: 29 mar 2009, 11:14
SHOO - masz racje... Pan czesto robi sam z siebie cos przy malej, ale nieraz ma takie odchyly (wlasnie jak dzisiaj) i to mnie doprowadza do stanu wrzenia Mam ochote po prostu jeb**ac Go w ten pusty leb, moze by sie troche opamietal...
fajny dzien, nie ma co... planowalam isc znowu z mala na spacerek, zeby sobie poogladala swiat, a potem umowilismy sie, ze znajomi do nas wpadna (ci, co mieli przyjsc wczoraj), a tu taki klops...
dobra, ide sprzatac, musze sie czyms zajac...
milej niedzielki, Kochane!!
fajny dzien, nie ma co... planowalam isc znowu z mala na spacerek, zeby sobie poogladala swiat, a potem umowilismy sie, ze znajomi do nas wpadna (ci, co mieli przyjsc wczoraj), a tu taki klops...
dobra, ide sprzatac, musze sie czyms zajac...
milej niedzielki, Kochane!!