MAJOWE DZIECIACZKI 2007

[jagodka24]

moja je prawą czasem lewą

dzisiaj pochlipała zupy i to sama
nie chciala z mieskiem i ryzem tylko sama woda ale jadla zupelnie sama
i nic nie wylewała

[ Dodano: 2008-11-20, 15:06 ]
moja ma wybór bo ja prawo a michal lewo reczny
a mnie samej wsio ryba ktorą ręką bedzie jadla

[GLIZDUNIA]

ej napisalam ze dziubnela cos w tm makaronie tylko i zaraz zapytalam czy bedzie jeszcze jadla bo juz z wozkiem biegala,i wiecie z jakimi pretensjami do mnie wyskoczyla az ton zmienila i glos podniosla....po chinsku sie wyslowila i usiadla za stolem i je ...nic wiecej jej juz nie mowie bo jeszcze zmieni zdanie

Jagodka,widzisz to obie beda sie bawic w gospodynie

[doris]

Kinga je przeważnie prawą, ale zdarza się jej lewą. ja nie reaguje, ale moja mama od razu krzyczy, żeby jadła prawą, a nie lewą!

[ Dodano: 2008-11-20, 15:13 ]
GLIZDUNIA, no jak mogłaś przeszkodzić jej w zabawie?? zirytowała się młoda i tyle. hihihi,
dobrze, że coś je :)

[Ewcik]

GLIZDUNIA, pytałaś sie czy przydał mi sie starylizator. Używam go to tej pory. Może nie tak często jak kiedyś, ale tak raz na dwa tygodnie. Kupiłam taki to mikrofali, moim zdaniem bardzo przydatny

moja właśnie karmi swoją butelką lalkę...... muszę właśnie wymyśleć obiad, bo Mariusz za 40min z pracy wróci a ja jeszcze w lesie

[GLIZDUNIA]

a czemu Doris,Twoja mam krzyczy?ja tam bym chciala zeby Maya byla obu reczna od przybytku zdolnosci glowa nie boli a poza tym to nic zlego byc leworecznym...ale wiem ze kiedys zmuszali ludzi...dobrze ze srednowiecze poszlo w niepamiec!!!

[doris]

GLIZDUNIA, ja nie wiem czemu ona krzycz... tłumaczę jej, że to nie ma znaczenia, którą ręką będzie jadła, że już nie ma przymusu by być praworęcznym, ale to na nic...

ja tez mam sterylizator, taki do mikroweli i dalej go używam. Chociaż od kiedy mamy niekapka, a nie tradycyjne butelki, to go nie używam, ale jak młoda była mała i piła z butelki to często z niego korzystałam.

my już po obiedzie

[kamizela]

Słyszałam, że mańkuci są inteligentniejsi Wiktor je prawą rączką.

doris ja jestem zarejestrowana w UP od momentu ukończenia studiów.

[GLIZDUNIA]

Ewcik,ja myslalam o takim duzym normalnym sterylizatorze...drogie to jak niewiem i zopini malo fajne,i tak wszyscy wyparzali wrzatkiem albo gotowali bo szybciej a my nawet mikrofali nie mamy bo nam sie w kuchni nie zmiescila by nawet

[ Dodano: 2008-11-20, 15:21 ]
Kamila,to jak dlugo juz czekalas na to zaproszenie ?

[kamizela]

A mój Wiktor od godziny 7.30 ma dopiero drugą pieluchę A to z tego powodu, że nie chc tak pić herbatek jak soczków ... Ale co tam, jak będzie miał pragnienie to się napije a nie będzie opijam sie sokami ... I tak mu je rozcienczam pół na pół z wodą.

[ Dodano: 2008-11-20, 15:24 ]
Daria zaraz po studiach zaproponowali mi staż w przedszkolu ale wtedy pilnowałam małej dziewczynki i nie chciałam zostawiać jej na lodzie ... Długo się nie napilnowałam bo zaraz zaszłam w ciążę ... Jak byłam już chyba w III trymestrze zaproponowali mi kolejny i odmówiłam. Później nic nie mieli a jak chcieli mi coś dać to mówiłam, że mam malutkie dziecko. Ostatnio jak chciałam pójść na jakiś to nic nie było. No i oczywiście los jest przewrotny i teraz, gdy planuję wyjazd szykuje się jakieś zajęcie dla mnie ...

[GLIZDUNIA]

Kmila,Maya tez ma druga pieluche ale u nas to normalne....ja robie tak ze rano schodzimy na dol,Maya siada na kanapie i czeka na bajke a ja w tym czasie daje jej cos do picia i robie sniadanko...i ona odstawia to picie jak sie napije na stoliczek...i tak stoi i kiedy chce to sobie przybiega sie napic...jak ma pusto to dolewam i znow daje na stolik...i nawet czasem nie wiem ile wypija na dzien ale raczej nie za duzo...moze ze 2-3kubki max.