: 31 maja 2009, 07:58
witam z rana
u nas noc dobra i zła... dobra, bo Alek przespał całą, wstał dopiero godzinę temu i właśnie już usypia po kaszce
a zła, bo chłopu wyskoczyło kolano, jak się przekręcał w nocy z boku na bok i nie chce wskoczyć z powrotem, więc chyba jedziemy do szpitala, ale jeszcze nie przesądzone, bo jak wstanie to będzie dzwonił... heh... a cierpi facet strasznie
no i ja dziś będę miała w związku z tym więcej na głowie... zaraz odłożę Ala i lecę z psem, potem poprasuję nas do kościoła (gdyby się udało pójść), potem śniadanko dopiero :)
miłego dzionka Laseczki
u nas noc dobra i zła... dobra, bo Alek przespał całą, wstał dopiero godzinę temu i właśnie już usypia po kaszce
a zła, bo chłopu wyskoczyło kolano, jak się przekręcał w nocy z boku na bok i nie chce wskoczyć z powrotem, więc chyba jedziemy do szpitala, ale jeszcze nie przesądzone, bo jak wstanie to będzie dzwonił... heh... a cierpi facet strasznie
no i ja dziś będę miała w związku z tym więcej na głowie... zaraz odłożę Ala i lecę z psem, potem poprasuję nas do kościoła (gdyby się udało pójść), potem śniadanko dopiero :)
miłego dzionka Laseczki