: 20 wrz 2007, 10:55
				
				Iwonko masz rację  z tymi księżulkami. Mój mąż wyczytał gdzieś że księża w miescie zarabiają do 1000 a na wsi do 600. Skomentował to w ten sposób że jakoś nie widzi aby jego ksiądz (mój mąż pochodzi z Koszelówki koło Płocka) siedział za 600 zł. Jak my za pół ślubek płaciliśmy tam 500 zł. A za ślub kościelny krzyczy sobie 1500.   
   
 
Gabrysiu, a wiesz, że przysżły tydzień to mi też pasuje, bo w niedziele robimy roczek i teraz troche sprzatania mam ale tak czwartek tj. 27.09 to pasuje mi idealnie. Co Ty na to??
			 
   
 Gabrysiu, a wiesz, że przysżły tydzień to mi też pasuje, bo w niedziele robimy roczek i teraz troche sprzatania mam ale tak czwartek tj. 27.09 to pasuje mi idealnie. Co Ty na to??
 ale nadrobimy to w przyszlym tygodniu.
  ale nadrobimy to w przyszlym tygodniu. Słoneczko, tatus ją ubrał i po cichutku przyszli do sypialni z kawusią
 Słoneczko, tatus ją ubrał i po cichutku przyszli do sypialni z kawusią   
  a myślałam,że będzie już ok
 a myślałam,że będzie już ok   
 
