krzysia to w sobotę mój maż zorganizował imprezę za niego i było wesoło a jaki śliczny prezent mu kupiłam taki super welurowy pajac z kapturem,misia i buciki wszystko niebieskie i śliczne :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: bo najpierw pojechaliśmy do jednego sklepu ale tam porażka bo za pajaca z bucikami chcieli prawie 40zl a był tandetny :ico_olaboga: wiec wolałam kupić w Tesco tam maja te rzeczy Cherokee i przynajmniej wiadomo za co się płaci i są dobre gatunkowo :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 26 sty 2009, 16:49
autor: Agnieś81
myszka105, ucałuj od nas Dominisie. Niech szybko wraca do zdrowia. :-)

: 26 sty 2009, 20:29
autor: ania25
myszka biedna Dominisia, matko co teraz za wirusy są, dobrze że pojechaliście z nia do szpitala, a powiedzieli skąd ten wirus ? Odpoczywajcie sobie teraz w domku, bo na pewno nieźle ją przestraszyli w szpitalu.

Buziaczki.

: 26 sty 2009, 22:17
autor: kilolek
uhhh, wróciliśmy od urologa. 2 godziny w jedną stronę przez te makabryczne korki :ico_zly: (wracaliśmy 35 min. :ico_noniewiem: ) godzina czekania i ... 2 minuty wizyty :ico_zly: no i lżejsza o 120 zł :ico_zly: za te 2 min! nie powiem Pani doktor konkretna, powiedziala, że jak zacznie ropieć albo puchnąć to mamy jechać do niej na ostry dyżur (bo jest ordynatorem w państwowym szpitalu) a jak nie zacznie to za 3 miesiące mamy się zgłosić na prywatną wizytę i wtedy ewentualnie umówimy sie na zabieg. A do tego czasu mamy mieć nadzieję, że samo cudownie przejdzie :ico_noniewiem:

: 26 sty 2009, 23:56
autor: Janiolek
godzina czekania i ... 2 minuty wizyty no i lżejsza o 120 zł
kilolek ja za darmo czekalam 3 godziny, wizyta trwala 3 minuty tylko dlatego, ze jeszcze skorzystalam z okazji i zwazylam Lenke, a pan doktor byl taki konkretny, ze przeczytal mi wyniki badan ktore znalam na pamiec od miesiaca i umowil nas na wizyte za pol roku. Z tymi urologami chyba tak jest. myszka105, cale szczescie ze nie musicie byc w szpitalu, bo tam sie dopiero mozna rozchorowac.