: 23 lip 2007, 13:34
autor: edi
Jasnie Pani ales wystrojona.to fajnie ze sie wybawiłas.ja w ta noc tez sie bawiłam bo karol poszedł spac o 3 nad ranem wiec malowałam z nim do 3

: 23 lip 2007, 16:12
autor: fela
ale dawno mnie tu nie bylo
jasnie pani wyglaalas super.a ze szczepionka(od gruzlicy????) ropieje to sie nie martw.to normalne po 3 4 tygodniach wlasnie takie zmiany sa po tej szczepionce.konrad tez to mial i samo mu sie zgoilo.
: 23 lip 2007, 17:00
autor: Jasnie Pani :)
: 23 lip 2007, 17:55
autor: edi
Jasnie Pani Karol od zawsze spi zle ale raz na parenascie tyg zdaza mu sie bawic po nocach

a wtedy poszedł spac ok 21.wstał ok 1 w nocy.bawił sie do 3 potem wstał o 7

ale na drugi dzien juz było ok.ma takie swoje wybryki

ale co mam zrobic.
fela najpierw zostawiłas nas na dzieciach a teraz tu.zaniedbujesz kolezanki

: 23 lip 2007, 22:11
autor: Beatris60
ma takie swoje wybryki
moja też tak miewa...
Jaśnie Pani super że się wybawiłaś...moje pierwsze wyjście i pierwszy ubaw był 3 tygodnie temu
: 23 lip 2007, 23:35
autor: Jasnie Pani :)
: 24 lip 2007, 09:23
autor: Beatris60
nie masz przy kim jej zostawiac? czy sie boisz?
dopiero teraz teściowa z nią została i było ok, wcześniej były próby wyjścia i telefony po po godzinie lub dwóch żeby wracać. ale Ola dopiero od kwietnia nie jest na cycusiu - wcześniej płakała bo chciała cyca.
: 24 lip 2007, 11:07
autor: Jasnie Pani :)
wkleje wam cos, co skopiowalam z innego watku, bo sie poplakalam normalnie jak to przeczytalam:
"Oczekując dnia narodzin, dziewczynka zwraca się do Boga: Jutro posyłasz mnie na ziemie, ale jak ja tam będę żyła? Jestem zbyt mała i bezbronna?”
Bóg odpowiedział: “Spośród wielu aniołów wybralem jednego dla Ciebie. Twój anioł będzie czekał na Ciebie i zaopiekuje się Tobą.”
Dziewczynka pyta dalej: Ale powiedz co będę tam robiła? Tutaj w niebie nic nie
robie, tylko śmieję się i śpiewam ze szczescia.”
Bóg odpowiedział: “Twój anioł będzie śpiewał dla Ciebie i będzie się do
Ciebie uśmiechał każdego dnia. Bedziesz czuła jego milość, a nieogarnione
szczęście wypełni Twoje serce.”
Ponownie dziewczynka pyta: “ Jak ja zrozumiem ludzi, ktorzy będą mowić do mnie nieznanym językiem?
Bóg odpowiedzial: “Od twego anioła usłyszysz wiele cudownych i serdecznych słów, jakich nigdy nie słyszałaś. Z wielką cierpliwością i troską będzie Cię uczył jak je wymawiać.”
Dziewczynka zapytuje: “A co powinnnam zrobić, gdy zechce porozmawiac z Toba?”
Bóg odpowiedzial: Twój anioł złoży Twoje rączki i będzie się modlił z Tobą.”
Dziewczynka zastanawia sie: “Słyszałam, że na ziemi jest wielu złych ludzi. Kto
mnie przed nimi obroni?’
Bóg odpowiedział: Twój anioł będzie Cię bronił, gotowy oddać życie za
Ciebie.”
Mówi dziewczynka: “Ale na zawsze pozostanę już smutna, bo nigdy Cię już nie
zobaczę.”
Bóg odrzekł : “Twój anioł zawsze będzie Ci o mnie mówił i pokaże Ci drogę,
którą wrócisz do mnie, chociaż ja i tak zawsze będę przy Tobie.”
W niebie zapanowala cisza, a na ziemi dały się słyszeć głosy i wtedy dziewczynka
pospiesznie zapytała: “Boże, jeśli już muszę opuścić niebo, to powiedz mi
jakie jest imie mojego anioła?”
Odpowiedział jej Bog: “Jej imie nie jest ważne. Będziesz do niej mówiła po prostu – MAMO."
: 24 lip 2007, 11:56
autor: edi
“Jej imie nie jest ważne. Będziesz do niej mówiła po prostu – MAMO."
ja to słowo usłyszałma dopiero przed 2 urodzinami karolka.ale za to teraz za czesto je wypowiada

nikt nie istnieje tylko mama

acha karol zaczął mówic mamo do wszystkich pan z dziecmi.